Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
yasiu777
Temat postu: Jaki jest stosunek waszych rodzicĂłw do M&A  PostWysłany: 28-08-2004 - 11:47
Pisarz
Pisarz


Dołączył/a: 08-08-2004

Skąd: 127.0.0.1

Stosunek moich rodziców do komiksów (wszystkich rodzajów) był zawsze negatywny. Uważali je zawsze za literature podrzedną, a raczej dla tych co nieumią czytać tylko oglądają obrazki Wink. Ja swoją przygodę zacząłem z Kaczaorem Donaldem Wink, później z GIGANTAMI a jak sie można domyślić moi rodzice niebyli z tego powdu zachwyceni i wybili mi je zgłowy jeszcze przed gimnazjum aż do teraz Wink. Koniec 1 klasy liceum i wakacje, gry nie interesują mnie już tak jak dawniej. Przełom zaczął sie wraz z odkryciem działu anime w serwisie torrent.org.pl i ściągnieciu Yumerii - 6 odcinków hardsubu pl ASG-ACROSS (anime miałem styczność już jak leciały bodajże na poloni i ta świetna seria o piłkarzach). Gdy starsi sie ulotnili z domu włączyłem, zobaczyłem, spodobało się i ściągnołem następne, tym razem Saikano - anime po którym zbierałem sie przez kilka dni, a dalej to poszło na żywiołHR, NGE, BPS LH itd. Wraz z odkryciem anime odkryłem mangi (ale w wersji elektronicznej) i zaczeło sie, godziny przesiadywania i czytania ( boskie I"s). Jaka był reakcja starszych nietrzba mówić, zaraz poważna rozmowa, argumenty ( jeszcze przy tym pokazali pokemony to już całkiem myślałem że przegram, a dyskusja z moimi starszymi to jak gadanie do ściany), ale tym razem niewygrali i po 3 godzinach wyszłem z bananem na twarzy. Z ojcem niemam już co rozmawiać o tym - on swoją prawde zna, a matka hm ostanio w ksiegarni wskazałem na tominiki Helsinga i LH, jakie było jej zdziwienie ( KOMIKSY W KSIEGARNI, JAPOŃSKIE BAJKI w jej ulubionej porządnej ksiegarni nie to niemożliwe). I co powiedziała: "Muszę sie zaznajomić z tymi rzeczami, zobacze co mój syn czyta" a znając ją to wyda te 20 zł na to i przeczyta a jak źle trafi to koniec ( z tym mam już doświadczenie wystarczy że przeczytała w gazecie o kupowaniu w internecie jak tam jednego faceta nabrali i tera ja niemogę obić zakupów bo mi same cegły i deski przyślą, po tem był rozmowa o przemocy grach że co że niemogę bo wyjde na ulice ludzi mordować, hm od tego czasu pożądnie jej dobieram literature z kiosku do czytania, a gazet kościelno-katolickich ma całkowity zakaz kupowania). Co jej pokazać, na co pozwolić to już mogę sie tylko was poradzić. Na dzień dzisiejszy sytuacja u mnie stoi właśnie w tym martwym punkcie.

A jaka była wasza droga ku M&A poprzez jedną z najważniejszych przeszkód - rodzice ???
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kiyubiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 12:50
Młodsza elita forum
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 31-01-2004

Skąd: warszawa, polska, europa, świat kuli, droga mleczna, wszechświat, przestrzeń, więcej przestrzeni....

Status: Offline
Z moją starszyzną plemienną nigdy nie było problemu, tata ma stosunek neutralny do moich zainteresowań, do Rpg, literatury M&A. A z mamą czasami oglądam anime (jej ulubione to Please Save My Earth Very Happy ).
Tylko że jestem po lekturze Hiroshimy 1945, a pierwsza reakcja rodziców to : Oł maj gad! Więc z akceptacją bywa róźnie, ale przynajmniej sie nie czepiają.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
SinnerOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 13:52
Moderator
Moderator


Dołączył/a: 29-11-2002



Status: Offline
Pojedź do wypożyczalni i wypożycz sobie "Spirited Away", z możliwie dużym znaczkiem oznaczającym Oscara, coś takiego ma przyjemny zwyczaj zbijania argumentów, jeśli się odpowiednio zagra. Pozatym możesz im pokazać Kenshina albo GitS, które reprezentują wysoki poziom, o ile oczywiście uważasz, że zawarta w nich przemoc (zresztą w niewielkich IMO ilościach) nie zaszkodzi.

