Autor |
Wiadomo¶æ |
IggI |
|
Temat postu: Ja bym to zrobił inaczej czyli Kasumiańska grupa reżyserska
Wys³any: 30-03-2006 - 07:59
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 30-09-2002
Sk±d: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Witam
postanowiłem założyć ten temat by zebrać wasze negatywne opinie nt. różnych serii. Jednak moim zdaniem powinnismy dizałac jak dobrzy politycy (Wiem, wiem że dla wielu to jak mokry płomień, albo moherowy Playboy ) i poza krytyką proszę tez o podawanie sposobu jak zaradzić złej (waszej zdaniem sytuacji. Pamiętajcie jednak że nie wolno wam:
usuwać bohaterów serii (można jednak skrócic jej "czas antenowy")
dodawać nowych (wyjątek to rozszerzanie roli danej postaci) i ogólnie zmieniać przedstawionego w opowieści świata (chyba że podeprzecie to naprawdę mocną argumentacją)
Na koniec jak zwykle przypominam że pisanie posta w stylu
"Seria XYZ jest gupia, bo jest gupia i tyle" po pierwsze mija się z celem (kasuję je maksymalnie następnego dnia) a pozatym zarabia wam punkty na mojej "liście kandydatów do ostrzeżeń " |
_________________ Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
|
|
|
|
|
kuririn |
|
Temat postu:
Wys³any: 30-03-2006 - 20:05
|
|
Czytelnik
Do³±czy³/a: 12-03-2006
Status: Offline
|
|
Dlamnie takim anime jest Ranma poczatek jest nawet nawet a potem ciagle te same gagi w kołko nudy a jak pokaze sie nowy bohater to albo zakocha sie w Ranmie Saotome lub jego kobiecym odpowiedniku. No moze jakby to miało okolo 40odc. dało by rade ale tego jest ponad 100. |
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wys³any: 30-03-2006 - 20:13
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 30-09-2002
Sk±d: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Dokładnie, ileż można w kółko o jednym...
Aż dziwne że ta sama autorka spłodziłą Inuyashę... chociaż z drugiej strony...
Niechże ona wreszcie da Kikyo ukatrupić Naraku, najlepiej przy okazji niech to si będize wymagało jej śmierci a Inu i Kagome niech żyją długo i szczęśliwie... the end. |
_________________ Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
Ostatnio zmieniony przez IggI dnia 30-03-2006 - 21:11, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 30-03-2006 - 20:47
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 22-02-2005
|
|
co do Ranmy się zgadzam - prawdę mówiąc nie sięgałem po Inuyashę, ze względu na to że po 37 częściach mangi (tyle ich było wogule : P) zakończenie było.. beznadziejne. Przy tym wszystkim przez całą serię brak jakiejś istotnej ewolucji bohaterów, a kończy się tak, że bez problemu możnaby napisać i 50 podobnych tomów - to nie o to chodzi chyba.. Ranma mógłby wreszcie dorosnąć, temat mangi mógłby dostać jakiś walorów edukacyjnych, przynajmniej jedno "mniejsze zło" itp. |
_________________ http://img217.imageshack.us/img217/8008/1149595968350hv3.gif
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wys³any: 30-03-2006 - 22:31
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Moim zdaniem zarzuty stawiane Ranmie pasują też do Inuyashy...
Pierwsze epizody zrobiły na mnie ogromne wrażenie, ale powyżej pewnego numeru odcinki ograniczyły się do "doładowywania" Tessaigi i walki z tym, co ostatnio odpadło z Naraku .
Moim zdaniem najlepiej byłoby skrócić wątek walki z Naraku (odkryli jego słaby punkt - niech to wykorzystają!).
Ewentualnie na potrzeby szalejących fanów można by było dorobić 2 serię z nowymi przeciwnikami. Tak dla odmiany w naszym świecie. Coś, co nawiązywałoby klimatem do tych początkowych, bardziej komediowych odcinków. Pamiętacie może scenę, kiedy Kagome próbowała opowiedzieć koleżance o Inuyashy i reszcie... |
|
|
|
|
|
kuririn |
|
Temat postu:
Wys³any: 30-03-2006 - 22:40
|
|
Czytelnik
Do³±czy³/a: 12-03-2006
Status: Offline
|
|
Obie te serie cechuje monotonnosc Inuyasha był ciagniety długo a do tego skonczono serie na siłe zbyt dozo pytan zero odpowiedzi |
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wys³any: 30-03-2006 - 22:48
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Ale nie można wymagać od autorki, aby tak szybko rozstawała się ze swoją żyłą złota... Zamiast tego proponuję zmianę otoczenia i klimatu... Ortodoksyjni fani mogli by się wtedy ograniczyć do 1 serii, a nie czekać z utęsknieniem na jakąś poprawę...
Poza tym początkowe ep. Inuyashy wcale mi się nie wydawały monotonne... to raczej potem zabrakło nowych pomysłów.. |
|
|
|
|
|
richie |
|
Temat postu:
Wys³any: 31-03-2006 - 01:06
|
|
Nowicjusz
Do³±czy³/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Ech... ale naprawdę nie rozumiem jak można opieprzać klasycznego tasiemca za to że jest tasiemcem
Takie serie jak Ranma czy Inuyasha nie nadają się do hurtowego oglądania, bo też nigdy nie były do tego przeznaczone. To taka animowa wersja "mody na sukces" Codziennie zaliczony w TV odcinek to nawet już nie tyle chęć poznania dalszych losów naszych bohaterów co wręcz rytuał, taki jak poranna kawa, spacer z psem, gazeta w fotelu czy zapalone cygaro Jestem pewien, że nawet najzagorzalsi fanatycy tegoż tasiemca usadzeni przed telewizorem w którym leciałyby kolejne odcinki przygód Ridźa & Co szybko zaczęli by puszczać mózg uszami. Z tasiemcami anime jest podobnie, jak się załapie wstępnego bakcyla a potem wpadnie w rutynę to widowni już później nie chodzi o to żeby było jakoś inaczej ale wręcz przeciwnie - żeby było tak samo. No, mniej więcej |
|
|
|
|
|
kuririn |
|
Temat postu:
Wys³any: 31-03-2006 - 09:27
|
|
Czytelnik
Do³±czy³/a: 12-03-2006
Status: Offline
|
|
Rozumiem ale tam ma sie wrazenie po 30 odcinku ze wszystko to joz było gdyby było to ciagnietwe przez kolejne 30 moze dało by rade a tak to po pewnym czasie ma sie naprawde dosyc nietyle serii co bohaterow. |
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wys³any: 31-03-2006 - 15:44
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 30-09-2002
Sk±d: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Zgodze się z Richiem - przed kilku laty siedliśmy z Niką w czasie ferii i oglądaliśmy odcinki hurtem. Nie pociągnelismy długo... wyjątek... mini-seria o braciach demonach, którzy (napuszczenie przez Naraku)porwawszy Kagome zmusili Inu by po kolei ich zabijał
Co do innych serii IMHO do przeróbki to School Rumble kłóci sie o pierwsze miejsce z wymieniopnymi wyżej seriami...
Tam to producent z reżyserem uznali że najzabawniejszą rzeczą na świecie jest powtarzanie w kólko tego samego schematu. Jedyne co zmienia się w tej serii to sceneria. |
_________________ Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 31-03-2006 - 19:50
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 14-06-2005
|
|
nie wiem, czemu, ale mam inne zdanie... :/ (nie zabijajcie mnie, prooszÄ™... ><!)
to troszkę krępujące, bo pierwsza wypowiadam się po stronie przeciwnej... i czuję się pod odstrzałem
Po pierwsze:
Rumiko Takahashi tworzy bardzo różne anime/mangi- dla jednych lepszy jest "Inuyasha" (znaczna większość na tym forum ) dla innych "Ranma"... (nieliczna grupka osób- w tym ja )
... dla jeszcze innych "Lum Urusei Yatsura", czy "Kyoko Godai".
można, więc, zauważyć, że chciała ona trafić do różnego grona czytelników/ widzów. To, mniej więcej, wyjaśnia sprawę
Cytat: że ta sama autorka spłodziłą Inuyashę...
Następnie:
Sądzę, że doszukiwanie się w Ranmie głębszej fabuły, bądź krytykowanie braku takowej mija się z celem. Wiadomo, bowiem, iż komedia od początku była nastawiona na młodszą publikę
( fakt, że zainteresowali się nią ludzie starsi od 13- latków samo w sobie było dużym sukcesem,
a to, że obecnie jest przez wielu uważana za "lekturę obowiazkową" dla początkujących otaku, świadczy,
że jednak ma w sobie "to coś" )
Ostatecznie:
Podzielę się z Wami pewnym spostrzeżeniem.
Jeżeli ktoś trochę interesował się twórczością tej mangaczki,
może zauważył, że kolejne jej serie były coraz bardziej nastawione na shonen. "Ranma" był tworem który, pomimo klasyfikowania do mangi/ anime dla chłopców, miał, jak z resztą sami piszecie, mnóstwo wątków miłosnych. "Inuyasha" ma ich już znacznie mniej.
Chociaż ja, osobiście, nie miałam nic przeciwko jej dotychczasowym "tasiemcom".
Moim, skromnym, zdaniem, pani Rumiko nie pokazała jeszcze wszystkiego.
I tym, jakże optymistycznym, akcentem kończę mój długaśny wywód |
_________________
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wys³any: 31-03-2006 - 21:18
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Nie bój się Ranko
Jeśli chodzi o Ranmę, to nie zarzucam tej serii braku głębszej fabuły, ale pewne "zużycie się" pod koniec. Niektóre wątki zaczęły się powtarzać (typu zakochiwanie się w Ranmie, o którym pisał Kuririn, po pewnym czasie przestaje śmieszyć).
Niestety od pewnego momentu "Inuyasha" też wykazuje podobne objawy. A w poważniejszych seriach jest to dużo bardziej widoczne i irytujące... dla mnie oczywiście (w ogóle mam chyba jakiś uraz do "tasiemców" po niekończących się grach na Pegazusa; Mario poziom 297 )
Cytat: kolejne jej serie były coraz bardziej nastawione na shonen
Ale, moim zdaniem, przystojni, obdarzeni nadnaturalnymi mocami i tajemniczy bohaterowie z Inuyashy mają znacznie więcej fanek, niż panowie z wcześniejszych serii |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 31-03-2006 - 22:28
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 14-06-2005
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wys³any: 31-03-2006 - 22:55
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Patrzyłam po ilości "specjalistycznych stron dla fanek" poświęconych Ranmie i Inuyashy... różnica jest dosyć znaczna.
W Inuyashy jest znacznie więcej obiektów do wzdychania (a taki Sesshomaru znajduje sie w każdym podręcznym zestawie bishonenów )... W ogóle w Ranmie czy Lum przeważały ciekawe kobiety, a dopiero w ostatniej serii proporcje się odwróciły.
Wątków romantycznych jest mniej, ale za to są bardziej dramatyczne.
Do tego jeszcze egzotyczne plenery, magia i ciekawe walki... czego dziewczyna może chcieć więcej?
Chyba podobnie było z Kenshinem... takie "Shonen dla dziewczyn" |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 31-03-2006 - 23:54
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 14-06-2005
|
|
Impos napisa³/a: PatrzyÅ‚am po iloÅ›ci "specjalistycznych stron dla fanek" poÅ›wiÄ™conych Ranmie i Inuyashy... różnica jest dosyć znaczna.
bo wzięłaś pod uwagę wszystkich chłopaków
ja miałam na myśli tylko tytułowych bohaterów
Impos napisa³/a: W Inuyashy jest znacznie wiÄ™cej obiektów do wzdychania (a taki Sesshomaru znajduje sie w każdym podrÄ™cznym zestawie bishonenów )...
tutaj się z Tobą w pełni zgadzam
Impos napisa³/a: WÄ…tków romantycznych jest mniej, ale za to sÄ… bardziej dramatyczne.
też jestem tego zdania, muszę się przyznać, że tego mi, właśnie, w Ranmie brakowało...
Impos napisa³/a: Do tego jeszcze egzotyczne plenery, magia i ciekawe walki... czego dziewczyna może chcieć wiÄ™cej?
mnie to odstrasza
sama nie wiem, czemu |
_________________
|
|
|
|
|
|