Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Autor Wiadomo¶æ
nika
Temat postu:   PostWys³any: 18-10-2003 - 08:43
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

Masz coÅ› do waphirzego akcentu kochanie, blah? Nie zapominaj jakiego gatunku jest Twoja Pani i WÅ‚adczyni!
Drogi Proroku, nie tyle wzywaÅ‚am CiÄ™ do ÅšwiÄ…tyni, ile wszyscy tÄ™skniliÅ›my tu za TwojÄ… osobÄ… – rozjaÅ›nia ona panujÄ…ce tu mroki... i żeby nikt nie miaÅ‚ wÄ…tpliwoÅ›ci nie mówiÄ™ tu o fosforyzacji! Mam do Ciebie tylko dwa maÅ‚e słówka – mylisz siÄ™ myÅ›lÄ…c, że jest mi potrzebna ochrona, raczej caÅ‚ej reszcie przydaÅ‚aby siÄ™ ochrona przede mnÄ…; nigdy nie lekceważ siÅ‚y Poczty Polskiej!
Grzybki halucynki? Wcale niezły pomysł na późną kolację...

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SinnerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 18-10-2003 - 09:26
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 29-11-2002



Status: Offline
Nie wątpię, o Wielka, że umiejętności Twe w zupełności wystarczą, by pokonac wszelkich przeciwników, jednak nie wypada, aby Wielka Inkwizytorka musiała osobiście zajmować się ewentualnymi zabójcami. Zaatakowana Przywódczyni winna zaśmiać się atakującym w twarz, po czym wysłać swe sługi, aby rozprawiły się z "zagrożeniem" i zachowac swe siły na ewentualne poważniejsze konfrontacje.

A Poczta Polska jest istotnie groźna, ale istnieją większe zagrożenia, np Firm_Której_Nazwy_Sie_Nie_Wymawia, sygnująca się znakiem TP.
Sinner unosi się na fali kolejnego spływającego nań Proroctwa
Zaprawdę powaiadam, iż oto jest wcielenie władcy demonów Szambonigto, przy której blednie moc Poczty Polskiej... Ale oto nadchodzi jutzrenka wolności, gdy moc jego zniszczoną zostanie, a domena jego rozdartą na strzępy zostanie, a na świecie zapanuje powszechna radość i szczęśliwość...
Unosząc się coraz wyżej Sinner mija wspinającą się po drabinie panią Pelagię, która spieszy załatać dzioorę w dachu, po czym znika w przestworzach, niesiony mocą Proroctwa.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 18-10-2003 - 11:12
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Blaaa, juz poszedł... TaX wyszedł zza kolumny
śmiejąc się To jest... chciałem powiedzieć... bleeee
Poprawił sie szybko obejmujac Najwyższą Inkwizytorke wpół
Myślałem że jednak sie skusi i rozstawi straze dokola twej sypialni. Az mi sie przypomniały dobre stare czasy w Akademii. Pamietasz jak to było... pojawiałem sie każdej nocy i zawsze miałem dla ciebie oprawione w złoto ząbki twoich strazników... Cryptopher miał chyba największe... dodał z rozbawieniem całując ją w szyję
A co do twojego akcentu... zamyslił się to mimo roku spedzonego w Uberwaldzie, nie słyszę go u ciebie tak często... Wiem już... jako urodzona wampirzyca nie potrzebujesz przecież głupkowatego akcentu by podkreslic kim jesteś...

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SinnerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 28-10-2003 - 18:23
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 29-11-2002



Status: Offline
Sinner pojawia się nagle za plecami Taxa, który, przestraszony nagłym dźwiękiem podskakuje z krzykiem w górę, wybijając dziurę w dachu. Sinner kontempluje ją przez chwilę, posyła niewinne spojżenie pani Pelagii, która przewraca oczami i idzie po drabinę. Zaraz potem klęka na jedno kolano przed WIN, po czym mówi:

- Witaj, o Wielka. Przynoszę wieści. Niedalej jak przed chwilą rozmawiałem z Mistrzem Gildii Skrytobójców, który wyraził chęć złożenia Ci wizyty. Mówił też cos o kanałach, więc doradzam wysłanie kogoś, by przetkał Świątynną kanalizację, bo jeszcze się biedaczek zaklinuje...

Od strony dachu zaczął dobiegać nagle cichy świst, który, zgodnie z dopplerowską zasadą, zaczął przybierać na sile, powioli zamieniając się w głośne "AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!" [/b]. Sekundę później przez dach wpada Generalissimus, wybijając kolejną dziurę. Widząc to pani Pelagia chwyta wałek, który jakimś dziwnym trafem leżał akurat u jej stóp i, wymachując nim niczym maczugą, runęła na Taksia, który, całkiem już tracąc głowę, rzucił się do ucieczki slalomem między kolumnami.
Sinner przygląda się całej scenie mamrocząc pod nosem:[/b]

Hmm... nie było go niecałe piętnaście sekund, a jednak zdążył wzlecieć na tyle wysoko, że nie słyszeiśmy jego krzyku... Kręci głowa i ponownie zwraca się do WIN - Może powinnas wystawić go na olimpiadzie? Medal w skoku wzwyż ma zapewniony...
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 29-10-2003 - 14:03
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Wbrew oczekiwaniom Proroka na twarzy WIN nie pojawił sięnajlżejszy nawet uśmiech. Co więcej kiedy wytężył wzrok złotogłow pokrywający apetyczne kształty szefowej Inkwizycji zmienił się w czarno nakrapianą niebieską flanelę a złoty krąg włosów zastąpiła zawiązana pod broda hustka. Nim jednak spróbował sie uszczypnąć spod chustki dobiegł go znajomy głos pani Pelagii:

-No, niechże pan się wreszcie ocknie!

Mrugnąwszy powiekami Sinner stwierdził że lezy rozciągnięty od czubka swych wampirzych włosków po końce swej wampirzej pelerynki na podłodze. Gwiazdy i podwójny księżyc zaglądały do środka przez dziure którą wybił opuszczając Świątynię. Jednak pamięć zawodziła go gdy tylko dochodził do momentu wzbicia sie w powietrze i próby przejścia przez dziurę. potem jak przez mgłę pamietał tylko cegłę lecącą w kierunku swoich oczu i płonący na niej napis by TaX!

-Co pan tu tak leżysz? Lepiej potrzymaj drabinę... -odezwała się p.Pelagia przystawiając swój przyrząd do brzegu wyrwy w dachu- WIN i TaX sa na jego przyjęciu urodzinowym...
A ty nigdzie nie lecisz! -dodała przydeptując skrawek Pelerynki i wręczając mu szufelkę dotąd tkwiąca za paskiem- mam dla ciebie zadanie specjalne!

Z murów Światyni dobiegł skowyt tak pełen cierpienia że nawet gargulce na dachach dostały gęsiej skórki.

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SinnerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 29-10-2003 - 20:43
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 29-11-2002



Status: Offline
- A ty nigdzie nie lecisz! -dodała przydeptując skrawek Pelerynki i wręczając mu szufelkę dotąd tkwiąca za paskiem- mam dla ciebie zadanie specjalne!
Sin spojżał na panią Pelagię zaciekawionym wzrokiem
- Tax wywalił dwie dziury w dachu. Sprowadź mi go tu.
Na twarzy Sinenra pojawił się szaleńczy uśmiech. Vampireq wypoeidział cichą inkarnację, a po chwili w pomieszczeniu pojawił się Tax, trochę podchmielony i zdecydowanie wyrwany z kontekstu, tocząc wokół zaskoczonymi oczami. Zanim zdążył cokolwiek zrobić, dorwała go pani Pelagia
- Co pan sobie wyobraża? Że może pan wywalać dwie dziury w dachu? Obowiązuje reguła - jedna dziura na raz i ani jednej więcej.
- ale... Ale... - Próbował się bronić Generalissimus wskazując palcem wyraxnie rozbawionego Sinnera, ale nic mu to nie dało.
- Nie ma żadnego ale - łap się pan za młotek, dechy sa w schowkui do roboty. I ma być porządnie zrobione, żeby nikomu nie kapało na głowę.
A za karę wyszoruje pan jeszcze posadzkę. I ma się błyszczeć.

Z murów Świątyni dobiegł skowyt tak pełen cierpienia, że nawet gargulce na dachach, z siostrą An wącznie, dostały gęsiej skórki.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 30-10-2003 - 13:16
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
GÅ‚os rozpoznany. Witaj TaX.
rozległo sie pod sufitem a na brzegach wyrw w dachu rozbłysły czerwienia oczy skorpionów.
GÅ‚os rozpoznany.
Cytat:
Ale, ale...

All Levels Enchancing, komenda przyjęta. Wykonuję....
Dachówki zaczęły rosnąć niczym naskórek i po kilku sekundach jedynym śladem po dziurach był kolor pokrycia.
Przywrócono jedność materii. Nakładam powłokę anty-Sinnerową...
Nie zapobiegnie to naturalnie jego wybrykomTaX obdarzył p. Pelagię uśmiechem przy
którym nawet rekin ludojad zacząłby poważnie rozważać ścisłą dietę wodorostową
śmiem jednak przypuszczać że przy tej ilości czosnku, z pewnoscia zawsze będzie lądował pod przysznicem! To tyle z mojej strony, wracam na impreze zanim stężenie krwi w moim alkoholu niebezpiecznie wzrośnie!
Odwrócił się ku Prorokowi bezskutecznie starajacemu sie na czas zamknąć usta: Jak tylko skonczysz zamiatać i załatasz dziure po sobie to zapraszam.
TaX zniknął, poczynając od uśmiechu.

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
nika
Temat postu:   PostWys³any: 07-11-2003 - 00:59
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

Czekałam niecierpliwie na odwiedziny Mistrz Gildii Skrytobójców, ale niestety się nie zjawił. Wielka szkoda, może utknął gdzieś między wymiarami? Bracie Sinnerze zechciej porzucić na chwilę te zabawy (to jednak prawda, że mężczyźni pozostają wiecznie dziećmi... niektórzy nawet po śmierci...) i opowiedz coż dzieje się w naszej Świątyni w wymiarze Rei. Czy nadal drąży ją bakcyl nudy? Tu nasza Świątynia niestety świeci pustkami - przydaliby się nowi rekruci albo przynajmniej goście... A tak jedynie Wy z Taksem wnosicie do niej odrobinę życia.

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWys³any: 07-11-2003 - 08:41
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 30-09-2002

Sk±d: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Robimy co możemy rozległo się a tuż za plecami WIN pojawił sie TaX Nasz odwieczny taniec śmierci, że zacytuję pewien kultowy serial, faktycznie zdaje sie utrzymywać Inkwizycje przy życiu.

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ShadowOffline
Temat postu:   PostWys³any: 07-11-2003 - 11:41
Nowicjusz
Nowicjusz


Do³±czy³/a: 31-03-2003

Sk±d: Åšwiat Mroku

Status: Offline
W sali głównej niczym z podziemi pojawiły się trzy postacie, młody chłopak z mieczem przewieszonym przez pecy, dziewczyna w Czarnym jak noc pancerzu, a na czele mężczyzna w długim płaszczu szedł powoli w kierunku Wielkiej Inkwizytorki. Stojąc o pięć metrów wyciągnął miecz i wbił go na centymetr w ziemie, a nasrępnie złorzył chołd Wielkiej.
-Pani, przychodze z wymiaru Rei i obawiam się iż przynosze złe wieści. Świątynia została opuszczona i od tygodnia nikt nie zagościł w jej progach. Czekałem, ale bezskutecznie więc przybyłem tu w poszukiwaniu Ciebie Pani i Brata Sinnera. Jeśli stało się najgorsze przyrzekam pomoc w pomszczeniu ich.

_________________
Urodziliśmy się w cieniu i żyjemy w cieniu.
Niemamy imienia i nikt go od nas nie wymaga.
A gdy przyjdzie nasz czas, nikt nad nami nie zapłacze.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
nika
Temat postu:   PostWys³any: 07-11-2003 - 12:26
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 26-08-2002

Sk±d: Warszawa

Obawiałam sie takiego obrotu sprawy, choc wiem, iż Świątynia w wymiarze Rei była pozostawiona w najlepszych rękach - brata Sinnera. Niestety jak widzisz tu także Świątynia świeci pustkami a dawna świetność Inkwizycji na forach od Wschodu do Zachodu Księżyca przeminęła. Zapraszam Cię byś dołączył do nas tu lub też odwiedził naszych sąsiadów z Bractwa Czterech, gdyż długie opowieści są tam mile widziane.

_________________
gdyby ktoś przypadkiem chciał czegoś od mnie to mailem proszę - niestety raczej nie będzie mnie już więcej na forum
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
ShadowOffline
Temat postu:   PostWys³any: 07-11-2003 - 15:29
Nowicjusz
Nowicjusz


Do³±czy³/a: 31-03-2003

Sk±d: Åšwiat Mroku

Status: Offline
Mężczyzna powoli wstał chowając miecz do pochwy schowanej pod płaszczem.
-Dziękuje, o Pani. Pozwól że się przedstawie. Me imię brzmi Fei, jednak zwą minie Cieniem, bo w cieniu żyje i walcze. Ze mną przybyli Vashi, mój padawan, oraz Elly, kapłanka i wojowniczka z jednej z wiosek zniszczonych przez niewiernych.
Wszyscy złorzyli głęboki ukłon ku Wielkiej Inkwizytorki.
-W tak przednim gronie wspulna walka będzie dla nas prawdziwą rozkoszą.

_________________
Urodziliśmy się w cieniu i żyjemy w cieniu.
Niemamy imienia i nikt go od nas nie wymaga.
A gdy przyjdzie nasz czas, nikt nad nami nie zapłacze.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Radical DreamerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 07-11-2003 - 18:36
Czytelnik
Czytelnik


Do³±czy³/a: 27-01-2003



Status: Offline
W powietrzu materializują się nagle futurystycznie wyglądające stalowe drzwi, a po chwili z cichym sykiem rozsuwają się na boki odsłaniając frabment jakiegoś laboratorium. Do gmachu inq wchodzi Oki a drzwi zasuwają się za nim i znikają z cichym "puff".
<Ooo, wyszło za pierwszym razem Shocked . To podejrzane, będę musiał to sprawdzić... > dostrzega Cienia <Ty tutaj? Myślałem że... nieważne. Nie widzeliście gdzieś Taxa? Muszę z nim pomówić.>
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
jaczak
Temat postu:   PostWys³any: 08-11-2003 - 18:40
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 08-06-2003



Z oodali ozwal sie glos brata Jaczaka - TAX gosci w Monastyrze Bractwa - tam go mozna znalesc. Niestety jeszcze empirycznie nie odwiedze tej swiatyni, gdyz po prostu jestem zajety...

_________________
hope you never grow old
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SinnerOffline
Temat postu:   PostWys³any: 10-11-2003 - 17:23
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 29-11-2002



Status: Offline
w odpowiedzi na uwagę WIN na twarzy Sinnera pojawia się szelmowski uśmiech połączony ze znaczącym spojżeniem w stronę Generalissimusa, po czym Vampireq zawiesza przygotowywane właśnie zaklęcie, które miało zmienić Taxa w żabę, odwraca się w kierunku WIN i odpowiada:

- Nie trap się, o Wielka, gdyż sytuacja nie wygląda tak źle, jak opowiada Cień, albowiem przebywał on przez jakiś czas poza Świątynią i może nie znać niektórych faktów.
Otóż przeprowadzane ostatnio akcje przeciwko niewiernym kończyły się fiaskiem... z powodu braku tychże. Nasze liczne zwycięstwa spowodowały niemal całkowite ich wykrzewienie z wymiaru Rei. Nieliczni, którzy pozostali są zbyt zdezorganizowani i słabi, by stanowić zagrożenie, a zresztą miejscowa ludność likwiduje ich we własnym zakresie, gdy tylko jakiegos odkryje. Przeszkoliliśmy nieco wojaków, którzy poprowadzą dalsze szkolenia i właściwie przestaliśmy być potrzebni.
Z tego własnie powodu wraz z bratem Mutenroshim, przywódcą Loży MangoMasońskiej oraz trójką niezżeszonych wojowników postanowiliśmy rozszeżyć strefę wpływów Inkwizycji i jesteśmy na etapie przygotowywania gruntu pod naszą ekspansję.
Niewierni w nowym wymiarze chyba coś przeczuwają, gdyż od pewnego czasu nie mamy żadnych wieści od jednej z naszych toważyszek, ale to nie powstrzyma nas przed osiągnięciem celu.
W związku z powyższym większość Inkwizytorów opuściła Świątynię i zajęła się sprawami osobistymi, a ci, którzy pozostali, spędzają większość czasu w bibliotekach lub przygotowują Świątynię do zamiany w posąg, który stanie się symbolem zwycięstwa Inwizycji w wymiarze Rei, na zawsze przypominającym ludności o cenie herezji.
Dam znać, gdy w nowym wymiarze powstanie nowa Świątynia.

A codo przywódcy gildii skrytobójców... Zapewne usiłował zakraść się do Twej łazienki, jak za dawnych czasów, ale pogubił się w systemie kanalizacyjnym... W końcu jest tylko śmiertelnikiem... Pozatym to już nie te lata...
Ponadto od pewnego czasu wykrywam jakieś tajemnicze emenacje magiczne, otaczające wymiar MF. Być może to one powstrzymały Serge'a przed przybyciem tutaj.

Przez twarz proroka przemyka pełen złosliwej satysfakcji uśmieszek, który znika, gdy tylko zaczyna ponownie mówić:

Pozwól, o Wielka, że powrócę teraz do mej pracy, albowiem zajęcie nowego wymiaru jest niełatwym zadaniem i wymaga od nas wiele wysiłku. Wrócę, gdy tylko będę miał jakies wieści.

To mówiąc Sinner kłania się nisko Wielkiej Inkwizytorce, po czym znika, pozostawiając niedopowiedziane zaklęcie wiszące w powietzu, niczym niewielki owad. Ale przynajmniej nie brzęczy.
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wy¶wietl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits