Autor |
Wiadomość |
Magnus |
|
Temat postu: Fantasy vs. SF
Wysłany: 21-12-2002 - 23:36
|
|
Moderator
Dołączył/a: 21-10-2002
Status: Offline
|
|
|
|
|
Yohko |
|
Temat postu:
Wysłany: 21-12-2002 - 23:38
|
|
Moderator
Dołączył/a: 14-04-2002
Skąd: Polska
Status: Offline
|
|
magie, czarodziejow, smoki smoki smoki!!!!!!!!!!!! |
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wysłany: 22-12-2002 - 14:21
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
czasem wydaje mi siÄ ze fantasy, ale wtedy siÄgam po naprawde dobre sf i znĂłw siÄ nie mogÄ zdecydowac. Filmy sf wychodzÄ
zazwyczaj lepiej niz fantasy (ale wĹadca pierĹcieni przeĹamaĹ ten schemat), za to fantasy lepiej siÄ sprawdza wg mnie w ksiÄ
Ĺźkach!!
ale wtedy czytuje sobie np limes inferno, albo imperium solarne, albo wspominanÄ
juĹź przeze mnie grÄ
endera i znĂłw nie wiem!
A czarodzieje i magia to jest najfajniejszy element fantasy!!!!!!!! No, kapĹani teĹź sÄ
czasem fajni^^ |
|
|
|
|
|
Infinity |
|
Temat postu:
Wysłany: 27-12-2002 - 22:06
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 27-12-2002
Status: Offline
|
|
Ja rĂłwnieĹź nie jestem zdecydowana w tym temacie... mam swoje ulubione ksiÄ
zki s-f, ktĂłre mogĹabym czytac tysiÄ
c razy i nigdy mi siÄ nie znudzÄ
...sprawa z fantasy przedstawia siÄ podobnie. Chyba najlepszym wyjsciem bÄdÄ
ksiÄ
zki z pogranicza tych dwĂłch gatunkĂłw (np. "Myst"). JuĹź teraz mĂłwi siÄ przecieĹź o istnienu trzeciego gatunku zwanego science-fantasy |
_________________
-- Member of J- team --
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-12-2002 - 00:45
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
najlepiej chyba byĹoby siÄ nie ograniczaÄ i czytac SF i fantasy rĂłwnie gorliwie
A co poza Mystem zaliczyĹabys jeszcze do tego gatunku posredniego? |
|
|
|
|
|
Infinity |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-12-2002 - 10:00
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 27-12-2002
Status: Offline
|
|
A na przykĹad "Diuna" ? W tym momencie nie przychodzi mi juĹź Ĺźaden tytuĹ do gĹowy, ale wiem, Ĺźe czytaĹam w "Nowej Fantastyce" i "Science Fiction" opowiadania tego gatunku |
_________________
-- Member of J- team --
|
|
|
|
|
Magnus |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-12-2002 - 13:00
|
|
Moderator
Dołączył/a: 21-10-2002
Status: Offline
|
|
Dobra co co przyciÄ
ga kogo to czytania danego "Ĺwiata"??
Mnie SF nie za bardzo siÄ podoba bo zamiast statkĂłw kosmicznych wole smoki, zamisast laserĂłw wole strzaĹy itd. jakoĹ Mi wyobraĹşnia bardziej dziaĹa przy fantasy niĹź SF i to mnie przyciÄ
ga bardziej do ĹwiatĂłw Fantasy niĹź SF. |
_________________ MĂłj "maĹy" internetowy spis komiksĂłw
My DA
|
|
|
|
|
dehira |
|
Temat postu:
Wysłany: 28-12-2002 - 15:10
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 26-08-2002
Status: Offline
|
|
^^ Mi sie Diuna zawsze wĹaĹciwie kojarzyĹa z SF (co ma miejsce chyba zawsze, gdy w gre wchodzi kilka planet zamieszkanych przez ludzi).....
^0^ film byĹ caaaĹkiem fajny, nie uwazacie? :]
Lubie sf i fantasy tak samo mocno, wiec moge tylko powiedzieÄ dlaczego to, a nie np kryminaĹy,....ale prawda jest tak okrutna, Ĺźe wĹasciwie przeciw innym gatunkom literackim teĹź nie mam nic przeciwko i staram sie nie ograniczaÄ, wiÄc w ogĂłle z moich gĹebokich przemysleĹ nici^^ |
|
|
|
|
|
Herbert West |
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2003 - 00:02
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 29-01-2003
Skąd: KrakĂłw, dawna stolica PolakĂłw!
Status: Offline
|
|
Fantasy lepiej mi siÄ czyta, bo magia... Zdecydowanie magia moĹźe wiÄcej niĹź technika... A jeĹli nie wiÄcej, to przynajmniej w piÄkniejszym stylu - aura tajemniczoĹci, elitarnoĹci czarodziejĂłw... No i bardziej do mnie przemawia, bo w koĹcu byle debil potrafi nacisnÄ
Ä spust, a do zaklÄcia trzeba siÄ przyĹoĹźyÄ, uczyÄ siÄ, badaÄ, naraĹźaÄ zdrowie ( najczÄĹciej psychiczne ofcoz :))) Poza tym technika nie ma w sobie nic romantycznego, tajemniczego...
Chyba, Ĺźe... To bodaj C. Clarke powiedziaĹ, Ĺźe "wystarczjÄ
co zaawansowana technika jest nieodróşnialna od magii" JeĹli ktoĹ z was oglÄ
daĹ serial "Stargate: SG1", to moĹźe pamiÄtacie cywilizacjÄ bodajĹźe Nox'Ăłw. WyglÄ
dali na ludki nieco bardziej zaawansowane niĹź z epoki kamienia Ĺupanego, a okazaĹo siÄ, Ĺźe dysponujÄ
niewyobraĹźalnÄ
technikÄ
. Scena, gdy przedstawicielka tej cywilizacji otwiera wrota rozkĹadajÄ
c ramiona jest PIÄKNA... |
_________________ Dynamite, the product of Nitroglycerin and Saltpeter, can be attached to doors and containers of all kinds. Imagine the surprised thief who opens your boudoir and finds that he's strangely missing his hand! Brilliant!
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 31-01-2003 - 10:58
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
Buu!!! Ja sie nie moge zdecydowac! Z jednej strony smoki!!! smoki!!! smoki!!! A z drugiej Data!!! Data!!! Data!!! (tzn. nie sugeruje, ze Data jest podobny w ktoryms miejscu do smoka!). Ale uwielbiam mnostwo roznych tytulow fantazy a w sf ograniczam sie jednak glownie do Star Treka. W sumie jako niespelniony historyk i przeciazony politolog uwazam, ze przeszlosc jest bardziej fascynujaca niz przyszlosc - to chyba dziwne, prawda? |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
Herbert West |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-02-2003 - 01:43
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 29-01-2003
Skąd: KrakĂłw, dawna stolica PolakĂłw!
Status: Offline
|
|
Bo ja wiem... Niby racja, bo przecieĹź w przeszĹoĹci chyba byĹo lepiej... Jak siÄ na nasz dzisiejszy Ĺwiat spojzy.... Ale z drugiej strony przyszĹoĹÄ niesie nie tylko wojnÄ w Iraku, gĹĂłd w Afryce i ĹwiatowÄ
dominacjÄ USA. MoĹźe przyniesie mi Ĺaskawie...ufoli. ChciaĹbym doĹźyÄ nawiÄ
zania kontaktu...
Ale tak czy tak nie mogÄ siÄ oprzeÄ magii... :)))) PrzeszĹoĹÄ... Honor, szacunek wobec kobiet, ĹźyczliwoĹÄ... Zbyt duĹźo odchodzi, zbyt duĹźo i zbyt Ĺatwo zostaje zapomniane... Zbyt wiele pozwalamy zapomnieÄ. Fantasy dla mnie to ucieczka w czasy, gdy wszystko byĹo prostsze. Taki np WĹadca PierĹcieni (Jezu, jak oni mogli... 2 wieĹźe... jak mogli :(((((((((((( ) - czyste piÄkno i bogactwo. Kurcze, wĹaĹnie mam nawrĂłt choroby pt: zaĹatw WĹadcÄ po angielsku, przeczytaj i siÄ ciesz :))) |
_________________ Dynamite, the product of Nitroglycerin and Saltpeter, can be attached to doors and containers of all kinds. Imagine the surprised thief who opens your boudoir and finds that he's strangely missing his hand! Brilliant!