Ja z rodzicami nie mam problemów, bo wychodzą z założenia, że jestem dorosły i na co wydaję kasę, co czytam, oglądam itp to moja sprawa. Wcześniej problemów też nie miałem - nie byli zachwyceni, że wydaję forsę na komiksy i bajki, ale nastawienie takie samo jak powyżej - skoro już dali mi na to kasę, to moja sprawa na co ją wydam.
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
TIGRAOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 14:00
Moderator
Moderator


Dołączył/a: 16-08-2003

Skąd: Odchłań duszy

Status: Offline
rodzice- jak najbardziej są za, nie ma sprzeciwów, nie ma zgrzytów, tata często przegląda pisma,a to na allegro coś zasponsoruje, a to na kona zawiezie, a mamę jak sie ładnie poprosi to i kupi w sklepie tomik Smile
Luz blus i powidła Smile

_________________
Każdy ma gorszy dzień...
MĂłj trwa od roku...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
NachebetOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 14:34
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 06-07-2004

Skąd: Poznań

Status: Offline
Moi dziwnie na mnie patrzą i nic nie mówią. Tylko się zawsze znajomym chwalą, że mają walniętą córkę Wink

_________________
szare gołebie
przynoszą szarym ludziom
skrzydlate myśli

Mariusz Parlicki
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
TIGRAOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 14:50
Moderator
Moderator


Dołączył/a: 16-08-2003

Skąd: Odchłań duszy

Status: Offline
gdzie tam Smile

_________________
Każdy ma gorszy dzień...
MĂłj trwa od roku...
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
IggIOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 15:52
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 30-09-2002

Skąd: Don'tgonearthe Castle!

Status: Offline
Hehe... Czasem to aż chciałoby sie miec takich mangowych rodziców (mangowy= z mangi) to jest takich których bym nie widział przez cały dzień, bo w pracy, ale kasa na to i owo zawsze by była.

U mnie tez sie zaczęło od narzekan na "bajki z komputera". Głównym argumentem był szkodliwy wpływ fal elektromagnetycznych. Na szczęście matka poddała sie po dwóch tygodniach zwracania uwagi na fale elektromagnetyczne właśnie, pod których wpływem przebywała w pracy (tam radio gra non-stop).

Inna historia to fakt że od dwóch miesiecy jestem połaczony z Telepsem na stałe i, z uwagi na fakt że mojej mamie wypadł z reki argument pt. "lle ja musze płacic za ten twój internet", aktualnie głowny argument to "za długo siedzisz przy komputerze, oczy ci sie zepsują".
Ale z drugiej strony, mówiła mi to samo jak siedziałem nad praca magisterską po 8 godzin bez przerwy więc moze to nie tylko z nienawiści do komiksów? Tak czy siak, mimo to nadal widzę i jestem magistrem (!).

Takie są oto "moje boje" o wolność wyboru.

_________________
Usunięto obrazki - złamanie regulaminu
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 16:03
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 26-08-2002



Status: Offline
jako osoba pełnoletnia nie mam zadnych problemów ze zrozumieniem, zresztą przed m&a była fantastyka. Od kiedy pamiętam wydawalam całą forsę na "głupoty" (jak nie ksiązki to mangi albo płyty).
Rodzice martwią się o mój wzrok, bo mam wadę i uważają ze przez monitor psują się oczy. I mają całe mnóstwo racji.
Dlatego otakizm to nie dla mnie, ogladam kiedy mam ochotę, zamiast np filmu - wiesz, wszytsko w rozsadnych ilościach. Amine - ok, ale nauka tez i zdrowie i wyjścia ze znajomymi i inne hobby (typu zmywanie naczyń i prasowanie - to zawsze działa Wink) tez są ciekawe. Dlaczego rodzice mieliby miec jakieś zażalenia?
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Angel_YukariOffline
Temat postu: ^^  PostWysłany: 28-08-2004 - 19:01
Pisarz
Pisarz


Dołączył/a: 01-02-2004

Skąd: z Gorzowa ^^

Status: Offline
moi to olewają ^_- "interesuj sie czym chcesz tylko żadnych narkotyków, papierosów i alkoholu" ^_- a po za tym matka razem ze mną słucha j-pop ^_-
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
LouiseOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 19:33
Czytelnik
Czytelnik


Dołączył/a: 01-02-2004

Skąd: Pabianice

Status: Offline
U mnie ojciec olewa to czym się interesuję. A matce to nie przeszkadza, tym bardziej, że jak byłam mała to zamiast książeczek dla dzieci, kupowała mi komiksy (takie jakieś lewe co prawda, ale zawsze to komiks), żebym z nich uczyła się czytać. Smile
Interesuję się komiksem wogóle i to już dłuuuugo więc dla mojej matki stało się to czymś nierozerwalnie ze mną związanym. Zresztą sama czasem sięga do moich komiksowych zbiorów żeby, jak to mawia: "obrazki sobie pooglądać" Smile

_________________
"Czasem zastanawiam się czy nie skończę jako trofeum na czyjejś ścianie." - Noguchi "AvP"
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
chobi
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 21:42
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 14-05-2003

Skąd: 707

matka w sumie teĹź olewa ^.^''
czasem tylko krzywo spojrzy, gdy za drogie paczki chcem zamówić xD [z j-popem of course ^.-]
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
kiyubiOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 22:20
Młodsza elita forum
Młodsza elita forum


Dołączył/a: 31-01-2004

Skąd: warszawa, polska, europa, świat kuli, droga mleczna, wszechświat, przestrzeń, więcej przestrzeni....

Status: Offline
Za 23000 Y, nah? Very Happy
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
chobi
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 22:23
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 14-05-2003

Skąd: 707

hehe, nawet za takie za parę tylko tysięcy - 4-6 ^.^''
heh, rodzice. ale koffam ją Smile bo przecież jest moją mamą ^.^
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email Odwiedź stronę autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MagnusOffline
Temat postu:   PostWysłany: 28-08-2004 - 23:08
Moderator
Moderator


Dołączył/a: 21-10-2002



Status: Offline
a u mnie nie było problemu nigdy przynajmniej nie powiedziano mi tego wprost... anime to u mnie dodatek na zasadzie jak jest coś fajnego to sie ogladnie jak sie nie oglądnie to też nic złego...

co do moich początków z komiksem hmmm jedno co pamietam jak byłem mały to Kaiko i Kokosza, Tytusa i pojedyńcze komiksy z Fantastyki (takie fajne stare czasopismo było) jak Walka o Planete albo Yans (choć Yans do tej pory można dostać) potem były Amerykańce hmmm rok 1990, czerwiec - pierwszy spider w Polsce a potem jakoś przerwa 2-3 letnia i komiks "sąd nad Magneto" i sie wtedy zaczeło na dobre... potem mangi, komiksy z róznych państw i kolekcja rosła i dalej rośnie...

także zero problemów.... co do znajomych ktoś tam burkał że jego rodzice nie rozumieją "bajek" ale jak tylko wpadliśmy ekipą i zobaczono nas w akcji nikt sie nie odzywał Wink (albo sie bali #evil )

_________________
Mój "mały" internetowy spis komiksów
My DA
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Herbert WestOffline
Temat postu:   PostWysłany: 30-08-2004 - 01:15
Elita forum
Elita forum


Dołączył/a: 29-01-2003

Skąd: KrakĂłw, dawna stolica PolakĂłw!

Status: Offline
Hmm, że się wypowiem w nurcie tematu...

Moja mama nie ma nic. Czasem jej pokazuję co smakowitsze kawałki z jakichś mang (ostatnio z moich ukochanych Boginek), wie, że m&a to przekrój przez wszystkie gatunkim style itp, wie, że to moje hobby, ze mi to sprawia przyjemność i tyle. Narzeka tylko czasami (rzadko), że mało czytam "normalnych" książek.

Tata natomiast uważa, że tracę czas czytając mangi, ale objawia się to tylko w tym, że raz na pięć, jak mnie widzi czytającego, powie coś, zebym się wziął za coś porządnego :P Ale go olewam w tym względzie, więc idzie dalej i mam już spokój :P Poza tym mój wiek sprawia, że sam wybieram to co chcę robić w swoim czasie i tyle.

_________________
Dynamite, the product of Nitroglycerin and Saltpeter, can be attached to doors and containers of all kinds. Imagine the surprised thief who opens your boudoir and finds that he's strangely missing his hand! Brilliant!
 
 Zobacz profil autora Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zobacz następny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits