Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Autor Wiadomo¶æ
ShadowOffline
Temat postu:   PostWys³any: 12-11-2003 - 10:59
Nowicjusz
Nowicjusz


Do³±czy³/a: 31-03-2003

Sk±d: Åšwiat Mroku

Status: Offline
Fakt, że po Wielkiej Bitwie na polach Panneonu wyruszyłem na poszukiwania mojej przeszłości, jednak to co odkrułem powinno dotrzeć do wszystkich inkwizytorów. To niebezpieczeństwo wisi bowiem nad całym naszym gronem, a Władca nie ustąpi po tej klęsce i z pewnością ponowi atak. Teraz prubuje bozbyć się tych którzy mu przeszkadzają i doprowadzili do jego przegranej, znaczy nas. Atak może przyjść w każdej chwili i dod każdej strony. Mój były przyjaciel Oro jest przykładem aby potwierdzić wielkość naszego niebezpieczeństwa. Jest on bowiem zwykłym człowiekiem, żadnym niewiernym lub demonem, nasze bariery więc są bezsilne wobec niego i mu podobnym. Mozliwe nawet że już tu są i gotują się do ataku. Chyba właśnie popełniamy największy błąd niedoceniając przeciwnika. Naprawmy go nim nie jest jeszcze za pużno. Wymiar Rei jest wystarczająco blisko aby z tej świątyni prowadzić tam działania obronne. Musze teraz wyruszyć do mego mistrza Nerekina, aby dowiedzieć się czegoś więcej o Oro oraz co się stało iż obrał droge ku zagładzie. Powrócę jak najszybciej i błagam aby postawić wampirki w stan pełnej gotowości.

_________________
Urodziliśmy się w cieniu i żyjemy w cieniu.
Niemamy imienia i nikt go od nas nie wymaga.
A gdy przyjdzie nasz czas, nikt nad nami nie zapłacze.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 12-11-2003 - 16:38
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Niezłe zaklęcie O.
Całkiem niezłe. Z dwuzgłoskową inkantacją?
W oczodołach hełmu błyszczało autentyczne zaciekawienie.
Ale, ale zdaje sie że chciałeś sie ze mną zobaczyc nie tylko by
popisac sie zaklęciem, prawda? Choć szczerze mówiąc...

Usta zbroi poruszyły się nieznacznie i niedokończone zaklęcie Sinnera rozpłynęło się w powietrzu.
... musze przyznać że ten Vampireq długo będzie musiał poćwiczyć nim ci dorówna...
TaX, kum, ja ci, kum, nie, kum, daruję, kum! rozległo sie w miejscu gdzie do niedawna stał Sinner.
Widzisz co mam na mysli...? Generalissimus westchnął z niemalze autentycznym żalem choć widac było że zbroja az drży od tłumionego chichotu IggIego
Banalne zaklęcie, wystarczyła zmiana podmiotu w inkantacji, a ten nawet nie założył zabezpieczenia. Choć, z drugiej strony, biorąc pod uwage ten mój rechot, może i założył!
Rękawica zbroi wylądowało na barku Okiego z takim impetem że ten ledwie ustał.
Ale jak już mówiłem śmiechy to jedno, a ty masz do mnie sprawę...
Za plecami goscia wyrósł fotel z zagłówkami. Gdyby nie brak runów mozna by go uznać za idealną kopię tego w komnacie Bractwa. Tym razem jednak, naprzeciw pojedyńczego siedziska wysunął się
się drugi. TaX rozsiadł się wygodnie a wizjer chełmu zapełnił się tabelami zapisanymi starożytnym alfabetem.
Chodzi ci o broń, amunicję a może masz jakieś specjalne życzenia?

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SinnerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 12-11-2003 - 16:48
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 29-11-2002



Status: Offline
Stojący na przenikającej między wymiarami platformie Sinner obserwował sytuację przez wyłom w przestrzeni.

- A więc nasz taksio nie odróżnia mnie od woskowej figurki, która wypadła mi z kieszeni... -Mruczał do siebie pod nosem - W sumie szkoda, fajna była...
Ale musze przyznać, że faktycznie musze się duzo nauczyć... Zamiana wosku w żabę to nie w kij dmuchał... I do tego gadająca żaba...
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
nika
Temat postu:   PostWys³any: 12-11-2003 - 22:47
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

ZajÄ™ci sobÄ… TaX i Sinner nie zauważyli tego, co dziaÅ‚o siÄ™ w tej chwili z WielkÄ… InkwizytorkÄ…. Nika wyraźnie znudzona siÄ™gnęła po krysztaÅ‚owÄ… kulÄ™. SpojrzaÅ‚a – w jej wnÄ™trzu coÅ› czerniaÅ‚o. ZbliżaÅ‚o siÄ™, powiÄ™kszaÅ‚o... CzekaÅ‚a. Nagle czarne macki wystrzeliÅ‚y z niezwykÅ‚Ä… mocÄ…. Szept inkarnacji... I już jej nie byÅ‚o. Wielka Inkwizytorka zniknęła ze ÅšwiÄ…tyni.
(ciÄ…g dalszy w temacie Bractwo Czterech)

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 13-11-2003 - 09:57
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
No, no rozległo się na platformie pochwała od Sinnera! Gdybym usłyszał to bym nie uwierzył! jak miłości Niki pragnę!
Mały skorpion wylądował na raminiu Proroka.
Jakby się tu zrewanżować? Pancerz owada wypolerowany do granic wytrzymałości materiału, błysnął niczym lustro, odbijając magiczną poświatę bram wymiarów i postać Vampirka... to znaczy to co według wampirka było Wampirkiem...
Kum, kurde, kum! Ja kum, cie kum...!*
_____________________________________________________________
*[Reszta słów w starożynych językach została wycięta by nie deprawowac młodzieży.]

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Radical DreamerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 14-11-2003 - 13:35
Czytelnik
Czytelnik


Do³±czy³/a: 27-01-2003



Status: Offline
Chłopak wyglądał na nieco zaskoczonego.
<Eee... nie, mam własne zapasy. Ale widzisz, Radical się ostatnio dziwnie zachowuje. Olewa mnie zupełnie, ma jakieś takie odzywki i w ogóle twierdzi że jest zajęty i nie ma w ogóle czasu. Wiesz, ty ostatnio w nim grzebałeś, nie zauważyłeś czegoś dziwnego? Jakiś nietypowych programów, czegoś co uznałeś za błędy lub niedopatrzenia? Aż boję się pomyśleć że to mógłby być wirus Crying or Very sad >
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 14-11-2003 - 16:36
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Hmmm... Brwi widoczne zza czerwonawej poswiaty ekranu zmarszczyly sie nieco a na powierzchni wizjera pojawily sie obrazy przypominajace zblizenie skorup slimaka. Chwile pozniej powiekszenie zniknelo, przepedzajac z mozgu Okiego podejzenie ze TaX zgrywa madrego a w miedzy czasie planuje nastepny posilek.
Moze tu? Zobaczmy... glos Generalissimusa zdawal sie dobiegac z miejsca bardzo odleglego od fotela w ktorym siedzialo jego cialo. W miedzyczasie ekran wypelnily drobne punkty swiatla zderzajace sie ze soba wprzy ogromnej predkosci.
Aktualnie nie jestem w stanie znalezc jakiejkolwiek przyczyny, ktora wydawalaby sie rozsadna! glos byl juz latwiejszy do umiejscowienia. Gdybym jednak mial zgadywac, powiedzialbym ze jest to wina materialu. Czubek wskazujacego palca prawej dloni zbroi wystrzelil promienie w trzech kolorach. Kilka centymetrow od miejsca gdzie sie przeciely pojawil sie ciezki topor bojowy, wolno obracajac sie wokol wlasnej osi.
Upioryt... rzucil TaX przygladajac sie hologramowi Lekko zanieczyszczony.... dodal podazajac za wzrokiem goscia Prezent-niespodzianka od Proroka, ktoras z kolei. Uzylem go z braku odpowiedniego stopu na miejscu!
Machnal dlonia i topor rozwial sie w powietrzu.
Calkiem mozliwe ze saynapsy Radicala zostaly zatrute przez zanieczyszczenia! Jednak nie jestem tego w stanie stwierdzic poki go nie rozloze.
Maska rozsunela sie ukazujac trzy pary zebow wyszczerzone w usmiechu (o ktorym wiele juz powiedziano wyzej).
Naturalnie R. jest twoim przyjacielem, wiec zapraszam cie na polowanie.
Program zabezpieczajacy moja prace powinien nam zapewnic jako-taka rozrywke.

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Radical DreamerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 14-11-2003 - 16:46
Czytelnik
Czytelnik


Do³±czy³/a: 27-01-2003



Status: Offline
[mode=suprised]
<Polowanie Question Powiedziałeś polowanie Question To nie jest jakieś tam zwierzę ale żywa, myśląca istota Exclamation >

...po chwili...
<To kiedy zaczynamy Question Twisted Evil >
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 17-11-2003 - 15:22
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Właśnie... ale najpierw... musimy go zlokalizować...
Nim przebrzmiały słowa świat wokól foteli gwałtownie zawirował.
Po chwili Oki wepchnął żołądek spowrotem na miejsce i rozejrzał sie ciekawie.
To co zobaczył naokoło mogło świetnie służyć za wyposażenie wystawy noszacej tytuł "Ludobójstwo i tortury przez wieki".
Witaj w moich skromnych progach... Generalisimus poderwał sie z fotela i podszedł do pieca, w którym płonął błekitny ogień.
Nie jest tu równie pięknie co w świątyni, wiem... ale przyzwyczaiłem sie do tego miejsca i nazywam je domem z pełną świadomością i konsekwencjami...
Witaj T. miło cie widzieć głos WIN zabrzmiał od paleniska a wśród błyskających oktarynowych płomieni pojawiło sie coś co przypominałoby klawiaturę starej maszyny do pisania. Jej wiekowość wydaała się Okiemu jednak całkowicie uzasadniona gdy tylko zwrócił uwage na runiczny alfabet zapisany na szczytach klawiszy.
Nie mogłem sie powstrzymać i ustawiłem najpiękniejszy głos na świecie... Oki przysiągłby że TaX rumieni sie niczym nastolatka ...dobrze, ale do rzeczy Taks odchrząknął stanowczo a dłoń uderzyła w klawisze bardziej rysując niż podając komendę służącą stworzeniu hełmu który pojawił się pod pachą zbroi.
Okej, załóż to i skoncentruj sie na ostatnich słowach które usłyszałeś od Radicala... Jesli wystąpiło tam jakies przekleństwo będzie łatwiej...

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ShadowOffline
Temat postu:   PostWys³any: 17-11-2003 - 17:28
Nowicjusz
Nowicjusz


Do³±czy³/a: 31-03-2003

Sk±d: Åšwiat Mroku

Status: Offline
UWAGA! OD 18 LAT Osoby poniżej tego wieku nie powinny czytać ze względu na opisy w niej zawarte. Dziękuje.
Stara cicha chata wokół której rosły rozmaite zioła i rośliny lecznicze, a nieco dalej cały szereg przeszkód ćwiczebnych. Fei aż westchnął przypominając sobie czas spędzony na walce z drzewami które dzięki Nerekiniwi nie tylko były celem ataków ale również odpowiadały atakiem na atak. Cisza i spokój jak zawsze panowały wokól nie zmieniając swej istoty od wieków.
Podchodząc bliżej Cień tracił pewność, coś było nie na swoim miejscu. Przeczucie stało się faktem gdy weszli do chaty.
-Vashi, ruszaj natychmiast do lasu po drewno na ognisku.
-SÅ‚ucham?? Ale mistrzu czy nie zostaniemy...
-RÓB CO MÓWIE. NATYCHMIAST!!!!!

Chłopak z przerarzeniem na twarzy zniknął w okolicznych krzewach. Nie znał swego mistrza od tej strony. Zawsze opanowany i spokojny, poprostu nie mógł zrozumieć co się mogło zdarzyć. Elly zaskoczona podeszła blirzej i zanim Fei mógł zareagować było już za póżno. Dziewczyna osuneła się na ziemie, w oczach staneły łzy a potworność sytuacji odebrał zdolność mowy. Na środku chaty lerzał Nerekin a dokładniej jego niektóre mniej warte części. Jego skóra niczym trofeum zostało rozpostarte na ścianie, czaszka lerzała na stole, a zakrzepła krew i mózg wypływający z oczodołów robiły swoje. Koszmaru dopełniały gałki oczne wsadzone między kły, wnętrzności porozwieszane niczym choinkowe ozdoby i kończyny zostawione niczym mięso do wysuszenia. Ten kto dopuścił się takiego czynu nie mógł być człowiekiem. Nawet demony nie są w stanie dokonać czegoś takiego.
Fei zamknął drzwi i zebrał czły zapas drewna na zime, który był porozrzucany wokół. Rozłorzył suche drewno wokół chaty zapalił pochodnie i rzucił w domek. Ogień rozprzestrzeniił się w ciągu chwili zabierając ze sobą całą potworność i okrucięstwo. Gdy Vashi wrócił z drewnem zastał już tylko dopalające się zgliszcza i Elly niemogącą przestać płakać w ramionach Feia, który mógł tylko głaskać jaj włosy.
-Rozpal ognisko przy tamtym drzewie i kładż się spać. Jutro zaczynamy polowanie. Chce abyś był w pełni gotowy........ Na wszystko.
Vashi nawet nie prubował dowiadywać się co się stało. To że Nerekin nie żyje i że został zabity można było wywnioskować odrazu, ale zachowania swojego mistrza nie mógł zrozumieć. To było coś na co go nieprzygotowano innego wyjścia niema.
Fei słyszał równy oddech swojego padawana, był szczęśliwy że udało mu się usnąć, Elly przestała płakać i w końcu zasneła trzymając się Cienia tak że w żaden sposób nie mógł się uwolnić. Niebo oczyściło się troche i księżyc wzeszedł na swoją pozycje. Sen nadszedł jednak nie dla Feia. Wciąż niemógł uwierzyć. Obecność Oro była tak silnie wyczuwalna że to nie mógł być przypadek, postarał się o to aby było wiadome kto to zrobił. A do tego takich szaleńców ponąć jest więcej. Wyciągnął Palladin, a krutki szept uaktywnił nadajnik.
-Sinnerze, sytuacja..... Powiedzny że nie wygląda najlepiej. Nerekin stracił życie, a istot takich jak Oro jest wiecej. To do czego są zdolni może nie odzwierciedla ich pełnej siły jednak można powiedzieć o nich pare słów. Nerekin mimo wieku do słabych nie należał, a mimo to....... Prosze zdaj mój raport Wielkiej i sprawdz czy nie otwarto nowych portali. Mam nadzieje że się jeszcze spotkamy.Delikatnym ruchem wyłączył nadajnik. Dzięki Jedynemu że spotkałem Inkwizytorów, jeśli przestane kontrolować swą siłe to mam pewność że ten wymiar ocaleje. Że Oni mnie powstrzymają..... Nie przebierająz w środkach.
Drzewo o które był oparty stało się nagle miękkie niczym puch i upragniony sen wkońcu nadszedł.

P.S.
Mam nadzieje że nie przesadziłem. Możliwe że mnie troche poniosło.

_________________
Urodziliśmy się w cieniu i żyjemy w cieniu.
Niemamy imienia i nikt go od nas nie wymaga.
A gdy przyjdzie nasz czas, nikt nad nami nie zapłacze.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SinnerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 18-11-2003 - 17:49
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 29-11-2002



Status: Offline
Wychodząc z portalu Sinner podświadomie oczekiwał jakiegoś wrednego ataku ze strony Taksa i poczuł się cokolwiek zawiedziony, gdy ten nie nastąpił. Nie miał jednak czasu na zastanaianie się nad losem generalissimusa. Nie tracąc czasu skierował się w stronę Wielkiej Inkwizytorki, skłonił się, i rzekł:

- Tak jak zapowiadałem, o Wielka, wszystko zostało przygotowane. Ten portal prowadzi do nowej Świątyni, postawionej w wymiarze, który zdążył już przesiąknąć herezją. Szpiedzy i infiltratorzy już od jakiegos czasu działają tam, gromadząc informacje na temat lokalnej struktury władzy i skupisk herezji, a także ewentualnej obecności wiernych.

To rzekłwszy Vampireq pononie kłania się, po czym szerokim gestem wskazuje portal jażący się za jego plecami.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
nika
Temat postu:   PostWys³any: 18-11-2003 - 18:36
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

Szkoda,że nie zauważyliście, że porwały mnie czarne macki i aktualnie nie żyję! (to głos z zaświatów)

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SinnerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 18-11-2003 - 23:09
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 29-11-2002



Status: Offline
Wampiry z reguły nie żyją, więc to akurat żadna nowość :P

Ale skoro tak, to znaczy, że Tax dał plamę...
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
nika
Temat postu:   PostWys³any: 18-11-2003 - 23:30
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

ale na szczęście Anime_Maniac zechciał mnie ratować Twisted Evil

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 19-11-2003 - 11:04
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Acha... rozległo się tuż nad uchem Sinnera
...dałem plamę bo umarła?
Cegły poruszały sie imitując ruch warg Generalissimusa i rozszerzyły się w bezczelnym uśmiechu.
ktos tu sie ostatnio bardzo podniecał jaki to on jest "nieumarły" uśmiech zmienił się w rechot.
Uwiez mi ze WIN wychodziła z gorszych tarapatów sama, ba... Ceglane wargi wydęły się nadając głosowi ton najwyższej pogardy. ... zdarzało sie że dawała mi cięgi za samą chocby próbę pomocy! No cóż, może jest wampirzycą, ale jest i nowoczesna wampirzycą!

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wy¶wietl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits