Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Autor Wiadomo¶æ
nessOffline
Temat postu:   PostWys³any: 28-10-2006 - 19:29
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 20-03-2004

Sk±d: spod 69

Status: Offline
Cytat:
może i dlatego ludzie wolą postaci z mang czy anime...problem jest taki, że sobie raczej z nimi nie porozmawiasz


za jednyne 5k jenow or sth (+koszty przesyłki) mozesz sobie pogadac pojsc na spacer i o wiele wiele wiecej ^^

jezu jak ja kocham ten topic Very Happy

_________________
my eye is a camera
my feelings film
one hour to develop into my own newsreel
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 28-10-2006 - 19:46
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Cytat:
Chociaż można się np zakochać w ich charakterze,wyglądzie.

Niestety, prawdziwa miłość to zakup z "całym dobrodziejstwem inwentarza". Aby miłość przetrwała dłużej niż tydzień , powinno być przynajmniej kilka cech tej drugiej osoby które akceptujemy całkowicie. Jeśli tak nie jest, to związek będzie udręką. Wink

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
BekonOffline
Temat postu: Re: MiÅ‚ość Mangowa  PostWys³any: 10-11-2006 - 00:55
Nowicjusz
Nowicjusz


Do³±czy³/a: 08-11-2006



Status: Offline
A ja powiem, że wiem o co chodzi, i wcale nie wydaje mi się to głupie, pisalem na wielu forach i niejednokrotnie, spotykałem ludzi z podobnymi kompleksami, w Japonii np. jesli jesteś fanem i przebierasz się na wzór San (księżniczka Mononoke) czy Tottoro a do tego jesteś facetem, to mimo wszystko ludzie na ulicy nie patrzą na Ciebie jak na wariata tylko dlatego, że coś co Kochasz podoba ci sie do tego stopnia że się z tym utożsamiasz.
Ko-Tenka ma podobny dylemat, powiedział bym jednak, że to raczej bardzo zaawansowane zauroczenie, nie jednokrotnie czułem się podobnie, chodzi mi o to, że potrafiłem np. współczuć jakiejś postaci z anime do tego stopnia,że chodziłem zdołowany przez kolejny miech. (Saikano-epizod Akemi). wiec, jest dla mnie zrozumiałe, że Ktoś inny może mieć inne odczucia, np. po przeczytaniu mangi czy obejrzeniu jakiegoś anime. Nie wierze w to, że choć 1 osoba odpowiadająca w tym wątku nie miała w całym Swoim życiu, choć jednej takiej reakcji. Jeśli istnieje coś takiego jak"Miłość od pierwszego wejrzenia" to niby dlaczego nie może być to uczucie do postaci z anime, mangi, czy gier, wiem że dziwnie to brzmi, ale nawet w fotografii, nie znanej nam osoby można się zakochać, a przecież, to również obrazek... tym bardziej rozumiem, że jest to podejście nieco dziwne, bo dla mnie na przykład nie liczy się to jak ktoś wygląda, znam wiele osób mam kilkoro znajomych ze sporą nadwagą, takich którzy są ignorowani przez wiekszość ze swojego otoczenia, mimo to mogę publicznie, napisać, że kocham ich Wszystkich bez wyjątku, za co spytacie, a za to,że są właśnie Tacy nie inni, że są Sobą i za Ich charakter, który naprawdę w Nich cenię... To samo jest z animacjami filmami i innymi obrazami, gdzie możemy, przeżywać z bohaterami ich rozterki, chwile szczęścia, czy, depresję... Nie na darmo nazywamy gry wirtualną żeczywistością, jesteśmy tylko ludźmi więc mamy uczucia, niestety tylko nieliczni, nie boją Się ich w poełni okazać, dlatego cieszę się, że Ko-Tenka założył taki wątek, choć zapewne wiedział co może go spotkać, żałuje tylko, że w Polsce ludzie wciąż są za mało tolerancyjni, mam nadzieje że po tym poście popatrzycie na wszystko z nieco innej persprktywy ...

Arigato!^^

_________________
Manga & Anime this is it... xD
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu: Re: MiÅ‚ość Mangowa  PostWys³any: 10-11-2006 - 07:41
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Mylisz pojęcia Bekon...
Pierwszy akapit tego posta mówi o "współczuciu" ewentualnie "współodczuwaniu" (empatii), a nie o miłości.
Drugi z kolei to klasyczny przykład pomyłki rodem ze "school comedy" jedne bohater mówi "ski" mając na myśli lubię a drugi dostaje świra bo zdaje jej się że ma na myśli "kocham"
Trzeci to znów powrót do różnicy omawianej na początku.
Jeszcze jedna uwaga. Aby współczuć postaci wirtualnej IMHO, trzeba mieć naprawdę mało kontraktów z żywymi ludźmi. Pewnie ściągnę na siebie gromy twojego potępienia Bekon, jako że będzie to okrutna opinia, ale nie wolno traktować rzeczy rysowanych tak samo jak prawdziwych. To przecież tak jakbyś chciał płacić prawdziwą kasę za wirtualne złoto z gry MMORPG, prawda? Wink

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu


Ostatnio zmieniony przez IggI dnia 10-11-2006 - 21:44, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Niebieska_Lain
Temat postu:   PostWys³any: 10-11-2006 - 16:02
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 15-10-2005



Czy w twoim ostatnim zdaniu wyczuwam nutkÄ™ ironii,Iggi?

_________________
Zrób mi jakąś krzywdę!
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MikeOffline
Temat postu:   PostWys³any: 10-11-2006 - 16:27
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 07-01-2005



Status: Offline
"Aby współczuć postaci wirtualnej IMHO, trzeba mieć naprawdę mało kontraktów z żywymi ludźmi"
Nie zgadzam sie! Jesli mozna dac sie poniesc ksiazce, to czemu nie filmowi? Poza tym jelsi przywiazalem sie czy polubilem jakas postac, co z tego, ze fikcyjna, to chyba naturalnym ludzkim odruchem jest, ze wspolczuje jej, gdy cierpi. To nie dowod wyizolowania, to dowod rozwoju osobowosci!

"ale nie wolno traktować rzeczy rysowanych tak samo jak prawdziwych. To przecież tak jakbyś chciał płacić prawdziwą kasę za wirtualne złoto z gry MMORPG, prawda? "

Prawdziwa kasa tez nie jest prawdziwa, Iggi, to tez cos wirtualnego. Banknotu nie zjesz ani sie w niego nie ubierzesz. Gdyby kazdy myslal tylko realnie, nadal bysmy mieszkali w jaskiniach i ubierali sie w surowe skory mamuta.

_________________
Smile or Die!
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 10-11-2006 - 17:01
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
W pierwszym przypadku Mike mogę się zgodzić. Choć z oporami bo chyba nie powiesz mi że bardziej współczujesz ofierze wypadku który widziałeś na własne oczy niż wirtualnej postaci? Nie chodzi mi o to by nic nie odczuwać czytając czy oglądając film, ale żeby cały miesiąc mieć "doła" z powodu wymyslonej postaci? Jeśli tak jest to powinieneś iść na badania, bo wskazuje to że a)wszyscy wokół ciebie to super-farciarze lub b) nie chodzisz z otwartymi oczami.
Co do drugiej kwestii. Wiem że banknot nie da mi jeść ale mogę za niego kupić coś do jedzenia, ale jakoś wątpię czy za złoto z gry dałoby się zamówić pizzę. (I to taką którą mogłaby zjeść istota biologiczna, a nie wirtualna).
@ Lain, tego typu przypadki zadarzały się na World of WarCraft w Stanach. Podobno jedne z ludzi był tak uzależniony że zorientował się co do rozwodu dopiero kiedy w lodówce skończyło się jedzenie i musiał wyjść na zakupy. Tam spotkał sąsiada który spytał go jak sobie radzi bez żony. Musiał mieć fajną minę. Smile

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MikeOffline
Temat postu:   PostWys³any: 10-11-2006 - 17:23
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 07-01-2005



Status: Offline
" Mike mogę się zgodzić"

Il Duce ha sempre raggione. Wink

" Choć z oporami bo chyba nie powiesz mi że bardziej współczujesz ofierze wypadku który widziałeś na własne oczy niż wirtualnej postaci?"

Po pierwsze mniej nie oznacza w ogole, a po drugie, czy film jest bardziej wirtualny dla oczu od rzeczywistosci? To tylko kwestia jakosci obrazu. To nie oczy decyduja o realizmie, to nasz umysl ocenia sytuacje. A umysl jest zawsze subiektywny. Zawsze!

"ale żeby cały miesiąc mieć "doła" z powodu wymyslonej postaci? Jeśli tak jest to powinieneś iść na badania, bo wskazuje to że a)wszyscy wokół ciebie to super-farciarze lub b) nie chodzisz z otwartymi oczami"

Mi nie chodzi o to, by zyc w Matrixie. Mi chodzi o to, ze jesli film i przezycia jego bohaterow wzbudzaja u Ciebie emocje - nie ma powodow oskarzac sie o psychoze.

"Co do drugiej kwestii. Wiem że banknot nie da mi jeść ale mogę za niego kupić coś do jedzenia"

Oczywiscie. I tak, jak wymieniasz wirtualny banknot na prawdziwe jedzenie i prawdziwe uczucie sytosci, tak wirtualna postac wzbudzac moze prawdziwe uczucia i prawdziwe emocje.

_________________
Smile or Die!
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
nessOffline
Temat postu:   PostWys³any: 10-11-2006 - 19:49
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 20-03-2004

Sk±d: spod 69

Status: Offline
Zgadzam sie z IggIm. Miliony placzace przy Casablance i Titanicu to hikikomori i swiry ;D

zloto z gry

Nie masz wirtualnej kasy biegasz 'na golasa' albo ze stuffem 3 razy gorszym od innych zwykle malo to wesole jest (zalezy od gry ja pisze z pkt widzenia wow'a). A gra ma sprawiac jakas tam satysfakcje ne?
Growe manej najskuteczniej zdobywa sie klepiac pare(nascie) godzin w 1 jednej gora 2 okreslonych lokacjach te same stworki. Po pierwsze nudne to po drugie czasochlonne.
A czas to...? :>

_________________
my eye is a camera
my feelings film
one hour to develop into my own newsreel
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
BekonOffline
Temat postu:   PostWys³any: 15-11-2006 - 18:13
Nowicjusz
Nowicjusz


Do³±czy³/a: 08-11-2006



Status: Offline
Cześć, może nie do końca, wyszły mi porównania, ale po pierwsze, nie sądze żebym, był odizolowany wprost przeciwnie, neta mam niecały rok, Przyjaciół, takich których znam od dziecka mam kilkunastu, nadal w stałym kontakcie, a wszystkich znajomych mam w porozrzucanych po Całej.
Polsce i nie tylko. Pracuję i codziennie mam kontakt z "masą" osób, po pracy również spotykam się ze znajomymi, choć przyznaje, że nie zawsze, czasem: net, gg, e maile i fora. Smile
Co do traktowania rzeczy "rysowanych", oczywiście nie można brac tego tak dosłownie, chodziło mi bardziej o odczucia, jest kilka typów ludzi, podam przykład: Elfen Lied, (Elfia Pieśń) podczas katowania psa doniczką, mało się nie popłakałem, mimo tego ze nie jestem mazgaj, poprostu na pewne żeczy tak właśnie reaguję, a Inni? Pytam dlatego, bo "Znam ludzi których śmieszy ta scena i ogólnie nie dramat ani horror dla Nich lecz komedia... Każdy ma swoje zdanie rozumiem to i szanuje, nie będę się sprzeczał kto ma racje bo wiem że ja również nie jestem nie omylny, po prostu mówię co myślę... na nasze zmysły dziala cale otoczenie czyli dźwięki, obrazy, które wywołują takie a nie inne odczucia , te zaś emocje itd... wiec to co dla jednych jest straszne dla innych wydaje się śmieszne, zależnie od tego kto w jaki sposób odbiera daną chwilę... nic więcej nie powiem, cieszy mnie jednak fakt, że kilka Osób odpowiada w temacie i nawet sensownie popierającąc Swoje argumenty, bez zbytecznych "docin" tym razem Wink

IggI napisa³/a:
Pewnie ściągnę na siebie gromy twojego potępienia Bekon, jako że będzie to okrutna opinia, ale...


Twojego z dużej Razz (joke) Very Happy
Spoko nie ja tu jestem od potępiania a i z piorunami nic wspólnego mieć nie chcę Smile, nie gniewam się bo nie ma o co, no i osobiście nie sądzę że, taki sposób jest najlepszy, gdy coś nam nie pasuje Smile więc oki Very Happy Uważam że to porządne forum i Ludzie na nim wiec i pożadnie należy sie zachować Smile zresztą jak na każdym forum, no i nie tylko, ja sam staram się zachowywać najlepiej jak umię, gdziekolwiek ,bym nie był, choć oczywiście są granice wytrzymałości, a wtedy jestem okrutny Razz, na szczęście jestem bardzo wytrzymały na tego typu zajścia, choć, nie mówię, że całkowicie... Wink

Dzieki wielkie i pozdrowionka Very Happy

_________________
Manga & Anime this is it... xD
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 15-11-2006 - 23:10
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Cytat:
podczas katowania psa doniczką, mało się nie popłakałem, mimo tego ze nie jestem mazgaj, po prostu na pewne rzeczy tak właśnie reaguję,

Ja raczej zareagowałbym tak jak zareagowałem w przypadku D-Gray Man'a kiedy zobaczyłem ze kot padł ofiarą ataku "demona". Tj. wyłączyłem playera i postanowiłem sobie darować serię w której tak traktuje się moje ulubione zwierzęta. Dlaczego? Z prostego i logicznego IMHO powodu. Wygląda on tak. Na świecie dzieje się dosyć rzeczy, które mi się nie podobają, a więc jeśli mogę coś kontrolować (tu: anime które oglądam) wyeliminuję, chociaż stąd, to co w realnym świecie przyprawiłby mnie o złość.
Anime jest dla przyjemności i sądzę że oglądanie serii "ponurych" (są oczywiście wyjątki, jak od wszystkiego Wink ) to jakbym mimo swojej heteroseksualności zaczął umawiać się z gejem. Wink Mówiąc krótko w moim ulubionym języku: It'd be quite pointless

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
JoshuaOffline
Temat postu:   PostWys³any: 16-11-2006 - 08:41
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 24-10-2005



Status: Offline
Panowie, to temat o mangach. Po drugie zgadzam się z Iggim, gdybym zobaczył, że jakiś demon zarzyna kotka, to bym to wyłączył, bo bałbym się o swojego xD

_________________
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 16-11-2006 - 09:17
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Sęk w tym że kot po prostu "zasnął", nie został zamęczony, nic mu nie oderwało ani nic. Po prostu nie mam zamiaru oglądać na ekranie kompa czegoś czego nie lubię w prawdziwym życiu.
A całkiem na marginesie to Joshi ma rację. Niestety nie czytam zbyt wielu mang, dlatego użyłem tego porównania, ale z drugiej strony Bekon zrobił podobnie, więc to jego wina! Very Happy (joke)
Ale, tak samo jak wcześniej napisałem, nie będę kupował i w rezultacie czytał mang których fabuła , lub bohaterowie mnie odstraszają. Anime jest za darmo (pomijając koszt neta) a na mangę trzeba wydać trochę "krwawicy" więc już stanowczo, będę sobie kupował tylko to mi się podoba. W sumie to moje pieniądze, prawda?

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Losiul
Temat postu:   PostWys³any: 16-11-2006 - 11:24
MÅ‚odsza elita forum
MÅ‚odsza elita forum


Do³±czy³/a: 22-02-2005



Hmm.. Mangi też są za darmo : P... przynajmniej w moim wypadku : P..
Moim zdaniem ludzie szukają w mangach nie tylko pozytywnych emocji. Wydaje mi się że w wielu wypadkach jest to bardziej testowanie samych siebie - jakie wrażenie wywoła u mnie ta scena, ten epizod? Wielu ludzi, łącznie ze mną, ceni sobie nie przyjemność, w której oglądam zdarzenia i świat, który odpowiada moim wyobrażeniom - nie zmienię świata w około mnie, więc przynajmniej będę udawał że jest lepszy niż mi się wydaje -, tylko zaskoczenie scenami, emocjami, uczuciami bohaterów, czyli przede wszystkim moimi własnymi, których w normalnym świecie nigdy bym nie przeżył. Jest to moim zdaniem znacznie bardziej budujące - no.. chyba że ktoś testuje się na Bible Black xP..
To jest świat naszej wyobraźni - nie widzę tutaj nic złego w tym, że staramy się go ubarwić jak najbardziej.
Jednym z takich uczuć może być np zakochanie się w postaci z mangi (zdanie łączące bieżący wątek dyskucji z tematem ; P). Bezpieczne zresztą - wiemy, że to nasza fantazja ; P.

_________________
http://img217.imageshack.us/img217/8008/1149595968350hv3.gif
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 16-11-2006 - 15:57
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Cytat:
Wielu ludzi, łącznie ze mną, ceni sobie nie przyjemność, w której oglądam zdarzenia i świat, który odpowiada moim wyobrażeniom - nie zmienię świata w około mnie, więc przynajmniej będę udawał że jest lepszy niż mi się wydaje -, tylko zaskoczenie scenami, emocjami, uczuciami bohaterów, czyli przede wszystkim moimi własnymi, których w normalnym świecie nigdy bym nie przeżył. Jest to moim zdaniem znacznie bardziej budujące - no.. chyba że ktoś testuje się na Bible Black xP..

Hmmm, czyżby przytyk do mojej wypowiedzi?
-nie zmienię świata w około mnie, więc przynajmniej będę udawał że jest lepszy niż mi się wydaje- Nie o tym mówiłem. Anime jest fajne ale przez nie świat staje się lepszy tylko gdy oglądam rzeczy które dobrze na mnie wpływają.
Nie lubię się bać dlatego nie oglądam horrorów.
tylko zaskoczenie scenami, emocjami, uczuciami bohaterów, czyli przede wszystkim moimi własnymi, których w normalnym świecie nigdy bym nie przeżył
innymi słowy scenę od której zaczęliśmy ten wątek dyskusji potraktowałbyś nie jako "obrzydliwość" tylko "ciekawostkę"? Co jest w tym tak znacznie bardziej budujące?

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wy¶wietl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits