Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Autor Wiadomo¶æ
nika
Temat postu: Bractwo Czterech: Nowy nabór do Bractwa!  PostWys³any: 19-10-2003 - 12:50
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

Wielka Inkwizytorka czuÅ‚a siÄ™ ostatnimi czasy nieco już znudzona – żywego ducha w ÅšwiÄ…tyni a Ci (nie)umarli sÄ… tacy monotematyczni... PostanowiÅ‚a wiÄ™c wziąć zwierciadÅ‚o, żeby trochÄ™ poczytać.
„Dla odmiany od ciÄ…gÅ‚ego widzenia przyszÅ‚oÅ›ci skupmy siÄ™ trochÄ™ na teraźniejszoÅ›ci... Co my tu mamy... O to coÅ› interesujÄ…cego!”
OdÅ‚ożyÅ‚a lustro – to nie jest zbyt dobry Å›rodek transportu jeÅ›li chodzi o wizyty oficjalne, poza tym nigdy nie ma gwarancji, że mężczyźni majÄ… jakieÅ› niepopÄ™kane lustro a inne niszczÄ… cerÄ™... SkupiÅ‚a siÄ™ i uniosÅ‚a lekko w górÄ™, pomyÅ›laÅ‚a o miejscu, w którym chciaÅ‚a siÄ™ znaleźć. Rzeczywistość chwilÄ™ siÄ™ broniÅ‚a przed ignorowaniem jej, ale to, co Ona chciaÅ‚a zignorować nigdy nie miaÅ‚o nic do gadania... ZnalazÅ‚a siÄ™ w obszernej sali.
„Hmm Å‚adnie tu, ale trochÄ™ surowo. PrzydaÅ‚by siÄ™ dekorator wnÄ™trz... albo kilka odwiedzin brata Sinnera” – uÅ›miechnęła siÄ™ – „Oto ja Wielka Inkwizytorka Nika skÅ‚adam wizytÄ™ Wam dostojni Bracia z Bractwa Czterech. Jestem PaniÄ… ÅšwiÄ…tyni i me posiadÅ‚oÅ›ci graniczÄ… z Waszymi, dlatego zapragnęłam Was poznać. Czy zaspokoicie mÄ… ciekawość odnoÅ›nie Waszych osób i udzielicie mi goÅ›ciny w tych progach?”

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum


Ostatnio zmieniony przez nika dnia 20-11-2004 - 10:07, w ca³o¶ci zmieniany 4 razy
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Anime_Maniac
Temat postu:   PostWys³any: 19-10-2003 - 15:22
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 10-07-2003

Sk±d: Lublin

"Ach, Witaj w naszych progach, Wielka Inkwizytorko. Wielkim zaszczytem jest możliwość powitania Cię." - Nagle przed WIN pojawia się zakapturzona postać w długiej szacie. Jej twarz jest całkowicie ukryta w cieniu kaptura, z pod którego, w niektórych miejscach widać tylko długie, krwisto czerwone włosy. Kłania sie ona nisko przed obliczem WIN - "Jestem najmłodszym członkiem Bractwa. Mówią na mnie Maniac. Reszta Bractwa powinna sie niedługo zjawić. Tymczasem rozgość sie w naszych skromnych progach. Jeśli cokolwiek będzie Ci potrzebne Wielka Inkwizytorko, powiedz mi, a ja postaram sie pomóc." - Maniac siada przy biurku stojącym przy najbardziej oświetlonej przez słońce ścianie i zaczyna coś pisać.

_________________
Mou Nido to akirametari wa shinai yo!
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
OdolOffline
Temat postu:   PostWys³any: 19-10-2003 - 19:28
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 04-08-2003

Sk±d: The Abyss of Eternity

Status: Offline
...Ledwie jednak czubek pióra dotyka delikatnego, białego niczym płatki pierwszego śniegu pergaminu, uwagę jego przykuwa cichy zgrzyt, dobiegający z ciemnego końca sali. Nagle wszystkie pochodnie zapalają się, okrywając upiornym światłem żelazne wrota. Skute są potężnymi łańcuchami a pośrodku widnieją trzy ogromne mosiężne kłódki. Do uszu obojga dobiega odgłos kroków, stłumiony przez grube mury i żelazne drzwi. Zbliżają się... Maniac czuje zimny pot na plecach... Nadchodzi ktoś, kogo ludzkie oko nie widziało prze wieki... Ktoś potężny...
Odgłos kroków ustaje, a pochodnie delikatnie przygasają pozostawiając wrota w półmroku.
Wtem z przerażającym zgrzytem żelazne okowy pękają! To, co zostało z łańcuchów opada z brzękiem na kamienną posadzkę. Zza wrót dobiega cichy, acz stanowczy głos:"Jam jest jeden z Bractwa Czterech" Żelazna kłódka otwiera się i spada ciężko na posadzkę. Echo roznosi się po całym pomieszczeniu, głos mówi dalej: "Jam jest Syn Ognia, Zwiastun Oczyszczenia" Druga kłódka opada, zanim jednak dotyka posadzki, głos po raz trzeci przemawia: "Jam jest tym co z całej mocy szuka prawdy pośród nocy" Z chwilą ustąpienia ostatniej kłódki wrota otwierają się ukazuję ciemną, zakapturzoną postać. Widząc pozostałę dwójkę odrzuca kaptur odsłaniając twarz. Poprawie rozmierzwione kruczoczarne włosy i obdarza Wielką Inkwizytorkę ciekawym spojrzeniem swych błękitnych oczu. Zaczyna gładzić kozią bródką przypatrując się, po czym zwraca się do Maniaca tymi słowy:"No jak to drogi Bracie? Nie uraczysz szanownej białogłowy, której cudna uroda znaczniejsza jest nawet od mych nienagannych manier naszym najlepszym winem? I przy okazji nie poczestujesz nim równiesz Brata Odola?"

_________________
This world may have failed you,
it doesn't give you reason why.
You could have chosen a different path in life.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Brush
Temat postu:   PostWys³any: 19-10-2003 - 21:31
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 11-10-2002



Gdy tylko wielki brat Odol wypowiedział te słowa, nagle dało się słyszeć głos. Jam jest syn lorda piorunów, brat wszechmocnego Voltara. Nagle jak gdyby z nikąd wszyscy poczuli przeszywający chłód. Drzwi powoli ustąpiły i obecnym ukazała się postać ubrana w płaszcz czarny jak noc. Ktoś z obecnych przełamał strach i zapytał: kim jesteś. Na to przybyły odezwał się ze spokojem w głosie: Jam jest człowiek błądzący po bezkresach świata, człowiek, który zawsze idzie w kierunku wschodzącego słońca, człowiek który spotkał na swej drodze istoty nie z tego świata, z których ust wydobywał się szary dym, mające skórę w połowie z metalu. Przez 3 długie lata żyłem wśród nich, lecz w dniu odejścia rzekły do mnie: Jesteś jednym z nas, i dajemy ci na imię Szczota, noś to imię i przekazuj innym swoją wiedzę jaką u nas posiadłeś. Jednak w przeciągu tego krótkiego czasu, jakim jest życie, tego ułamka sekundy na zegarze ziemi, tego ziarenka piasku w bezkresie wszechświata, spotkałem inne istoty. Byli to elektryczni wojownicy walczący w obronie praw jednostki, których celem było powalenie na ziemię wszystkich dyktatorów ściągających z najbardziej ubogich haracze, uniemożliwiając im nieograniczone podróże po świetlnych drogach. Wiele walk z nimi wspólnie stoczyliśmy, aż ponownie nadszedł dzień samotnej niekończącej się podróży. Jednak i oni postanowili uczcić moje odejście słowami, Bracie! Wiele głów spadło na ziemię za naszą wspólną sprawą, ale teraz nadeszła pora abyś sam walczył z demonami tego świata. Nie lekceważ ich, i nie bój się strachu, albowiem będziesz się bać, gdy nadejdzie ta chwila ostatecznej bitwy. A tym czasem idź w świat, i aby ludzie wiedzieli że jesteś częścią naszej rodziny, dajemy ci na imię Syntetyczny.
Tak więc mam dwa imiona. Na wszystkie uczciwie zapracowałem walcząc w dobrej sprawie. Jak wy mnie nazywać będziecie, to już czas odpowie.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
nika
Temat postu:   PostWys³any: 20-10-2003 - 09:04
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

