Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Autor Wiadomo¶æ
MagnusOffline
Temat postu:   PostWys³any: 19-12-2002 - 17:39
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 21-10-2002



Status: Offline
dehira napisa³/a:
hm, wykasowało posty z wczoraj???!!!!!
Yohko, nie daj się zbyt długo prosic i wklej tu tego fica^^


NO WKLEJAJ Twisted Evil

_________________
Mój "mały" internetowy spis komiksów
My DA
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWys³any: 19-12-2002 - 17:45
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 26-08-2002



Status: Offline
Magnus>> Raistlin był najpoteżniejszy, i ponizej piszę uzasadnienie, ale to jeden wielki spoiler do legend, wiec czytanie na własną odpowiedzialność! Wink
Raistlin pokonał swą królową, czyli boginie czarnych szat, pokonał też magiusa (oczywiscie!) a bóg białych szat po prostu przyznał, że nie ma z raistem szans.
koniec spoilera^^
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MagnusOffline
Temat postu:   PostWys³any: 19-12-2002 - 17:48
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 21-10-2002



Status: Offline
Ale Palin SPoILER rzucił zaklęcie które zadziałało na Chaosa Ojca ble ble ble Wink by potem mogli go zranić przecież.

_________________
Mój "mały" internetowy spis komiksów
My DA
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWys³any: 19-12-2002 - 17:54
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 26-08-2002



Status: Offline
hm, czyżby z tego wynikało, ze Chaos wcale nie był taki mocny? Wink
Ale o ile mnie pamięc nie myli, to Raist nigdy nie mierzył swych sił z Palinem, wiec nie sposób oszacować ich sił!
Ja wierze w Raista! ps, ile lat ma Palin w smokach letniego płomienia? Bo Raist umarł bardzo młodo.....
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
YohkoOffline
Temat postu:   PostWys³any: 19-12-2002 - 20:07
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 14-04-2002

Sk±d: Polska

Status: Offline
DZIWNY SPLOT ZAKLĘĆ,
CZYLI
DO CZEGO DOPROWADZA INTERWENCJA GNOMA

By Yohko the Hunter


Raistlin miał jeszcze tylko sekundy życia i chwilę na działanie. Jednakże cierpiał tak straszliwie, że nie mógł myśleć.
Kończyny wyskakiwały mu ze stawów, gałki oczne wychodziły z orbit, serce wyrywało się z ciała, mózg wypływał z czaszki.
Słyszał swoje wrzaski i wiedział, że to krzyk agonii. Mimo to dalej walczył, tak jak walczył przez całe swe życie.
Odzyskam... panowanie...
Słowa wydostawały się z jego ust. Raistlin broczył krwią...
Odzyskam panowanie...
Wyciągnął rękę i zacisnął dłoń na lasce Magiusa.
Odzyskam!
A potem już pędził naprzód w oślepiającą, wirującą, załamującą się falę wielobarwnych świateł...
Wróć do domu... wróć do domu...

