Autor |
Wiadomo |
Marica |
|
Temat postu:
Wysany: 16-07-2005 - 02:10
|
|
Moderator
Doczy/a: 28-06-2005
Skd: Łódź
Status: Offline
|
|
Z pewnościa bohaterowie FY <z Nagako włącznie> Misato z NGE, nie wiem czemu ale jako jedna z nielicznych przypadła mi do gustu z tej serii |
_________________
|
|
|
|
|
AyuMaju |
|
Temat postu:
Wysany: 12-08-2005 - 19:26
|
|
Debiutant
Doczy/a: 12-08-2005
Status: Offline
|
|
Moim zdaniem nie powinni zginąć Eagle z MKR (był na prawdę milutki!) i Dio z Last Exile (po prostu go lubie) |
|
|
|
|
|
konraddo |
|
Temat postu:
Wysany: 01-09-2005 - 21:21
|
|
Czytelnik
Doczy/a: 01-09-2005
Skd: kraków
Status: Offline
|
|
Mnie poruszyło to jak w Samurai 7 zginął Kyuuzo. Nie chodzi nawet o sam fakt że zginął ale sposob w jaki to się stało. Poza tym pamietam jak się schizowałem po śmierci Kazuji (czy jak mu tam było) z Generała Daimosa - miałem wtedy jakieś 6 lat fajne czasy. |
|
|
|
|
|
wormage |
|
Temat postu:
Wysany: 02-09-2005 - 20:42
|
|
Pisarz
Doczy/a: 10-07-2005
Skd: buahahahahahaha...
Status: Offline
|
|
a tak z ciekawosci to jak zginal ? |
_________________
|
|
|
|
|
konraddo |
|
Temat postu:
Wysany: 03-09-2005 - 00:08
|
|
Czytelnik
Doczy/a: 01-09-2005
Skd: kraków
Status: Offline
|
|
cóż to będzie trochę spoiler ale co tam
Otóż samurajowie walczyli ze strażnikami uzbrojonymi w karabiny.W pewnym momencie Katsushiro złamał miecz na którymś z nich i wlaśnie miał zostać zastrzelony przez następnego, gdy pojawił się Kanbei i go pokroił (strażnika - nie Katsushiro).Wtedy przed nimi wyrósł następny strażnik (dużo ich tam było ) i mierzył do Kanbei'a, w tym momencie Katsushiro podniósł broń tego pokrojonego nieco wcześniej i wpakował w strażnika cały magazynek. Kiedy tamten padł okazało się że za nim w lini prostej stał Kyuuzo i te kule, które na wylot przeleciały przez strażnika trafiły jego.
Bardziej plastycznie tego opisać nie umiem, ale w anime ta scena robiła wrażenie. |
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wysany: 03-09-2005 - 00:11
|
|
Elita forum
Doczy/a: 30-09-2002
Skd: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Kiepsko pamiętam ale w filmie Kurosawy tez chyba jeden z samurajów zginął przez "nieuwagę" drugiego... |
_________________ Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
|
|
|
|
|
Martineq |
|
Temat postu:
Wysany: 03-09-2005 - 00:13
|
|
Debiutant
Doczy/a: 03-09-2005
Status: Offline
|
|
Dla mnie szczególnie smutna była śmierć tej dziewczyny(zapomniałem imię) z Voices of a distant star.
Smutne były też momenty z Rahxephona(ale to pewnie dlatego , że niedawno oglądałem) ,np. tej rudej dziewczynki , która przybyła z Kamina z Tokyo Jupiter:/ Także zmiana wcielenia przez Kamine była dość smutna(można to uznać za śmierć ludzkiej postaci:D)
Ehhh no i to co się wydarzyło w ostatnim odcinku Berserka...zginęło tam kilka ciekawych postaci , generalnie był to dla mnie jeden z bardziej wstrząsających epizodów w anime wogóle. |
|
|
|
|
|
Cali |
|
Temat postu:
Wysany: 03-09-2005 - 00:50
|
|
Pisarz
Doczy/a: 11-05-2004
Status: Offline
|
|
może pora przeczytać mange ? |
_________________
|
|
|
|
|
wormage |
|
Temat postu:
Wysany: 03-09-2005 - 17:27
|
|
Pisarz
Doczy/a: 10-07-2005
Skd: buahahahahahaha...
Status: Offline
|
|
musze obejrzec to anime 7 samurajow... |
_________________
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wysany: 11-09-2005 - 00:26
|
|
Młodsza elita forum
Doczy/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Jeśli o mnie chodzi, to:
1) Tetsuo z Akiry. Szczególnie w anime. Krócej to trwało, ale chyba lepszy efekt...
2) Wiele postaci z Edenu. Szczególnie Keczua z 3 tomu. Przybiły mnie też te rozwazania o pisklętach z 1 tomu.
3) Greed i Lust z FMA
4) Nausicaa, choć potem Omu ją wskrzesiły... |
|
|
|
|
|
Herbert West |
|
Temat postu:
Wysany: 01-10-2005 - 12:37
|
|
Elita forum
Doczy/a: 29-01-2003
Skd: Kraków, dawna stolica Polaków!
Status: Offline
|
|
W temacie - po zdobyciu nowych doświadczeń powiem jedno. Sayonara, Batou-san! Mam nadzieję, że wszyscy wiedza o co chodzi Mialem lzy w oczach... |
_________________ Dynamite, the product of Nitroglycerin and Saltpeter, can be attached to doors and containers of all kinds. Imagine the surprised thief who opens your boudoir and finds that he's strangely missing his hand! Brilliant!
|
|
|
|
|
Yamaneko |
|
Temat postu:
Wysany: 02-10-2005 - 11:21
|
|
Czytelnik
Doczy/a: 14-09-2005
Skd: Toruń
Status: Offline
|
|
Njbardziej nieodżałowanym był dla mnie Wolfwood z Triguna - zawsze coś mi się ściska jak oglądam scenę w kościele. Poza tym Greed z Fullmetal Alchemist też fajny był. Co do Haku i Zabuzy, odeszli przedwcześnie i wielka to szkoda. UWAGA SPOILER chwilowo martwy jest Gaara ale pewnie go wskrzeszą |
_________________ Nie bierz życia zbyt poważnie, i tak nie wyjdziesz z niego żywy.
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wysany: 02-10-2005 - 14:09
|
|
Młodsza elita forum
Doczy/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Ja Haku i Zabuzy nie żałuję. Oczywiście nie dlatego, że ich nie lubiłam czy dlatego, że scena ich śmierci była źle zrobiona. Moim zdaniem inne zakończenie nie pasowałoby do ich historii. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysany: 03-10-2005 - 09:40
|
|
Moderator
Doczy/a: 14-09-2005
|
|
A mnie żal tej dziewczyny (och, ta pamięć ) z Macrossa Zero, co to uratowała Ziemię przed Człowiekiem-Ptakiem |
_________________
|
|
|
|
|
m(e)st |
|
Temat postu:
Wysany: 19-10-2005 - 20:18
|
|
Nowicjusz
Doczy/a: 26-09-2005
Status: Offline
|
|
Smutno zrobilo mi sie jak zginool Kyuzo w SAMURAI 7, gdyz zginal smiercia nie godna jego. Po smierci Woolfooda tez zrobilo mi sie smutno, gdyz polubilem ta postac i jak przestaly istniec tachikomy w GITS:sac poswiecajac sie za Batou. |
|
|
|
|
|
|