„Doprawdy wyborne to wino” – pomyÅ›laÅ‚a, mimo iż jej domenÄ… byÅ‚y zgoÅ‚a inne napoje... – „InteresujÄ…cy ci bracia, przyda nam siÄ™ w okolicy trochÄ™ Å›wieżej krwi... Ach...” – wspomnienie niedawnego posiÅ‚ku zaprzÄ…tnęło na chwilÄ™ jej myÅ›li. – „O Rh + , rocznik 1979, wspaniaÅ‚y rocznik i wspaniaÅ‚y mężczyzna. Ups, żeby tylko Tax nie próbowaÅ‚ znów czytać moich myÅ›li.” PrzyjrzaÅ‚a siÄ™ uważnie braciom, wreszcie zwróciÅ‚a siÄ™ do trzeciego z braci:
„Pozwolisz, że bÄ™dÄ™ Ci mówić Szczota? Nie, żebym miaÅ‚a coÅ› przeciw imieniu Syntetyczny, ale w koÅ„cu wiele demonów tego Å›wiata to moi kuzyni... Nie mówiÄ™, że nie zasÅ‚ugiwali na odrÄ…banie gÅ‚owy, ale wiesz jak jest – rodziny siÄ™ nie wybiera. Najlepiej jeżeli nie bÄ™dziemy rozmawiać na ten temat. – uÅ›miechnęła siÄ™ sÅ‚odko i zwróciÅ‚a siÄ™ już do wszystkich – Jak już wspomniaÅ‚am jestem zwierzchniczkÄ… ÅšwiÄ™tej Inkwizycji, która po przeÅ›ladowaniach ze strony wysoko postawionych heretyków na forum JPFu, tu odbudowaÅ‚a jednÄ… ze swoich ÅšwiÄ…tyÅ„. Druga znajduje siÄ™ w wymiarze Rei a pieczÄ™ nad niÄ… sprawuje nasz Wielki Prorok Prawdy Nieobjawionej brat Sinner. Inkwizycja zajmuje siÄ™ walkÄ… z NormalnoÅ›ciÄ… oraz SzaroÅ›ciÄ… Dnia Codziennego. Jak widzÄ™ Normalność jest Wam obca, dlatego ufam, iż bÄ™dziemy żyć w zgodzie. ChciaÅ‚abym siÄ™ jednak dowiedzieć o Was czegoÅ› wiÄ™cej, jak również o Waszym Bractwie i jego celach.” Znów obdarzyÅ‚a braci czarujÄ…cym uÅ›miechem, szczególnie brata Odola, przez którego użyty rzeczownik „biaÅ‚ogÅ‚owa” bardzo przypadÅ‚ jej do gustu. Jej srebrne, dÅ‚ugie wÅ‚osy mieniÅ‚y siÄ™ w blasku pochodni tak, iż trudno byÅ‚oby uwierzyć, że po powrocie z jej ostatniej wyprawy przypominaÅ‚y swÄ… barwÄ… wÅ‚osy brata Maniaca. (Tu porada od Forumowego Kółka GospodyÅ„ Wiejskich: krew najlepiej zmywa siÄ™ zimnÄ… wodÄ…!)

