Autor |
Wiadomość |
VampirE |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-09-2004 - 23:35
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 22-03-2004
Status: Offline
|
|
IggI napisał/a:
3. Nie wiem jak to jest u was ale ze mnÄ
zawsze przypadek byĹ taki sam tj. napad byĹ przy zerowej widocznoĹci (w ciemnej uliczce, wieczĂłr) wiÄc wrzeszczÄ
c "jak nie pĂłjdziecie bÄdÄ strzelaĹ", tylko rozjuszysz napastnikĂłw.
Pierwsz zasada nie wyciagaj broni jeĹli nie zamierzasz strzelaÄ.
Prawda jest taka Ĺźe jeĹli im nie pokarzesz Ĺźe mogÄ
zdechnÄ
Ä jak na ciebie wyskoczÄ
to gĂłwno im moĹźesz zrobiÄ. Tyle Ĺźe niestety taka dyskusja jest tylko teoriÄ
bo za nieuzasadnione urzycie broni moĹźna grubo posiedzieÄ. |
_________________ Gunery United Nuclear Deuterion Advanced Manuver
Zero Gravity Maneuver Fighter - X42S Destiny Gundam
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-09-2004 - 08:48
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 30-09-2002
Skąd: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Cytat: Prawda jest taka Ĺźe jeĹli im nie pokarzesz Ĺźe mogÄ
zdechnÄ
Ä jak na ciebie wyskoczÄ
to gĂłwno im moĹźesz zrobiÄ.
Trzebaby jakiegoĹ zastrzeliÄ Ĺźeby to do nich dotarĹo...
W sumie nie jesli potrafisz czytaÄ nie kwalifikujesz sie na dresa
(swojÄ
droga jest to pewne wytĹumaczenie nazw ubranek o ktĂłrych wspominalismy wczeĹniej ) |
_________________ UsuniÄto obrazki - zĹamanie regulaminu
|
|
|
|
|
MetAtroN |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-09-2004 - 17:18
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 04-07-2003
Status: Offline
|
|
kolejna zasada jest taka, ze jesli masz pistolet to sie nim umiesz poslugiwac. dobrze. bardzo dobrze... |
_________________ Hear me, my chiefs. I am tired. My heart is sick and sad. From where the sun now stands, I will fight no more...
Chief Joseph of Nez Perce,1877
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 26-09-2005 - 22:12
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 08-08-2004
Skąd: 127.0.0.1
|
|
WracajÄ
c do sprawy napadĂłw ostatnio mojemu kumplowi zdarzyĹa siÄ nastÄpujÄ
ca sytuacja:
MiaĹ pecha - uciekĹ mu autobus i do szkoĹy musiaĹ dojechaÄ tramwajem. Na jego (nasze) nieszczÄĹcie przystanek jest oddalony od szkoĹy o 15 minut spacerku. Droga ku mojemu LO sportowemu prowadzi przez dzielnice gdzie krĂłluje gastronomik i jakieĹ tam lo profilowane. Kumpel poniewaĹź mu siÄ nudziĹo wyciÄ
ga swojÄ
hello moto a835 i zaczyna szpilaÄ idÄ
c do szkoĹy. W jego gĹowie rozdziaĹ siÄ pewna obawa o swoje bezpieczeĹstwo, lecz byĹo to dosyÄ wczeĹnie (7:30) wiÄc szybko zapominaĹ o tym. IdÄ
c tak, grajÄ
c przy tym w bombermana zauwaĹźyĹ go amator cudzej wĹasnoĹci. Podchodzi do niego, kĹadzie rÄkÄ na ramieniu i mĂłwi te oto sĹowa:
- Hej Ty, ku... dawaj tÄ
komure
Kumpel zaskoczony deczko wyĹancza gre, blokuje klawiaturÄ, wsadza do kieszenie i oznajmia:
- Nie mam
KoleĹ zaskoczony przez parÄ sekund stojÄ
tak, aĹź ten bierze zamach i walnÄ
Ĺ go prosto w twarz, tak Ĺźe mu wargÄ rozciÄ
Ĺ. No to kumpel nie zostaje mu dĹuĹźny. bierze zamach i ... jebĹ mu tak Ĺźe kolo siÄ przewrĂłciĹ i idzie w kierunku szkoĹy tym razem szybciej. Dochodzi do szkoĹy, ja zobaczywszy go od razu kieruje siÄ w jego kierunku. WidzÄ
c jego stan - broda we krwi, a na piÄĹci 2 dziury do krwi po siekaczach, mĂłwiÄ:
- stary, co ci siÄ staĹo
- ku..., nie uwierzysz jakiĹ poje.. chciaĹ mnie skroiÄ
- i co daĹeĹ mu popaliÄ
- jeszcze siÄ pytasz ^^ przyp.... mu prosto w zÄby ... (i tu caĹa opowieĹÄ)
W miÄdzy czasie poszliĹmy do higienistki.
ObjaĹnienie - kumpel jest w czoĹĂłwce zawodnikĂłw judo w Polsce. Ma 3 miejsce w Europie w turnieju nie pamiÄtam jaki to byĹ skrĂłt, ale jakieĹ mieszany sztuki walki. Co chwile wyjeĹźdĹźa na obozy do róşnych krajĂłw. Tak wiÄc wiÄcej takich ludzi jak on i od razu czĹowiek czuje siÄ bezpieczniej. ZresztÄ
nie Ĺźal mi zĹodzieja- widziaĹy gaĹy co braĹy :] |
|
|
|
|
|
wormage |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-09-2005 - 22:29
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 10-07-2005
Skąd: buahahahahahaha...
Status: Offline
|
|
hehe oby tak dalej ^^ |
_________________
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-09-2005 - 22:38
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Znam podobne zdarzenie. Pewnego wieczoru, kiedy tzw. grupa przewodnia mojego klubu judo miaĹa trening, ktoĹ zauwaĹźyĹ przez okno zĹodzieja wĹamujÄ
cego siÄ do samochodu (mamy przeszklonÄ
caĹÄ
ĹcianÄ). Paru zawodnikĂłw umĂłwiĹo siÄ, wyskoczyĹo na ulicÄ, zĹapaĹo tego pana, zabraĹo na salÄ, a potem przez póŠgodziny trenowaĹo na nim rzuty...
Potem go wypuĹcili, ale nie wiem, czy wrĂłciĹ do zawodu... |
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-09-2005 - 09:50
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
A wiedzieli, ze moga pojsc za to siedziec...? |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-09-2005 - 13:02
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Wiedzieli, ale w Polsce normalnemu czĹowiekowi Ĺatwiej trafiÄ za kratki, niĹź notorycznemu przestÄpcy (nie bÄdÄ siÄ rozpisywaÄ, bo zdaje siÄ, Ĺźe ten temat byĹ juĹź tutaj poruszany)....
Ja sama byĹam spisywana juĹź kilkanaĹcie razy (w tym za tak powaĹźne wykroczenia, jak rzucanie siÄ Ĺniegiem albo chodzenie w nocy po mieĹcie ) |
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-09-2005 - 15:34
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 30-09-2002
Skąd: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Impos... byĹaĹ juĹź w wiÄzieniu?
Bo piszesz jakbyĹ wciÄ
Ĺź "siedziaĹa cztery-osiem" |
_________________ UsuniÄto obrazki - zĹamanie regulaminu
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-09-2005 - 09:32
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Jaaaki jestem rozgarniety... Dopiero teraz splywa na mnie, ze Impos do dziewczyna... Szanujac to, nie uzywam juz dla Ciebie nicka Mission.
A co do moralnej oceny wydarzenia, nie sadze, by samosad byl godny pochwaly... Co innego trzasnac faceta broniac rzeczy przed kradzieza, co innego z premedytacja znecac sie nad kims przez pol godziny. Gdybym to ja byl prokuratorem w tej sprawie, wniosek do grodzkiego niemal sam by splynal na karteczke... |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 29-09-2005 - 09:45
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 22-02-2005
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-09-2005 - 09:46
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Mow konkretniej, co masz na mysli. Sprawiedliwy samosad, czyli...? |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wysłany: 29-09-2005 - 21:26
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 30-09-2002
Skąd: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Od siebie wtrÄ
cÄ tylko Ĺźe lincz (od nazwiska oficera ktĂłry przewodziĹ "nieformalnemu sÄ
dowi", za czasĂłw wojny o niepodlegĹoĹÄ StanĂłw Zjednoczonych - najĹmieszniejszy jest jednak fakt Ĺźe w 1782 sĹowo "lincz" oznaczaĹo zanurzenie goĹego nieszczÄĹnika w ciekĹej smole, wytarzanie go w piĂłrach i wyrzucenie go poza mury miasta/osady a nie to co widac tu ) jest definiowany przez sĹowniki jÄzyka polskiego jako:
rodzaj samosÄ
du, akt bezprawia, zabicie przez tĹum osoby posÄ
dzonej o przestÄpstwo
W gruncie rzeczy wiÄc czym rĂłzni siÄ taki samosÄ
d od tego o czym rapujÄ
Doniu i DÄbiec w "Uciekaj"? |
_________________ UsuniÄto obrazki - zĹamanie regulaminu
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-09-2005 - 08:58
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
W wiÄzieniu byĹam z wycieczkÄ
szkolnÄ
Co do samosÄ
du, to oczywiĹcie nie jest godny pochwaĹy. Czasem jednak, np. kiedy uciekam przed dresiarzami, chciaĹabym jakoĹ daÄ do zrozumienia przestÄpcy, Ĺźe nie jest bezkarny....
Mike, bycie Missionem mi nie przeszkadza, choÄ mĂłj nick pochodzi od czegoĹ innego... |
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 30-09-2005 - 13:02
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Impos, oczekuje wiec wyjasnien w dziale "Nicki".
"Czasem jednak, np. kiedy uciekam przed dresiarzami, chciaĹabym jakoĹ daÄ do zrozumienia przestÄpcy, Ĺźe nie jest bezkarny..."
Ale to nie jest samosad, ale obrona konieczna. ja mowie o tym, ze Ty tydzien po tym, jak Cie dres gonil, idziesz do niego do domu z kolegami, wiazesz go i wiercisz dziury w kolanach wiertarka. To jest wlasnie samosad, i przeciw temu wlasnie protestuje. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
|