* * *

Nie czuł już bólu. Prawdę mówiąc, nie czuł niczego, chciał tylko spać... spać... w końcu odpocząć, o wszystkim zapomnieć.
Potem zdał sobie sprawę z tego, że leży, a jego ciało jest bezwładne. Światło powoli stawało się coraz jaśniejsze. Jakiś głos uderzał w cichą, nieruchomą powierzchnię jego umysłu. W końcu wyrwał go ze spokojnego, dającego wytchnienie snu.
Powoli i niechętnie otworzył oczy. Był w nieznanym miejscu, wszystko aż jaśniało bielą, która kłuła go w oczy. Czuł, jak po policzkach spływają mu łzy.
- Co się stało? Gdzie jestem? - zaczął się zastanawiać.
Wywołał wspomnienia. Przypomniał sobie, że był bliski śmierci... Czy poniósł klęskę? Co to za miejsce? Przypomniał sobie coś jeszcze - jaskrawe wybuchy wielobarwnych świateł, przypominał sobie uczucie uniesienia i ekstazy, jakim wezbrała jego dusza, przypomniał sobie, jak smocze łby strzegące portalu wrzasnęły z furią, pamiętał, jak otulił ramionami Crysanię.
To musi być Otchłań. Podróż przez portal wycieńczyła mnie, jestem taki słaby. Jak będę walczył z Królową? Gdzie jest Crysania? Będzie mi jeszcze potrzebna...
Jaskrawe, białe światło opanowało jego umysł. Spadał, spadał, spadał bez końca po spirali ciemności w dzień.
Kiedy ponownie otworzył oczy, było już znacznie ciemniej. Widział tylko pustkę... W jego wnętrzu panowała pustka. Magia go opuściła... Jestem zmęczony, tak bardzo zmęczony. A bez swych czarów, czymże jestem?
Niczym. Niczym innym, jak wątłym, mizernym dzieckiem...
Znów przymknął powieki, zagłębiając się w rozpaczy. Wtedy poczuł czyjś dotyk. Chłodna, delikatna dłoń. Tak pocieszała go matka... tak dotykała go Crysania.
- Już wszystko dobrze. - usłyszał chłodny, stanowczy głos kobiety -Najgorsze już minęło...
Nie poznał głosu. Spojrzał w twarz kobiety i zmartwiał. Na Otchłań, znał tą twarz! Nie ukazała mu się jako Pięciogłowy Smok ani Mroczny Wojownik, nawet nie jako Mroczna Kusicielka, jak zazwyczaj, ale znał tą twarz, spokojną i nie zdradzającą wieku, o białej, gładkiej cerze, i czarne jak noc włosy, które związała w ścisły węzeł. Poznał ją, mimo że dla niepoznaki ubrała się w biel. Dotknęła jego ramienia, poczuł dręczące ukłucie bólu, a potem odsunęła się od niego.
Spoglądała na niego uważnie, a on nie był w stanie wykrztusić słowa, panika zawładnęła jego ciałem. Strach, ostry i smukły niczym ostrze sztyletu, przeszył jego duszę. Ostatnim wysiłkiem odpływającego ciała starał się podnieść, uciec, schować, ale bez wysiłku położyła go ponownie na poduszkę, niemalże czułym, niemalże matczynym ruchem. Był tu bezbronny, zdany na jej łaskę! Zamknął oczy, znużony. Więc to już koniec... A był tak blisko!
Słyszał śmiech, zwycięski śmiech...
Niespodziewanie pojawiła się jeszcze jedna postać, potężna, zasłaniająca światło. Wraz z nią szyderczy śmiech urwał się gwałtownie.
- Caramon? - szepnął z nadzieją Raistlin - Pomóż mi, bracie.
Nie było odpowiedzi. A może to nie był Caramon, tylko widmo, wyczarowane przez Królową dla powstrzymania go?
Ogarnęło go dziwne otępienie, przychodził nienaturalny sen. Szybko tracił zdolność myślenia i skupiania się. Zanim odpłynął w ciemność, w ożywczy sen bez snów, usłyszał jeszcze raz głos kobiety:
- Tak, panie doktorze. To ten przypadek zaawansowanej gruźlicy i żółtaczki, który przywieziono dzisiaj rano... Podałam środek nasenny, jak pan zalecił...
THE END...?




Mam nadzieję, że nikt tego nie uzna za szarganie świętości ^-^. Ten pomysł uczepił się mnie i nie puszczał dopóki go nie przelałam na papier, sama wtedy byłam chora, chociaż tylko na grypę ^-^. Skorzystałam, bardzo hojnie, z "Legend" Margaret Weis i Tracy Hickman (tom II i III), swoich własnych spostrzeżeń, dotyczących snów i chorób, oraz z ostatniego odcinka "Ostrego dyżuru" ^-^, a podziękować powinnam przede wszystkim Gosi, która zachęciła mnie do przeczytania "Legend",choć wiedziała, paskuda, jak bardzo to wciąga!


Ostatnio zmieniony przez Yohko dnia 25-12-2002 - 01:39, w ca³o¶ci zmieniany 2 razy
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Odwied¼ stronê autora  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MagnusOffline
Temat postu:   PostWys³any: 19-12-2002 - 23:09
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 21-10-2002



Status: Offline
Palin w smokach miał około 20 lat nie pamiętam dokładnie.

Raist przecież nie umarł?? pierwszy raz o tym słysze że umarł młodo... nie chce nic mówić ale <SPOILER> Raist został uwięziony w otchłani przez Królową Smoków a Palin go uwolnił lecz Raist stracił swoją moc poza tym na końcu Raist odszedł z Fizbanem Smile <Koniec spoilera>

W sumie Raist nie zmierzył się z Palinem więc powiedzmy że był remis Smile

Co do Chaosa to nie był on taki słaby skoro wszyscy bogowie nie dali by mu rady Twisted Evil STRASZNIE SIĘ GO BALI!!!! Twisted Evil

A zmieniając temat to co do najrozważniejszych albo inaczej rozsądniejszych osób to uważam że taką osobą był Tasselhoff Wink taki mały, ale za to odważny i jednak mądry jak na swoją rasę