|
|
|
|
|
Axel |
|
Temat postu:
Wysłany: 03-02-2003 - 13:24
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 03-12-2002
Skąd: GdaĹsk - Ĺťabianka - SubisĹawa
Status: Offline
|
|
OprĂłcz nielicznych wyjÄ
tkĂłw jak Gwiezdne Wojny, Star Trek czy róşne ksiÄ
zki Harrisona to tylko i wyĹÄ
cznie fantasy. Z tym nic sie nie moĹźe rĂłwnaÄ. Szczerze uwielbiam krasnoludy i po prostu nie mĂłgĹbym bez fantasy zyÄ. Tak to widze. A jak widzÄ ksiÄ
Ĺźki Philipa K. Dicka to mnie sie niedobrze robi... |
|
|
|
|
|
Herbert West |
|
Temat postu:
Wysłany: 04-02-2003 - 23:58
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 29-01-2003
Skąd: KrakĂłw, dawna stolica PolakĂłw!
Status: Offline
|
|
A ja i tak lubiÄ Ubik...
No ale fakt, Ĺźe uwielbiam fantasy.... I dlatego nie wybaczÄ, Ĺźe w 2 wiĹźach the movie zrobili z Gimli'ego bĹazna... |
_________________ Dynamite, the product of Nitroglycerin and Saltpeter, can be attached to doors and containers of all kinds. Imagine the surprised thief who opens your boudoir and finds that he's strangely missing his hand! Brilliant!
|
|
|
|
|
jinnai |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-03-2003 - 21:57
|
|
Debiutant
Dołączył/a: 01-03-2003
Skąd: Koszalin/Poznan
Status: Offline
|
|
A ja przekornie czemu koniecznie przeszlosc = fantasy :] a moze to przyszlosc - powiedzmy 1000 lat globalna katastrofa, jakies cus (widzial ktos Wind of Amnesia to wie). Fantasy jest bardzo fajne lecz wdg mnie w krutnich opowiadaniach SF ma przewage i dobrego SF jest wiecej (przynajmniej w polsce) niz dobrej fantastyki.
Co do Dika to trzeba polubic ten rodzaj na poczatku troche mnie odpychalo aje jak sie przegryzlem - bardzo fajne pomysly i bardzo niezle ksiazki :] lecz faworytem moim jest Zajdel - z SF nikt go nie pobije . |
_________________ "Szczesliwi ktorzy czasu liczyc nie musza" Sneer, lifter.
|
|
|
|
|
Kelly |
|
Temat postu:
Wysłany: 01-03-2003 - 23:27
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 22-02-2003
Skąd: WrocĹaw
Status: Offline
|
|
I w fantasy i w s-f sÄ
rzeczy Ĺwietne i syfiaste. Co wiÄcej, wydaje mi siÄ, Ĺźe w f-f jest jednak wiÄcej pozycji wartoĹciowych, po prostu dlatego, ze gatunek ma dĹuĹźszÄ
tradycjÄ. Popatrzcie no dla przykĹadu: Clarke, Asimov, Heinlein, Aldiss, Lem, Dick, Tipree jr, Harrison, Wyndham, Blish. Kogo, oprĂłcz Tolkiena rzecz jasna, da siÄ postawiÄ na rĂłwni z tymi klasykami? Zapewne Glena Cooka. Pewnie Poiula Andersona. Na pewno Zalaznego i Silverberga, ktĂłrzy znakomicie czujÄ
siÄ w obydwu nurtach. I tyle. Te wszystkie LeGuinki, Nortonki, McCaffrejki, Salvatore,y, Eddingsy, Stirlingi to de facto Ĺwiatowa druga liga tworzÄ
ca rzeczy poczytne, ale ogĂłlnie o niewielkiej wartoĹci. Ot po prostu miĹe czytadĹa.
Tyle, Ĺźe nie myĹlcie, Ĺźe ja to jestem jakiĹ wrĂłg fantasy. Przeciwnie, czytam jÄ
czÄĹciej od s-f poniewaĹź wĹaĹnie jest miĹa lekka, pozwala mi bardziej odpoczÄ
Ä, silniej dziaĹa na mojÄ
wyobraĹşniÄ.
Ps. co do Zajdla: Limes Inferior i Paradyzna sÄ
rzeczywiĹcie znakomite. W podobnym tonie, choÄ nie z takÄ
sprawnoĹciÄ
, pisaĹ rĂłwnieĹź Wnuk - LipiĹski. |
|
|
|
|
|
|