Autor |
Wiadomość |
Arctic |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 12:26
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 24-07-2005
Skąd: StÄ
d
Status: Offline
|
|
W afganistanie misja pokojowa polegaĹa na rozbrajaniu, te 100 zoĹnierzy to byli saperzy.
Zabawne Ĺźe wszyscy zaczeli sie czepiaÄ okreĹlenia "misja pokojowa" po wojnie w Iraku, ale nikt nie protestowaĹ na interwencje w kosovie, "okupacje" terenĂłw przygranicznych w libanie a tym bardziej nie przypominam sobie odnoĹnie kontyngentu w Afganistanie (tej 100).
Z tego co wiem to nasi ĹźoĹnierze wyjeĹźdĹźajÄ
cy na tÄ
misje sÄ
zawodowcami, i wyjazd wiÄ
Ĺźe siÄ z podwyĹźkÄ
ci ktĂłrzy niechca jechaÄ mogÄ
odmĂłwiÄ bo skĹadali przysiÄgÄ o obronie granic rzeczpospolitej a nie afgaĹczykĂłw.
Niby kto wrzuca partyzantke do jednego worka z terroryzmem? To odnoĹnie Iraku? Nawet Amerykanie okupujÄ
cy Irak Jak toczyli chyba 1,5 roku temu walki o miasto to mowili o siĹa szyickich partyzantĂłw. A walczono z nimi bo wzniecili "powstanie" kiedy inne wojska prĂłbujÄ
zaprowadziÄ spokĂłj. I prosze mi nie mĂłwiÄ Ĺźe wysadzanie w powietrze 50 irakijczykĂłw(gĹownie przechodniĂłw) dziennie to przejaw partyzantki...
IMO Do ruchu oporu trzeba trochÄ wiecej niĹź niezorganizowana militarnie grupa ludzi chcÄ
ca zabiÄ kilku amerykanĂłw.nie? |
_________________ Ciekawe co o tym powie historia?
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 13:22
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Skobel: "Zostaja jeszcze pieniadze, chwala, rozkazy (w tym strach przed konsekwencja ich niewykonania)."
Tylko psychopata zaatakuje i zabije kogos, do kogo zywi pozytywne uczycia. Moim zdaniem, negatywne uczucia sa warunkiem sine qua non do zabicia kogos - o ile jestes rzecz jasna przy zdrowych zmyslach. Nawet jesli zabijasz dla pieniedzy - to osoba, ktora zabijasz, stoi miedzy Toba a pieniedzmi, ergo, jest przeszkoda, ergo, zywisz do niej negatywne uczucia. To samo z chwala. A strach przed konsekwencja niewykonania rozkazu tez jest uczuciem negatywnym.
Antarctic: "Zabawne Ĺźe wszyscy zaczeli sie czepiaÄ okreĹlenia "misja pokojowa" "
No wlasnie nie zaczeli, Antarctic.
"po wojnie w Iraku"
Wojna w Iraku nigdy nie byla okreslana jako misja pokojowa. By uzyc oficjalnego okreslenia: to byla wojna preemptywna.
"ale nikt nie protestowaĹ na interwencje w kosovie"
I bardzo dobrze, bo interwencja zbrojna NATO w Kosowie byla rzecza jak najbardziej potrzebna, sluszna, chwalebna i celowa. I w dodatku zakonczona blyskotliwym sukcesem!
""okupacje" terenĂłw przygranicznych w libanie"
Ale o jakiej okupacji mowisz? Bo na pograniczu Libanu wiele sie dzialo przez wiele lat. Chyba nie odnosisz sie do ostatniej operacji wojskowej Izraela? A niby kto nazwaj ja misja pokojowa?
"Z tego co wiem to nasi ĹźoĹnierze wyjeĹźdĹźajÄ
cy na tÄ
misje sÄ
zawodowcami"
To prawda, nie wysyla sie poborowych.
"i wyjazd wiÄ
Ĺźe siÄ z podwyĹźkÄ
"
Tez prawda...
"ci ktĂłrzy niechca jechaÄ mogÄ
odmĂłwiÄ"
Bardzo teoretycznie, bardzooooo!, ale owszem.
"bo skĹadali przysiÄgÄ o obronie granic rzeczpospolitej a nie afgaĹczykĂłw"
Tresc przysiegi brzmi:
Ja, ĹźoĹnierz Wojska Polskiego, przysiÄgam sĹuĹźyÄ wiernie Rzeczypospolitej Polskiej, broniÄ jej niepodlegĹoĹci i granic. StaÄ na straĹźy Konstytucji, strzec honoru ĹźoĹnierza polskiego, sztandaru wojskowego broniÄ. Za sprawÄ mojej Ojczyzny w potrzebie, krwi wĹasnej ani Ĺźycia nie szczÄdziÄ. Tak mi dopomóş BĂłg.