_________________
Mój "mały" internetowy spis komiksów
My DA
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MagnusOffline
Temat postu:   PostWys³any: 20-12-2002 - 21:12
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 21-10-2002



Status: Offline
CO DO FICA TO:

zakończenie mnie powaliło Wink qurde nie spodziewałem się tego Smile

_________________
Mój "mały" internetowy spis komiksów
My DA
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWys³any: 20-12-2002 - 21:51
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 26-08-2002



Status: Offline
Å‚aaaahahahahaaa!!!!!!!
żółtaczka! hłeeeeehłeeeeeeheee!!!!!
::ociera łzy z oczu:: o rany, poryczałam się ze śmiechu. Yohko, ten fic jest powalajacy! Masz tego wiecej? Niekoniecznie na temat Dragonlance, cokolwiek wiecej poproszę^^


Magnus>> ale jest pewna wersja śledcza Wink, która mówi, iż Raist umarł w otchłani, zabity przez królową ciemności po próbie awansu Raista na boga, natomiast to co widział Palin, to tylko specyfika próby, jej wytwór. Raist umarł i ja wierze w taką wersję.
Zresztą, Raist to zimny drań, i jesli miałby dalej zyć i byc dla kogoś w miare miły, to wole go martwego!
A chaos>>hm, myśle, ze bogowie sie go bali, bo wg wszelkich wersji spotykanych w fantastyce, jako bezposrednie ich dzieła mogliby być przez niego zabici niemal bez wysiłku. Nie wierzę, ze byli słabi, a więc trochę trzęsli gaciami na zapas Laughing
A z drugiej strony, przestałam wierzyć w siłę bogów, skoro ludzie bez problemów mogli sie okazywać od nich silniejsi.

Raist kontra Chaos! Stawiam na Raista!!!!!!!!
Laughing Laughing Laughing
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWys³any: 20-12-2002 - 21:59
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 26-08-2002



Status: Offline
Zapomniałam jeszcze napisac coś o Tasselhoffie^^
Wiesz, chwilami tass bardzo mnie bawił, ale chwilami wkurzał.
Tzn, on dorasta, i to bardzo w trakcie trwania akcji, ale....czasami jego postać jest aż przekolorowana. Wiem, wiem, niby to fantasy i oczywiscie mozna tworzyc rasy jakie sie komu podobaja, ale chwilami Kenderzy są zbyt nieznosni jak na moje możliwosci.
Wydawało mi sie na poczatku, ze nie lubię zbyt Flinta, ale kiedy umierał to ryczałm, wiec juz nie wiem czy go lubie czy nie Confused .

Jednak najbardziej lubie Caramona. To nic, ze jest na poczatku głupi i ślepy, i tak go lubię^^. To jest ktoś, kogo mozna okreslic słowami "dobry człowiek"
Oczywiscie Raist jest poza konkurencjÄ… Laughing
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Go¶æ
Temat postu:   PostWys³any: 21-12-2002 - 02:17







dehira napisa³/a:
ale jest pewna wersja śledcza Wink, która mówi, iż Raist umarł w otchłani, zabity przez królową ciemności po próbie awansu Raista na boga, natomiast to co widział Palin, to tylko specyfika próby, jej wytwór. Raist umarł i ja wierze w taką wersję



Niestety Rastlin przeżył a to co zobaczył Palin było prawdą. W końcu Raistlin przeprosił brata i pomógł bratankowi. tak przynajmniej jest w kronikach t.IV

Co do wszystkich z paczki moje jest takie odczucie:

Tass- jego serce przewyższało jego wzrost:) zgadzam się że jest on troche przereklamowany ale jednak nalezy do moich ulubieńców.
Flint- to stary wyjadacz Smile moment jego śmierci i późniejsza opowieść o tym że czeka on pod drzewem koło kuźni Reorxa na Tassa gdzie trzyma dla niego wolne miejsce to najpiękniejszy fragment kronik
Raist- jak mówiłem wyżej najlepiej pokazany mag w książkach fantasy
Caramon- taka "ciapa", zero odczuć poprostu koleś oddany bratu i przyjaciołom
Strum- on i jego honor, nie lubiałem go jakoś, choć żal mi go było jak zmarł, a tak w ogóle to kiedy on tego synka "zrobł" Confused
Kitiara- pomimo jej złego i chciwego oblicz podobała mi się w goli czarnego charakteru, chciwa, zdradliwa, ale honorowa wobec przyjaciół (no nie do konca ale napewno przyjaciele jej mieli lepiej od innych)
Tanis- dobry przywódca, mądry i rozważny jeżeli zrobi cos nie tak chce to wszystko naprawić (taki standardowy bohater)
Lauranna- to sie nazywa zmienić dziewczyne w przywódce u niej chyba najwyraźniej zachodzi zmiana
Goldmoon i Riverwind- jak dla mnie byli niepotrzwbni
Fizban- najbardziej komiczna postać, był spoko. Lubiałem gdy się zjawiał.
 
   
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MagnusOffline
Temat postu:   PostWys³any: 21-12-2002 - 02:26
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 21-10-2002



Status: Offline
Gość to ja!

qurde zaznaczam cały czas by mnie zawsze logował a co kilka dni mam ZONKa w postaci rakiej że mnie nie loguje pomimo tego że korzystam z linek w mailu o nowej wiadomości na forum

I qurcze w 3 tematach jestem GOŚCIU Smile trudno myszę częściej na to zwracać uwagę czy jestem zalogowany.

Przepraszam za literówki ale jest już troche późno Wink

_________________
Mój "mały" internetowy spis komiksów
My DA
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWys³any: 21-12-2002 - 16:07
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 26-08-2002



Status: Offline
Pozwolę sobie powrócic jeszcze na troche do smierci Raista: otóż ja w dalszym ciągu uważam, ze on zginął (fizycznie). Heh opis tego co robiła z nim królowa był dosć soczysty - i przekonujący jak dla mnie.
Widzisz, 4 tom kronik i "drugie pokolenie" to dla mnie takie odgrzewane danie. Poza tym, o ile byłoby fajniej, gdyby koniec był tragiczny!!!???
hje hje, mam w zwyczaju widzieć w książkach to, co chcę zobaczyć, ale interpretacja zakończenia jest dlatego taka fajna, ze nie jest całkowicie jasno powiedziana. Zauważ, jak bardzo zmienił sie jego charakter w końcówce kronik i drugim pokoleniu!! To zupełnie nie ten raist, kurcze, musze sprawdzić, po jakim czasie zostały te czesci napisane.

A ta ciapa, czyli Caramon, dlatego jest właśnie taki fajny, ze jest takim zwyczajnym, oddanym przyjaciołom człowiekiem. Poza tym on również bardzo dorasta.....Dla mnie nieludzkie jest jego przywiązanie do brata, to jak się nim opiekował i chronił do końca, bez względu na to, jak Raist go traktował. Po prostu to wyciskało łzy i jeżyło kłoski na głowie na przemian Wink
A Kitiary nie znoszę!!!!!!!!!!! grrrr! wredne babsko! Nie moge wymyślić u niej żadnej pozytywnej cechy.
Dalamar>> wciąz niedoceniany, a miał taki potencjał!
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MagnusOffline
Temat postu:   PostWys³any: 21-12-2002 - 16:45
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 21-10-2002



Status: Offline
co do zmiany charakteru naszego czarnego maga to się zgodze. W 4 tomie stracił on jakby część siebie wraz z utratą magii, może to magia nim kierowała. Właśnie ostatnio się zastanawiałem czyj głos słyszał Raist? jakos wypadło mi to z głowy...

Tak samo co do samych kronik to 4 tom nie powinien być jako ten czwarty tylko inna seria lub mogli zaznaczyć że to następne pokolenie jako że nieczytałem legend troche się na początku gubiłem.

_________________
Mój "mały" internetowy spis komiksów
My DA
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWys³any: 21-12-2002 - 17:18
Elita forum
Elita forum


Do³±czy³/a: 26-08-2002



Status: Offline
Najśmieszniejsze jest to, ze "drugie pokolenie" wchodzi między 3 a 4 tom kronik!
eee...czyj głos?? ...w którym miejscu ?_?
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ Wy¶lij email  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
MagnusOffline
Temat postu:   PostWys³any: 21-12-2002 - 17:52
Moderator
Moderator


Do³±czy³/a: 21-10-2002



Status: Offline
Raist podczas rzucania trudnych czarów słyszał głos tylko qurcze nie pamiętam czyj swój, czy kogos innego... (np gdy uciekali przed czarnym elfem w 1 tomie kronik)

_________________
Mój "mały" internetowy spis komiksów
My DA
 
 Zobacz profil autora Wy¶lij prywatn± wiadomo¶æ  
Odpowiedz z cytatem Powrót do góry
Wy¶wietl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj siê, by sprawdziæ wiadomo¶ci Zobacz nastêpny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits