Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu: Sushi... :>
Wysłany: 24-10-2002 - 18:39
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 11-02-2002
|
|
Proponuje polatac po ircu i poszukac "Shota no Sushi"
co to ?
a taka japonska j-drama, serial televizyjny z watkiem milosnym [i kupa innych] o sztuce wykonywania tych dan.
obejrzalem pierwsze 2 epy.
cholera ile tego rodzajow jest... ;] |
_________________ Bakemono ... ;]
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 25-10-2002 - 13:37
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
sushi, ktore jadlam bylo pyszne, choc nieco zapychajace, ale bynajmniej nie kojarzylo mi sie z romantycznym uczuciem - tu zawsze pierwsze miejsce maja slodycze! ach czekolada... moj ulubiony afrodyzjak! poza tym romantyczne chwile bardziej wiaza sie dla mnie z jedzeniem a nie z przygotowywaniem |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wysłany: 25-10-2002 - 16:32
|
|
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
nika napisał/a: poza tym romantyczne chwile bardziej wiaza sie dla mnie z jedzeniem a nie z przygotowywaniem
To nie dobrze Jedzenie jest dodatkiem do romantycznego przyrzÄ
dzania. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 26-10-2002 - 13:59
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
przyrzadzanie jest brudne i meczace - co w tym romantycznego? dopiero jak czlowiek wszystko przygotuje, nakryje do stolu i sie wykapie mozna rozkoszowac sie potrawami. ewentualnie moglabym sobie wyobrazic erotyczne przygotowywanie potraw, ale to nie skonczyloby sie jedzeniem... |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
Yohko |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-10-2002 - 20:38
|
|
Moderator
Dołączył/a: 14-04-2002
Skąd: Polska
Status: Offline
|
|
wrecz przeciwnie, ja z moim kochaniem czesto razem gotujemy i to bardzo przyjemne czasem wrecz erotyczne A jedzenie tego potem, przy swiecach i muzyce - to juz inna bajka |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 30-10-2002 - 11:29
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
(westchnienie) zazdroszcze! moje kochanie ma dwie lewe raczki i strasznie przeszkadza. jak widze co on robi to sie strasznie wkurzam "jak mozna nie umiec wykonac tak prostej czynnosci!?!" i romantyczny nastroj pryska; dlatego najbardziej lubie, kiedy idziemy do restauracji albo zamawiamy jedzenie do domu - nie musze sie meczyc w kuchni ani zmywac tylko naprawde oddac sie rozkoszy jedzenia; swiece sa fantastyczne! |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
des |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2002 - 03:58
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 04-03-2002
Skąd: Neo Szczecin City
Status: Offline
|
|
Jak by to powiedziec nika... Mam ten sam problem. No moze z tym wyjatkiem ze moje kochanie zadnego mieska do raczki nie bierze! Brzydzi sie... ech... (no... moze z jednym wyjatkiem )
Wiec to przewaznie ja gotuje obiady. A z restauracjÄ
to jakos jestesmy monotematyczni. Ciagle ta Pizza Hut.
Ale musze przyznac ze postepy robi - nauczylem ja robic nalesniki. Kilka lat i kto wie? Moze bedzie mi sushi przygotowywac (choc ryb nie znosi ) |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 01-11-2002 - 16:14
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
ja za to kocham rybki - tu u Niemiaszkow jest siec restauracji Nordsee. ludzie mowia, ze to rybny MacDonalds, ale uwazam, ze to obrazliwe, gdyz w mojej rybnej knajpce jest niesamowicie czysto i bardzo przyjemnie - obsluga jest przemila. w kazdym razie chetnie sie tu stoluje - mmm, krewetki, krabiki i losos - mniam!
my w Polsce z moim kochaniem ciagle trafiamy do Maca, KFCa albo wietnamskiej knajpy
a co do tego mieska - pewnie tez sie brzydzi, ale czego sie nie robi w imie milosci... |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
Kamui |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-11-2003 - 03:39
|
|
Czytelnik
Dołączył/a: 14-10-2003
Skąd: WaWa - Kabaty
Status: Offline
|
|
bleeee.... daĹem jakieĹ 50 zĹ za 4 kawaĹki goofna (chyba wegorz z ryzem) i o maĹo sie nie pozygaĹem... sushi wg. mnie Ĺmierdzi... za to zupki roxx |
_________________ "We must live and love..."
|
|
|
|
|
TIGRA |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-11-2003 - 12:38
|
|
Moderator
Dołączył/a: 16-08-2003
Skąd: OdchĹaĹ duszy
Status: Offline
|
|
a ja bardzo lubiÄ sushi- mogÄ to jeĹc tonami, ale wiem, Ĺźe jak to jem rzadko to mi bardziej smakuje; a co najbardziej lubiÄ:
- Kappa Maki
- Futomaki
- California Maki
- Temaki ( to chyba teĹź suhi)
no a z rybkÄ
i nie tylko:
- Tamago
- Ebi
- Kazunoko
nio pycha ma sie rozumieÄ |
_________________ KaĹźdy ma gorszy dzieĹ...
MĂłj trwa od roku...
|
|
|
|
|
Hiryu |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-11-2003 - 14:05
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 30-09-2003
Skąd: CSK AM w Warszawie, Blok D, Klinika Endokrynologiczna
Status: Offline
|
|
EDIT: post wyczyszczony z powodĂłw... zresztÄ
niewaĹźne... |
_________________ S4|73| D4, 0R3773...
Ostatnio zmieniony przez Hiryu dnia 14-11-2003 - 16:45, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
TIGRA |
|
Temat postu:
Wysłany: 12-11-2003 - 16:32
|
|
Moderator
Dołączył/a: 16-08-2003
Skąd: OdchĹaĹ duszy
Status: Offline
|
|
ja biedym licealistÄ
, ale jak kasÄ wydaje siÄ tylko na mangi, i czyste pĹytki to zawsze siÄ na rybciÄ grosik znajdzie |
_________________ KaĹźdy ma gorszy dzieĹ...
MĂłj trwa od roku...
|
|
|
|
|
Hiryu |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-11-2003 - 16:55
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 30-09-2003
Skąd: CSK AM w Warszawie, Blok D, Klinika Endokrynologiczna
Status: Offline
|
|
To NIE JEST Ĺacha... (rany, jak ty wszystko bierzesz do siebie...)
A porcje owszem, moĹźe jak na sushi byĹ duĹźe... ale przyznaz, Ĺźe jak na polski ĹźoĹÄ
dek to byĹa to tylko lekka przekÄ
ska... |
_________________ S4|73| D4, 0R3773...
|
|
|
|
|
Maruta |
|
Temat postu:
Wysłany: 14-11-2003 - 17:02
|
|
Debiutant
Dołączył/a: 14-11-2003
Skąd: CSK AM Klinika Endokrynologii
Status: Offline
|
|
Hiryu napisał/a: To NIE JEST Ĺacha... (rany, jak ty wszystko bierzesz do siebie...)
A porcje owszem, moĹźe jak na sushi byĹ duĹźe... ale przyznaz, Ĺźe jak na polski ĹźoĹÄ
dek to byĹa to tylko lekka przekÄ
ska...
Jak na TWĂJ ĹźoĹÄ
dek, tak to moĹźe powiedzmy...
Jak tylko komputer wrĂłci do mnie do domu, napiszÄ dla wszystkich jakieĹ przepisy na sushi, przygotowywanie to naprawdÄ fajna zabawa... |
|
|
|
|
|
lady Magma |
|
Temat postu:
Wysłany: 26-12-2003 - 17:17
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 20-08-2003
Status: Offline
|
|
Hiryu napisał/a:
A porcje owszem, moĹźe jak na sushi byĹ duĹźe... ale przyznaz, Ĺźe jak na polski ĹźoĹÄ
dek to byĹa to tylko lekka przekÄ
ska...
sushi to przystawka czyli nie danie podstawowe
swoja droga sushi jest rĂłzne i tak jak schabowego rowniez mozna sknocic |
_________________ mori e ikimashou musume san
|
|
|
|
|
|