Vide stanie na strazy Konstytucji, ktora naklada na Polske prawo i obowiazek wywiazywania sie z traktatow sojuszniczych takze w formie wysylania wojsk za granice naszego kraju.
Ergo - tresc przysiegi nie daje podstaw do odmowy wykonania ewentualnego rozkazu.
"I prosze mi nie mĂłwiÄ Ĺźe wysadzanie w powietrze 50 irakijczykĂłw(gĹownie przechodniĂłw) dziennie to przejaw partyzantki..."
To jest wlasnie przejaw partyzantki. A niby czego innego?
"IMO Do ruchu oporu trzeba trochÄ wiecej niĹź niezorganizowana militarnie grupa ludzi chcÄ
ca zabiÄ kilku amerykanĂłw.nie?"
Nie. Ruch oporu to taki ruch, ktory stawia opor. Zabijanie zolnierzy sily zajmujacej dane terytorium to wlasnie opor. Ergo, ruch oporu. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 13:57
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 30-09-2002
Skąd: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Zgadzam siÄ Ĺźe mordowanie "swoich" wspĂłlpracujÄ
cych(lub choÄby po prostu starajÄ
cych ĹźyÄ normalnie) jest Ĺwietnym przejawem oporu.
PorĂłwnajcie to z II WojnÄ
ĹwiatowÄ
. AK tworzyĹa "sÄ
dy" i "cichociemnych" wykonujÄ
cych wyroki na tych ktĂłrzy pomagali w niszczeniu PaĹstwa Podziemnego.
Ta metoda dziaĹa Ĺwietnie bo kaĹźdy siÄ zastanowi nim podejmie wspĂłlpracÄ z okupantem. |
_________________ UsuniÄto obrazki - zĹamanie regulaminu
|
|
|
|
|
Arctic |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 14:36
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 24-07-2005
Skąd: StÄ
d
Status: Offline
|
|
Czy musisz rozpisywaÄ wszystko na pojedyĹcze zwroty i odnosiÄ sie do nich to zajmuje troche miejsca.
No wĹaĹnie to byĹa wojna ale czy wiekszoĹÄ interwencji nie oznacza Ĺźe bedzie trzeba komuĹ wytĹumaczyÄ w bardziej dobitny sposĂłb by sie wycofaĹ? ergo wypowiedzieÄ mu wojne?
w afganistanie teĹź doszĹo do wojny z talibami mimo to nie byĹo takich krzykĂłw jak odnoĹnie iraku. A tam teĹź obalono rzÄ
dy.?
Racja misja pokojowa to moĹźe faktycznie zĹe okreĹlenie.
Ergo - tresc przysiegi nie daje podstaw do odmowy wykonania ewentualnego rozkazu.
znowu racja...Jednak odmĂłwiÄ moĹźe.
Partyzantka cechuje siÄ dziaĹaniem na tyĹa wroga w celu odwrĂłcenia uwagi, niszczeniem jego dostaw, kontaktĂłw, ogĂłlnym uprzykrzaniem. Ale zawsze celuje we wroga bÄ
dz jasno ustalonych kolaborantĂłw. AK wydawaĹa sÄ
dy na "gubernatorĂłw " ssmanĂłw i zdrajcĂłw, ale takĹźe ostrzegaĹa wspoĹpracownikĂłw raczej piÄtnujÄ
c "Ĺwinie w kinie" itp.
Partyzantka strzela do okreĹlonego celu.
A terroryzm gĹownie atakuje niepowiÄ
zanych, "niewinnych" wĹaĹnie wysadzajÄ
c w powietrze ludzi na pielgrzymkach, przypadkowych przechodzniĂłw, niewaĹźne kogo byle zwrĂłciÄ uwagÄ. PrzesĹanie ma byÄ jasne albo sie wycofacie albo zabije jeszcze kogoĹ obojetnie kogo. .
Co za irakijski partyzant zabija swoich, czyli nie powiÄ
zanych z okupantem?
Terrorysta porywa samolot z ludzmi i "laduje" nim na WTC. Partyzant zbiera "ekipe" zakrada sie nocÄ
do na lotnisko wojskowe i wysadza w powietrze puste samoloty. |
_________________ Ciekawe co o tym powie historia?
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 15:18
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Niggi: "Cichociemni" to spadochroniarze z Anglii wspierajacy ruch oporu (skakali cicha, ciemna noca) a nie egzekutorzy wyrokow trybunalow powstanczych. Ale to juz detale.
Antarctic:
"Czy musisz rozpisywaÄ wszystko na pojedyĹcze zwroty i odnosiÄ sie do nich to zajmuje troche miejsca "
Ale za to jest czytelniejsze.
"znowu racja..."
No, ba... Il Duce ha sempre ragione.
"Jednak odmĂłwiÄ moĹźe"
Moze, ale nie dlatego, ze to Afganistan, ale dlatego, ze mu zwierzchnicy postanowili dac tym razem, wyjatkowo, takie prawo.
"Partyzantka strzela do okreĹlonego celu"
AK tez wysadzala pociagi, man... No i gdy rozerwiesz tory, to skad wiesz, czy akurat nie przejedzie tedy pociag Czerwonego Krzyza?
Granica miedzy terroryzmem a partyzantka przebiega nie przez metody dzialania, ale cele owych dzialan. A i tak jest bardzo mglista. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Arctic |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 16:29
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 24-07-2005
Skąd: StÄ
d
Status: Offline
|
|
Ale za to jest czytelniejsze.
Mam na to trochÄ odmieny punkt widzenia. chyba tylko w tedy jak sie bardziej cytaty wyeksponuje.
Moze, ale nie dlatego, ze to Afganistan, ale dlatego, ze mu zwierzchnicy postanowili dac tym razem, wyjatkowo, takie prawo
No i o to chodziĹo.
Ak teĹź wysadzala pociagi, man... No i gdy rozerwiesz tory, to skad wiesz, czy akurat nie przejedzie tedy pociag Czerwonego Krzyza?
Man,... tu wĹaĹnie wchodzi taka istotna na wojnie rzecz jak informacja,wywiad ak itp. Nie mĂłwiÄ
c o zatwierdzaniu akcji przez dowĂłdce. Nawet jeĹĹi dochodziĹo do wysadzenia nie tego pociÄ
gu to przez pomyĹkÄ, a nie celowe dziaĹania. W terroryĹşmie dziaĹanie takie byĹo by zamierzone ergo zaplanowane. Róşnice miÄdzy terrorkÄ
i partyzantkÄ
przebiega i w metodach i w celach. Mglista jest czy my jÄ
takÄ
widzimy? |
_________________ Ciekawe co o tym powie historia?
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 16:38
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Nie zgadzam sie z Toba. AK tez korzystalo z metod terrorystycznych - vide karne wyprawy na wioski ukrainskie wspierajace UPA czy krwawe represje wobec niemieckich osadnikow na zamojszczyznie. Po prostu sprawa obrosla takim patosem, ze nie wolno o tym mowic. A propos patosu, Pilsudski zupelnie nie znal sie na gospodarce i jego polityke w czasie Wielkiego Kryzysu wiele osob przyplacilo smiercia z glodu. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Arctic |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 17:50
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 24-07-2005
Skąd: StÄ
d
Status: Offline
|
|
Czy to akurat AK walczyĹo z UPA czy poprostu wioska napadaĹa na wioske nie wiem. Wiem Ĺźe walki byĹy okrutne oni zaczeli polakow, polacy ich. ChciaĹbym powiedzieÄ, Ĺźe to byĹy ataki tylko na wioski powiÄ
zane z upa, ale pewno teĹź dostawali niewinni ukraiĹcy. Ale jednoczeĹnie dochodziĹo do przypadkĂłw wzajemnego ratowania sie przed drugÄ
stronÄ
.I czy to byĹa terrorka. czy wojna odwetowa :/. To zagmatwana sprawa.
Nie twierdze Ĺźe wszscy partyzanci dziaĹali zgodnie z teoriÄ
partyzantki. I Ĺźe polacy nidgy sie nie dopuszczali terroryzmu. Same pojÄcia sÄ
od siebie róşne ale to jak sie trzyma tych metod i celów to juş coŠinnego.
Propo PiĹsudskiego kiedyĹ napadĹ na pociÄ
g by zdobyc pieniÄ
dze, a poczÄ
tkowo jego bojĂłwka PPS miaĹa sie zajmowaÄ wĹaĹnie terroryzmem ale sie na to nie zgodziĹ. |
_________________ Ciekawe co o tym powie historia?
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 18:57
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 30-09-2002
Skąd: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Kochani...zdaje mi siÄ Ĺźe ostro zboczylismy z tematu ktĂłry, przypomnÄ, mĂłwiĹ o religii. |
_________________ UsuniÄto obrazki - zĹamanie regulaminu
|
|
|
|
|
Arctic |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 22:50
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 24-07-2005
Skąd: StÄ
d
Status: Offline
|
|
Racja trzeba bedzie tego offtopa ostro "ha ciach!" |
_________________ Ciekawe co o tym powie historia?
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 21-09-2006 - 22:54
|
|
Moderator
Dołączył/a: 14-09-2005
|
|
Albo do rozmĂłw o polityce go przerzuciÄ i tyle, w koĹcu doĹÄ ciekawa to rozmowa jest |
_________________
|
|
|
|
|
Joshua |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-10-2006 - 15:50
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 24-10-2005
Status: Offline
|
|
ProsiĹbym teraaz, abyĹcie odpowiedzieli mi na jedno pytanie, poczym ja wam odpowiem na WaszÄ
odpowiedĹş
Pytanie:
Czy BĂłg moĹźe stworzyÄ taki kamieĹ, ktĂłrego sam nie uniesie? |
_________________
|
|
|
|
|
Arctic |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-10-2006 - 18:00
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 24-07-2005
Skąd: StÄ
d
Status: Offline
|
|
Pytanie jest postrzegane przez pryzmat czĹowieka i ludzkich logik, dajÄ
c dla nas paradoks.Skoro BĂłg stworzyĹ na "Ĺwiecie" wszystko grawitacje, prawa fizyki, czÄ
steczki, atomy, materie i antymaterie, pojÄcia i zjawiska, o ktĂłrych wiemy ale nie bedziemy teraz ich przytaczaÄ i te o ktĂłrych nic nie wiemy.( zarĂłwno te jak i te drugie skomplikowane). To czemu nie miaĹby znaleĹc dziecinnie prostego (dla niego) rozwiazania paradoksu? (ktĂłry nas przerasta). Pytanie jest tak sformuĹowane byĹmy myĹleli nad odpowiedzia tak albo nie, i poprzez nie "umniejszali" wielkoĹÄ Boga.:> i nasza "logika" obruciĹaby sie przeciw nam. To BĂłg stworzyĹ prawa nie one jego przez to nie mogÄ
nad nim panowaÄ. Znaczenie sĹowa wszechmocny nie jest rozumiane przez ludzi stÄ
d paradoks. |
_________________ Ciekawe co o tym powie historia?
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-10-2006 - 18:36
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 30-09-2002
Skąd: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
W GITS SAC Tachikomy porĂłwnujÄ
"fenomnen boga" do "cyfry 0". Chodzi imchyba o to jakie efekty daja dzielenie przez 0.
ZadajÄ
c tego typu pytania prĂłbujesz policzyÄ coĹ czego nie da siÄ policzyÄ, zmierzyÄ, zwaĹźyÄ.
Najlepsze jest stwierdzenie Ĺźe "BĂłg jest miĹoĹciÄ
". TrochÄ jakby On sam mĂłwiĹ nam: "No dalej... Zmierz, zwaĹź jÄ
a po tej rozgrzewce zajmij siÄ mnÄ
. Tylko prosze o wynik bez 4 milionĂłw miejĹc po przecinku" |
_________________ UsuniÄto obrazki - zĹamanie regulaminu
|
|
|
|
|
Joshua |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-10-2006 - 19:07
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 24-10-2005
Status: Offline
|
|
Iggi odpowiedz jest prosta...
BĂłg stworzyĹ juĹź taki kamieĹ...Jest nim wolna wola ludzka...BĂłg nie chce jej zmieniaÄ, bo kocha ludzi, lecz takĹźe wiele zĹych rzeczy siÄ przez niÄ
dziejÄ...WiÄc jest to kamieĹ stworzony przez Boga...Lecz nawet on nie moĹźe go nieĹÄ.PoniewaĹź chciaĹby, aby ludzie mieli wolnÄ
wolÄ(i takÄ
wolÄ im daĹ),lecz wiele zĹych rzeczy ludzie robiÄ
, dlatego chciaĹby im jÄ
zabraÄ, ale nie moĹźe, bo kocha nas i jeĹźeli cos nam daĹ, to nie odbierze nam tego.
Ps:Iggi moĹźesz wyjaĹnic bardziej szczegĂłĹowo swĂłj post, gdyĹź niebardzo zrozumiaĹem? |
_________________
|
|
|
|
|
|