Autor |
Wiadomo¶æ |
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 11:41
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 11-10-2002
|
|
No a skąd będą wiedzieć w jakim stanie jest nasza planeta? |
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 14:08
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Zgadzam sie z Wormem. Atak prewencyjny i prowadzenie wojny na terytorium wroga wydaja sie byc najlepszymi rozwiazaniami... |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 14:19
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 11-10-2002
|
|
Tylko gorzej jak się nadziejesz na silniejszego. Radośnie wysyłasz swoją eskadrę myśliwców z nadzieją na szybkie zwycięstwo, a tu nagle ufole wytaczają jedno bez łuskowe, magnetycznie działko, albo inny ufolski wynalazek i jedną serią zmiatają całą flotę wroga. |
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 14:28
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Dlatego wlasnie trzeba uderzyc z zaskoczenia. Dywersja zniszczyc dzialo luskowe, przekupic oficerow, agitacja przeciagnac szeregowych... Jesli idzie o inwazje kosmitow, to mam wrazenie, ze Szczota reprezentuje sposob myslenia Shinji'ego - polozyc sie i umrzec, bo po co sie starac, i tak nie damy rady. ;-P A moja szkola to szkola Sanosuke Sagary: wkop im dzis, wkop im jutro, wkop im po godzinach, i wkop im w przerwie na lunch. A potem jeszcze wkop im z wieczorka, by sie dobrze spalo. ;-P |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 14:36
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 11-10-2002
|
|
Ja mam postawę neutralną. Jak na razie ufole mi się nie naraziły abym miał ich obijać. Jak jakiś przypadkiem przyklei się do mojego kompa, to rozumiem że wtedy można zniszczyć ich planetę, ale nie będę ich tłuc za byle błahostkę |
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 14:40
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Nie narazily. Jeszcze. Ale po co czekac? Po co tracic czas i sposobnosci? |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 14:40
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 30-09-2002
Sk±d: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Oj tak... widzę że Mike oglądał już 6 ep FMP TSR ;-D
Szkoda tylko ze trzebaby najpierw móc się z nimi jakoś porozumieć...
a wyobraźcie sobie że u nas ktos dostaje od kosmitów informację w stylu: "Witaj! Jesteśmy na waszej orbicie i planujemy... pokojową wizytę. A tak przy okazji, ile (i czego) chcesz by unieruchomić całą broń na waszej planecie?" |
_________________ Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 14:46
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 11-10-2002
|
|
A ja bym chętnie zamieszkał na statku mieście. Latasz sobie takim statkiem po kosmosie i zwiedzasz odlegle zakątki wszechświata, a jak TOS się przypadkowo zabłąka, to odpalasz napęd transworp (dobrze to napisałem?) i już jest spoko. Ponadto będąc w ruchu ma się możliwości unikania potencjalnych bliskich spotkań, a planetą przecie nie ruszysz z miejsca. |
|
|
|
|
|
wormage |
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 17:38
|
|
Pisarz
Do³±czy³/a: 10-07-2005
Sk±d: buahahahahahaha...
Status: Offline
|
|
ja tam sie w czesci zgadzam ze szota... tzn. byc na fajnym statku-bunkrze i zaatakowac ufoki buahahahahahahahhahaaahaha...
jestem za sposoben rozwiazywania klopotow mike-a...nalepiej ROZ....KLEPAC ^^ ufoli zanim oni rozklepia nas. zreszta to bedzie tak: na ziemi wybuchnie wojna i powstana trzy wielkie panstwa ktore sie bede bic ze soba o teren... dwa panstwa wybiora silowe rozwiazanie a trzecie naukowe czyt. zbuduje prom kosmiczny dla kolonistow i beda szukac innej planety jednak pozostale panstwa ukrada technologie naukowcom i beda kolonizowali iinne planety aby budowac koleine bazy i zeby zniszczyc tamte dwa panstwa. naukowcy natkna sie na ufoki z ktorymi sie zbrataja i zabija pozostale panstwa po czym ludzie przekaza informacjo o naszej technologii i planecie ufokom i wtedy sie okaze ze to miedzygalaktyczni piraci chacy opanowac nasza planete... niedobitki na ziemi zostana niewolnikami i w ostatnim podrygu zbuduja wieeelka bombe ktora zniszczy nasza planete i ufoki zyjace na niej. CDN.
moznaby z tego komiks machnac ^^ |
_________________
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wys³any: 22-08-2005 - 19:24
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 30-09-2002
Sk±d: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Chyba: warp ale sie nie znam...
Co do ruszania planety... Był kiedyś dawno serial w którym na skutek wielu eksplozji nuklearnych (wojna? zamach?) księżc Ziemi został zepchnięty z orbity i całego układu wraz z cała załogą bazy na nim się znajdującej przemierza kosmos... taki prototyp serialu Star Trek z lat 60'/70'tych.
A co do rozklepywnia UFOli, mozemy się znaleźc w niezłym bagnie zaczynając z nimi wojnę bez poznania ich technologii (która moze sie okazać lepsza od naszej) i zwyczajów (głupio by było bic się z okazji tego że jakiś kosmita weźmie ziemskie podanei dłoni za akt ofensywny i spróbuje sie bronić, prawda?). |
_________________ Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wys³any: 23-08-2005 - 09:38
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Nie mowilem, ze bez rozpoznania. Mowilem, ze technika strusia nie jest najlepszym sposobem prowadzenia polityki obronnej. Zwlaszcza, gdy jest sie strusiem na betonowym placu. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
wormage |
|
Temat postu:
Wys³any: 23-08-2005 - 09:51
|
|
Pisarz
Do³±czy³/a: 10-07-2005
Sk±d: buahahahahahaha...
Status: Offline
|
|
podzielam zdanie mike-a... hmmmm... to juz wypadaloby zaczac budowac przeciwufolner bronie i statki. |
|
|
|
|
|
IggI |
|
Temat postu:
Wys³any: 23-08-2005 - 10:26
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 30-09-2002
Sk±d: Don'tgonearthe Castle!
Status: Offline
|
|
Problem w tym ze nie mamy pojęcia jak i co budować. Może np. ufoki postawią na akata biologiczny i zbombardzuja nas deszczem meteorów pełnych bakterii które przerobią tlen na... bo ja wiem... tlenek siarki by dostosować atmosferę do wymagań swoich sił i przy okazji pozbędą się nas?
Co od statków to USA ma obecnie problem z uszczelkami i fugami których nieszczelność może zamienić ich wahadłowce w gigantyczne pochodnie. Skoro mają problem tej miary ze sprzętem domowym to az boję sobie pomyśleć co będzie jeśli postanowią wybudowac jakis uzbrojony statek. |
_________________ Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wys³any: 23-08-2005 - 11:46
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Iggi sie nasmiewa z wahadlowcow amerykanskich... ;-P To mi przypomina slawny (w pewnych kregach) spor o to, jaki byl bezawaryjny przebieg czolgow radzieckich w czasie II wojny. Luczie czytali: o, 500 km, ale smiesznie malo, ale buahahaha, i w ogole, a tymczasem po pierwsze 500 km to w sam raz, by okrazyc i zajac Berlin, a dwa, bezawaryjny przebieg czolgow niemieckich wynosil w tym samym czasie ledwie jakies 50 km. Wnioski: rozmawiajac o rzekomych wadach technicznych, my, fachowcy, patrzmy zawsze w porownaniu, a ziomala-laika poznasz wlasnie po tym, ze nigdy tego nie robi. ;-P Iggi, moze wahadlowce i maja problemy z uszczelkami, ale i tak sa bezdyskusyjnie najlepsze na swiecie.
Polecajac te kwestie refleksji, pozdrawiam. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
wormage |
|
Temat postu:
Wys³any: 23-08-2005 - 13:33
|
|
Pisarz
Do³±czy³/a: 10-07-2005
Sk±d: buahahahahahaha...
Status: Offline
|
|
a moze ufoki sa tacy sami jak my na tym samym poziomie technologicznym ?? kto wie... chociaz wystarczy poczytac kilka stron www o ufokach i uz wiemy jacy sa :PPPPPP |
_________________
|
|
|
|
|
|