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jaczak
Temat postu:   PostWys³any: 20-10-2003 - 16:06
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 08-06-2003



W Świątyni znajdującej się poza czasem i przestrzenią nastało wielkie poruszenie. Obecni-na-Sali usłyszeli złowieszczo grzmiące dzwony, a znajdujący się pośrodku dokładnie nie-wyrysowany oktagram zaczął iskryć prawdziwym blaskiem fantastycznym, przeciwnością światła - czystą oktaryną, po czym wybuchł eterycznym ogniem. Wyłoniła się z niego postać przekraczająca ludzkie możliwości pojmowania, lecz na Sali osób takowych (najwyraźniej) nie było. Ubrany był w szatę tak ciemną jak wszechświat, wiekową głowę jego przykrywał kaptur - widać było tylko jego OCZY. OCZY przekazujące Mądrość i Wiedzę, OCZY kierujące Przeznaczeniem. OCZY jego Duszy.Dopiero później, wiele godzin po spotkaniu, Znajdujący-się-w-Sali uświadomili sobie, że nie pamiętają nawet koloru tych OCZU, będąc szczerym nie pamiętali żadnych szczegółów dotyczących jego osoby. Gdy się pojawił, obecnych-na-sali przeszedł dreszcz - to materializowały się avatary żywiołów nad którymi miał pieczę, które kontrolował: Sylf, Ondyna, Ifrit, Gaja. W kilka sekund po osiągnięciu przez nie pełnego ich piękna i chwały, zniknęły prawie tak szybko jak się pojawiły, a cztery mistyczne runy ukazały się szacie Przybysza. Rozejrzał się on po sali i cicho przeklnął dekoratora, który najwidoczniej się nie postarał. Potem rzekł: "Widzę że mamy dzisiaj gościa - Szacowna WIN odwiedziła nasze skromne progi. Witaj Siostro. Nadano mi wiele imion, jam jest bowiem Nocny Złodziej, Wieczny Wędrowiec, Pierwszy Prorok. Tutaj akurat zwą mnie Jaczak. To ja zwołałem to Bractwo, ja mu przewodzę. Jednakże widzę, że ten monastyr nie jest nas godny, bracia, zmienimy więc go trochę. Powietrze naokoło Przybysza zaczęło się rozmywać, na granicy postrzegania zaczęła iskrzyć oktaryna. Cały monastyr został odmieniony, po środku Sali został jedynie dokładnie-nie-wyrysowany oktagram, trzy bramy pozostałych braci jak i honorowe wejście dla GOŚCI...

_________________
hope you never grow old
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Anime_Maniac
Temat postu:   PostWys³any: 20-10-2003 - 21:51
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 10-07-2003

Sk±d: Lublin

"Bracie Jaczaku, może opowiesz szanownej WIN coś więcej o naszym bractwie? Jestem pewien, że Ty zrobisz to najlepiej z nas." - Wypowiedziawszy te słowa Maniac rozejrzał sie po monastyrze i powiedział - "I zgadzam sie z Tobą, że przydałaby się tu mała dekoracja wnętrz." - Wtem zwrócił sie do pozostałych Braci - "Może wy Bracia macie jakieś pomysły? Przecież nie wypada przyjmować Wielkiej Inkwizytorki w takich warunkach" - Maniac teraz zwrócił sie do WIN i rzekł - "Wybacz o najpiękniejsza ze wszystkich kobiet, która rozświetlasz swoją urodą wszystko dookoła, że przyjmujemy Cie w warunkach nie godnych Twej osoby."

_________________
Mou Nido to akirametari wa shinai yo!
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
OdolOffline
Temat postu:   PostWys³any: 21-10-2003 - 10:18
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 04-08-2003

Sk±d: The Abyss of Eternity

Status: Offline
Zaprawdę słusznie prawicie, Bracia! Ozwał sie Odol znad czwartej już czary najprzedniejszego wina. Okruchy trzech poprzednich spoczywały na posadzce (która nawiasem mówiąc już od jakiegoś czasu nie istniała) w stanie artystycznego nieładu. Co prawda w ciągu wieków zdązyliśmy przyzwyczaić się do niewygód wszelakich, tym niemniej jednak wino jest trunkeim tak szlachetnym iż spożywanie go w warunkach niegodnych zakrawa na hańbę dla takich znakomitościa jak Wielka Inkwizytorka czy - nie przymierzając - ja. Nie widzę powodu, dla którego kobieta urody tak niezwykłej, że błyszczy pośród bezksiężycowej nocy światłem niemal boskim miała przebywać pośród mroków monastyru, gdzie uroda jej nie może zostać postrzeżona w pełni. To rzekłszy cisnął pustą czarą w nieistniejącą posadzkę, po czym zakasał rękawy i rozejrzał się po sali. Mimo, że na dobrą sprawę wszystko było do zmiany, wzrok jego padł na północno-wschodnią ścianę, która również przestała istnieć z przybyciem Jaczaka. Wskazał w jej stronę dłonią, a twarz jego przybarała groźny wyraz twarzy. Trwał w tej pozycji przez kilkanaście sekund, które dla reszty wydały się całą wiecznością. Z czasem na twarzy Odola pojawił się wyraz wysiłku. W końcu odetchnął z ulgą, pozostawiając wszystko jak było. Uśmiechnął się głupio do pozostałych i rzekł: Ta część jest w najlepszym porządku. Po tych słowach wypełnił kolejną czarę winem.

_________________
This world may have failed you,
it doesn't give you reason why.
You could have chosen a different path in life.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
nika
Temat postu:   PostWys³any: 21-10-2003 - 11:17
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

„Zdecydowanie podobajÄ… mi siÄ™ Ci chÅ‚opcy – wino majÄ… przednie i umiejÄ… prawić kobiecie komplementy... Tax jeÅ›li znowu podsÅ‚uchujesz moje myÅ›li to mógÅ‚byÅ› siÄ™ czegoÅ› nauczyć!!! Hi, hi a swojÄ… drogÄ… to mogÅ‚abym siÄ™ zachowywać rozsÄ…dniej jak na te kilka tysiÄ™cy lat przystaÅ‚o...” – uÅ›miechnęła siÄ™ do swojego odbicia w kielichu – „A co tam życie jest krótkie (relatywnie, jak siÄ™ jest wampirem) i trzeba je smakować. A kobiety sÄ… jak dobre wino – im starsze tym lepsze! A jeÅ›li o wino chodzi... Przypomina mi siÄ™ jak kiedyÅ› zaÅ‚ożyliÅ›my siÄ™ z Mistrzem Gildii Skrytobójców kto wiÄ™cej wypije... Ile byÅ‚o potem Å›miechu (i ofiar w ludziach oraz w co sÅ‚abszych demonach...). Dobrze, że Szczota tego nie sÅ‚yszy – powinnam siÄ™ zachowywać w goÅ›ciach” – zganiÅ‚a siÄ™ w myÅ›li a potem już gÅ‚oÅ›no zwróciÅ‚a siÄ™ do Odola:
„Pozwolisz bracie, że Wam coÅ› sprezentujÄ™?”
Nie czekajÄ…c na odpowiedź (co w życiu jest dobrÄ… taktykÄ… – a nóż widelec ci odmówiÄ…? – chociaż w Jej przypadku nie miaÅ‚o to i tak znaczenia) pstryknęła palcami. KawaÅ‚ki czar Odola zaiskrzyÅ‚y siÄ™ oktarynowym blaskiem, wywoÅ‚ujÄ…c lekki uÅ›mieszek zadowolenia na jaczakowych ustach. Materia posÅ‚uszna jej rozkazom zmieniÅ‚a siÄ™ w przeciÄ…gu chwili, pozostawiajÄ…c na ziemi zdobionÄ… znakami runicznymi posadzkÄ™ wysadzanÄ… zÅ‚otem i drogimi kamieniami. Inkwizytorka uÅ›miechnęła siÄ™:
„Mam nadziejÄ™, że Wam siÄ™ spodoba. Wiecie jak jest – nigdy ich nie ma pod rÄ™kÄ…, kiedy sÄ… potrzebne do zaklęć a tak przynajmniej bÄ™dÄ… pod nogÄ…. Niech bÄ™dzie to hoÅ‚d zÅ‚ożony Waszej niezwykÅ‚ej galanterii panowie i podziÄ™kowanie za WaszÄ… wspaniaÅ‚Ä… goÅ›cinÄ™. A wÅ‚aÅ›nie...” – mówiÄ…c to podsunęła bratu Odolowi pusty kielich. – „Czemu pod żadnym pozorem nie wolno dawać magowi wina?”

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 21-10-2003 - 16:51
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Póki jestem jedynym dawca innego płynu to nie obchodzi mnie czyja krew pijesz, Słodka!
-rozległo się z rogu pokoju. Stojąca pod ściana zbroja zdała się płonąć od wewnątrz a
ciemnoczerwony blask wypełniał kolejno przerwy między płytami. Jednak zamiast spodziewanych
języków płomieni pod przyłbicą zaswieciła para szaroniebieskich oczu. Anglista zmarszczył brew
ponad monoklem zdobiącym prawe oko i zbroja otworzyła sie niczym drzwi, on zas wyszedł rozglądając sie.
Jako że wszyscy sie tu przedstawiają - dodał kreśląc w powietrzu płonące koło - to moze ja
też...

To mówiąc przeszedł przez nie a spowijający go czarny surdut zabłysnął karmazynem - We're not undead,
because we never were alive.
Głęboka czerwień błysnęła złotem i oplotła postac niczym zbroja
We are an element, we create and we destroy - dodał ten sam głos ale zmieniony jakgdyby dobiegał
z trzech gardeł - We are Alpha and Omega, Beginning and End, we are TaX...
Koło zaczęło gasnąć gdy jeden z głosów wymamrotał -We are Sweet and Sour, Salt and Pepper...
Z wnetrza zbroi dobiegł odgłos jakby ktoś dawał sójkę w bok i mamrotanie gwałtownie ucichło.
To tyle jesli chodzi o mój introdakszyn- dobiegło spod przyłbicy gdy ta podeszła do biurka
Maniaca Dobiegły mnie słuchy o wspaniałej bibliotece którą dysponuje bractwo - zwrócił się do niego
Czy macie może... -na wizjerze pojawiło sie kilkanaście łacińskich liter- De Inhumani Corporis Fabrica?

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Anime_Maniac
Temat postu:   PostWys³any: 21-10-2003 - 18:43
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 10-07-2003

Sk±d: Lublin

Maniac na chwilę przestał pisać, wstał i powiedział - "Wybacz szanowny TaXie, ale nawet ja, główny skryba Bractwa, nie orientuję sie całkowicie w naszych zbiorach, bo ciągle coś przybywa, ale faktycznie, biblioteke mamy ogromną" - odpowiedział TaXowi Maniac. Po chwili dodał - "Może brat Jaczak będzie cos wiedział." - Wtem zwrócił sie do WIN, jeszcze raz się jej pokłonił i rzekł - "Składam wyrazy podziękowania, o Kwiecie Piękności, za ten wspaniały dar"

_________________
Mou Nido to akirametari wa shinai yo!


Ostatnio zmieniony przez Anime_Maniac dnia 21-10-2003 - 21:28, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
OdolOffline
Temat postu:   PostWys³any: 21-10-2003 - 19:27
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 04-08-2003

Sk±d: The Abyss of Eternity

Status: Offline
Również składam najwyższe wyrazy uznania. Dziękuję. Rzekł Odol i potrzedł bliżej do tajemniczego przybysza. Jak podejrzewał, TaX był tylko aliasem. Jednym z wielu. Tym niemniej jednak jego zachowanie wymagało głębszej analizy. Schizomegamorficzne roztrojenie jaźni Stwierdził w końcu z tryumfem, po czym zwrócił się do obiektu swych psychologicznych badań. Morituri te salutant, amice! Co do biblioteki, to rzeczywiście znajdzie się tam parę pozycji wartych uwagi. Chociaż raczej nie przypuszczam, aby to czego szukasz stało sobie spokojnie na jednej z półek niezauważone. Powiem więcej: Jeżeli ja nie zauważyłem którejś ze sławetnych ksiąg w naszych zbiorach, to znaczy, że jej tam po prostu nie ma. Wobec tego odczuwam uzasadnioną obawę i będziesz musiał udać się w poszukiwania gdzie indziej.
Po tych słowach odwrócił się tyłem do TaXa i podszedł do Wielkiej Inkwizytorki, wypełniając po drodze pusty kielich winem. Magom rzekł wina nie należy dawac z tego prozaicznego powodu, że po 3-4 czarach zaczynają wysuwać daleko idące (choć zazwyczaj trafne) hipotezy na temat zdrowia psychicznego (a raczej jego braku) u osób o niewątpliwie ciekawych osobowościach. Konsekwencje takich czynów są dla magów zwykle tragiczne. Czemuż Cię to tak ciekawi?

_________________
This world may have failed you,
it doesn't give you reason why.
You could have chosen a different path in life.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jaczak
Temat postu:   PostWys³any: 21-10-2003 - 20:30
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 08-06-2003



Jam zaczął te zmiany, jam je więc skończę - powiedział Jaczak, znów cicho przeklinając [do dziesiątego pokolenia wstecz] tego leniwego dekoratora. Jako, że Wędrowiec słów na wiatr raczej nie rzucał [wyjątkiem było tylko pomoc jego znajomej Merigold w pewnym gradobiciu...], szybko, jakby od niechcenia, nakreślił w powietrzu tajemny znak QWERTZ i przemiana zapoczątkowana już wcześniej dopełniła się. Posadzka sprowadzona przez Szacowną WIN pozostała na swoim miejscu z jednym tylko wyjątkiem - znaki runiczne przybrały kolor tak mroczny jak szata Przybysza i emanowała z nich prawdziwa MOC. Sala została ukształtowana w idealny i przeogromny osmiokat. Jej piękno - wprost niewysłowione. Uwagę przykuwał nieoznakowany portal - i choć nie było na nim żadnej wskazówki co do miejsca do którego prowadził, wszyscy wiedzieli że jest to wejście do sławetnej Biblioteki. Jaczak popatrzył chwilę na swe dzieło, najwidoczniej nie był zadowolony. Po chwili namysłu pstryknął palcami i na jednej z ścian pojawił się znany szkic Leonarda dotyczący 'Tych co gasili lasek'. Hmm - mruknął - tyle starczy na początek. Przejdźmy więc do spraw ważniejszych i przyjemniejszych. W tym momencie zwrócił się do WIN: Ach dzięki Ci, Siostro, za twój wspaniały dar - jak widzisz pozwoliłem sobie trochę go ulepszyć. Trochę mnie zaskoczyłaś dając aż tak piękny pokaz SZTUKI - nie wiedziałem, że jest ona rozpowszechniona wśród twego rodzaju. Nie powinnaś się aż w takim stopniu przejmować przeszłością brata Szczoty, gdyż i w jego księdze znajdują się czarne stronice - brat, gdy go poprosisz, zapewne i o tym Ci opowie. Pozwolisz także że rozwinę odpowiedź brata Odola: wniosek ten wyciągneliśmy [ja z bratem O.] po jednej z wielu naszych przygód, gdy - żyjąc którymś z swoich licznych żyć - w postaci wampirów pozwoliliśmy sobie upić pewnego wrogiego nam maga. Niestety pijany nie kontrolował swoich imponujących umiejejętności - co nam, wtedy jeszcze niedoświadczonym, dość brutalnie mogło ograniczyć przyjemność delektowania się aktualnym naszym stanem. Późniejsze pozbawienie go życia sprawiło także że sami dostąpiliśmy dość ciekawych, jak na tamte czasy, umiejętności. Hmmm - gdy już mowa o bracie Odolu, to nie wypada by był on odurzony, - mówiąc to położył rękę swą na czole Odola, którego wpierw zamroczone oczy zacząły odzyskiwać swój stan 'normalny'. Po tym odczekał chwilkę i zwrócił się do nowo przybyłego TaX'a - Witaj! Wybacz że dopiero teraz się do Ciebie zwracam, lecz Panie mają w moim sercu pierszeństwo - powinieneś mnie zrozumieć i wybaczyć ten mój wybór. Będąc szczerym spodziewałem się twojej wizyty, Wieczny Anglisto, Bojowniku Światła. Podczas moich wędrówek spotkałem Wielkiego Ducha, którego Ziemianie zwą JANE - ona to właśnie, niecały wiek temu, zaznajomiła mnie z twą dziedziną. Muszę przyznać, że ma ona wiele uroku. Co do twojej prośby - tak, mamy tą Księgę [brat Odol dokładnie jeszcze nie poznał NOWEJ Biblioteki], lecz pozwolisz że wpierw opowiem Tobie i Szanownej WIN trochę o naszym Bractwie. Jak zapewne widzicie jest nas czterech: Ja, Maniac, Odol, Szczota - drogi nasze zbiegły się wiele lat temu na Starej Ziemi. Połączyliśmy nasze siły by chronić Wszechświat przed DEGRADACYĄ I UPADKIEM POPRZEZ NORMALNOŚĆ I GUPOTĘ. Jak sama widzisz, Szacowna WIN, nasze Bractwo i twa Świątynia mają ze sobą wiele wspólnego - aż dziw że spotykamy się dopiero dzisiaj. Aktualnie wszyscy kontemplujemy prawdziwą istotę FLUFFY. Dodatkowo brat Maniac dokładnie studiuje tajemną księgę JBHL, brat Odol próbuje ograniczyć ilości spożywanego przez niego wina. Natomiast Ja sam wraz z bratem Syntetycznym próbujemy zwalczać ogromnie potężnego demona TP SA - obecnie sprzysiężyliśmy się z Duchami PAKIET, lecz jest to tylko tymczasowe rozwiązanie. Walka ta trwa już wiele wieków, obejmowała wiele światów, wiele światów jeszcze obejmie. Jednakże WIEM że zwycięski koniec jest już bliski. Bractwo nie ma lekkiego życia - mam nadzieję że wspomożecie nas w bojach! - i tym niemym pytaniem Przewodniczący zakończył swą mowę...

_________________
hope you never grow old
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Anime_Maniac
Temat postu:   PostWys³any: 21-10-2003 - 21:25
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 10-07-2003

Sk±d: Lublin

"Można się było tego po Tobie spodziewać, Bracie Jaczaku. Opisałeś historie naszego bractwa w sopsób niemal doskonały." - rzekł Maniac, w krótką chwilę po zakończeniu przez Brata Jaczaka swojej mowy - "I muszę Cię także pochwalić za bardzo dobrą redekorację monastyru" - Maniac rozejrzał sie jeszcze raz dookoła, po czym dodał - "Tak, iście mistrzowska robota. Co do mojego studiowania, jestem już bliski odkrycia wszystkich sekretów tego dzieła. Jeszcze tylko trochę i bede mógł przedtawić moje odkrycia podczas ważnego spotaknia nazywanego przez wszystkich 'Falcon'. Nowa bibliotekla, hmm.... to mi przypomina, że i ja jej jeszcze dokładnie nie zwiedziłem. Musze to nadrobic. Bracie Jaczak, ile nowych ksiąg nam przybyło tym razem??" - W tym momencie zwrócił sie do TaXa - "Jeśli chcesz, to moge CIę oprowadzić po naszej bibliotece, i pomóc znaleść to czego szukasz. Oczywiście nie wypada zostawić taką piękność i zajmować sie księgami. Narazie zostaniemu tu i dotrzymamy towarzystwa Najpękniejszej Kobiecie, jaką widział świat. Ksiegi są niczym przy Jej urodzie, wiec mogą poczekac."

_________________
Mou Nido to akirametari wa shinai yo!
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email Odwied¼ stronê autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jaczak
Temat postu:   PostWys³any: 22-10-2003 - 01:44
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 08-06-2003



Biblioteka jest ogromna - wyjątkowo lakonicznie rzekł Jaczak, uśmiechnął się fikuśnie i znikł...

_________________
hope you never grow old
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wy¶wietl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits