Autor |
Wiadomo¶æ |
pawel_322 |
|
Temat postu:
Wys³any: 11-07-2006 - 15:11
|
|
Czytelnik
Do³±czy³/a: 11-07-2006
Status: Offline
|
|
Niech każdy robi to co chce i nikomu nic do tego.
Każdy na swój sposób postrzega mangi i anime. |
|
|
|
|
|
sakura_89 |
|
Temat postu:
Wys³any: 12-07-2006 - 01:56
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 18-02-2006
Status: Offline
|
|
Dokładnie. Ja naprzykład, kojarzę często osoby z prawdziwymi osobami, albo sama utożsamiam się z kimś |
_________________ "Pepole cannot gain anything without sacrificing something. You must present something of equal value to gain something."
|
|
|
|
|
Impos |
|
Temat postu:
Wys³any: 12-07-2006 - 22:14
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 10-09-2005
Status: Offline
|
|
Tylko czasem może się okazać, że nadajesz postaciom z anime cechy, których w rzeczywistości nie posiadają. Oczywiście twoje prawo (na tym też opiera się wiekszość fanfików czy fanartów), ale niektórzy mogą przesadzić... |
|
|
|
|
|
kate |
|
Temat postu:
Wys³any: 19-07-2006 - 11:43
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 25-12-2005
Status: Offline
|
|
Cytat:
Tylko czasem może się okazać, że nadajesz postaciom z anime cechy, których w rzeczywistości nie posiadają.
wiadomo, że idealizuje się osobę, którą się lubi lub kocha...jeśli chodzi o postaci z anime, to tak bardzo to nie przeszkadza...gorzej jest gdy idealizuje się żywą osobę...wtedy nie widzi się jej wad, a żeby poznać kogoś trzeba znać i wady i zalety danej osoby |
_________________ taaaa....moje życie jest totalnie bezstresowe -_-'
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wys³any: 19-07-2006 - 14:16
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
True, true... Ale poznanie wad to racej tylko kwestia czasu. Tak wiec puenta jest taka, ze najlepszym lekiem na idealizowanie jest czas - i osobiste poznanie "na zywca" wad osoby. I wtedy dopiero sie da ocenic - warto? nie warto?
Ale poniewaz "na zywca" nie poznasz postaci z anime, mozesz ja idealizowac i "kochac" do konca swiata. |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 19-07-2006 - 15:51
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 15-10-2005
|
|
Z drugiej strony każdy ma jakieś słabostki...Np. taki Mike idealizuje koreanki xP
Tak naprawdę to postaci z anime często są dosyć przesadzone.Bardzo ywraziście zarysowane,żadko można spotkać kogoś podobnego w realu. |
_________________ Zrób mi jakąś krzywdę!
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu:
Wys³any: 19-07-2006 - 16:37
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Sa przesadzone, sa wyraziste, sa bezkompromisowe - bo takie sa najciekawsze. A anime musi byc ciekawe, by osiagnac sukces komercyjny.
Nota bene, czy aby takie same osoby nie sa ciekawe takze w realu? Ciekawe, choc jednoczesnie - strasznie wkurzajace... Odbijasz sie czasem od ich uporu jak od sciany... |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
kate |
|
Temat postu:
Wys³any: 19-07-2006 - 20:34
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 25-12-2005
Status: Offline
|
|
Cytat:
Tak naprawdę to postaci z anime często są dosyć przesadzone.Bardzo ywraziście zarysowane
może i dlatego ludzie wolą postaci z mang czy anime...problem jest taki, że sobie raczej z nimi nie porozmawiasz
Cytat:
Odbijasz sie czasem od ich uporu jak od sciany...
zależy czy to upór w słusznej sprawie |
_________________ taaaa....moje życie jest totalnie bezstresowe -_-'
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 20-07-2006 - 16:26
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 15-10-2005
|
|
No ale wyobraźcie sobie np. taką misss Tsukino w realu.No nic tylko przyłożyć patelnią >< |
_________________ Zrób mi jakąś krzywdę!
|
|
|
|
|
sakura71 |
|
Temat postu:
Wys³any: 27-10-2006 - 16:46
|
|
Debiutant
Do³±czy³/a: 20-10-2006
Status: Offline
|
|
Moim zdaniem to nic dziwnego jeśli ktoś zakochał się w mangowej postaci,ponieważ one są naprawdę śliczne!
Trochę dziwnie to brzmi,ale cóż...
Sama muszę przyznac....w przedszkolu kochałam się w Trunku z DB...:\
(hehehe) |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 27-10-2006 - 18:40
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 15-10-2005
|
|
Jasne.A ja się podkochiwałam w Włóczykiju z Muminków (serio!!!!)
Postacie są śliczne-nie są,bo ich wogóle nie ma.Są narysowane.-.- Poza tym jak się ktoś podkochuje w postaci tylko dlatego,że jest śliczna...Zresztą, chorym jest wogóle mówienie o miłości w momencie kiedy kogoś nie znasz osobiście. Droga S71,proszę Cię przemyśl jeszcze raz swoją wypowiedź. |
_________________ Zrób mi jakąś krzywdę!
|
|
|
|
|
Joshua |
|
Temat postu:
Wys³any: 27-10-2006 - 18:52
|
|
Elita forum
Do³±czy³/a: 24-10-2005
Status: Offline
|
|
Lain, może odrazu w Bobku(też z muminków)? Ja się osobiście w żadnej postaci z M&A nie zakochałem nigdy, bo się nie da. |
_________________
|
|
|
|
|
sakura_89 |
|
Temat postu:
Wys³any: 27-10-2006 - 20:37
|
|
MÅ‚odsza elita forum
Do³±czy³/a: 18-02-2006
Status: Offline
|
|
Cytat: Sama muszę przyznac....w przedszkolu kochałam się w Trunku z DB...:\
No to wpadlam...ja też się w nim kiedyś kochałam... |
Ostatnio zmieniony przez sakura_89 dnia 04-09-2008 - 22:30, w ca³o¶ci zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
pawel_322 |
|
Temat postu:
Wys³any: 28-10-2006 - 16:05
|
|
Czytelnik
Do³±czy³/a: 11-07-2006
Status: Offline
|
|
Ci narysowani są często dużo lepsi i ładniejsi niż prawdziwi.
A to że nie są prawdziwi to żaden argument.
Chociaż słowo zakochać jest stanowczo przesadzone.
Chociaż można się np zakochać w ich charakterze,wyglądzie. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wys³any: 28-10-2006 - 18:52
|
|
Moderator
Do³±czy³/a: 08-06-2003
|
|
co najwyżej zauroczyć. imo. |
_________________ hope you never grow old
|
|
|
|
|
|