Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj si, by sprawdzi wiadomoci Zobacz nastpny temat
Autor Wiadomo
reivOffline
Temat postu:   PostWysany: 27-08-2004 - 23:24
Nowicjusz
Nowicjusz


Doczy/a: 27-08-2004



Status: Offline
bleh.

przesłuchani zostali 'orgowie sklepikowi'.

żaden nie przyznaje sie do tego, że 'machnął ręką' gdy pani boku zapytała, czy może sobie zabrać zakłądki czy pocztówki. za to dwie osoby opisują sytuacje tak: 'podeszła i mówi :ale fajne, wezme to to...' i dokłąda do tego, co miała w rekach i po chwili zagadania sklepikarza nikt nie wie co kupiła wczesniej a co miała, po czym idzie dalej'.

nie wiem komu wierzyć. naprawde w tym momencie nie wiem.

w ogóle mnie to dziwi, bo CENNIKI leżały na stolikach obu, obok rzeczy.
okej, kalendarz sie wyjaśnił. naprawde, trudno było nie zauważyć cenników, do tego pcoztówki figurowały na nich bodajrtze jako pierwsze.

tylko naklejki były za frajer.

btw. informatory wbrew pozorom drogie nie były. jakieś 80 zł. za wszystkie zapłaciłam. czyli wychodzi po 40 gr. za jeden.


eeeech... zeby życie było łatwiejsze.

ogólnie kon był niezły. myślałam, ze będzie wiele gorzej. moge sie usprawiedliwić, ze był to mój pierwszy konwent za który się wzięłam zupełnie sama. nikt mi wczesniej wiele nie pomógł, orgowie przyszli na gotowe. nieważne.
klimat tworzą ludzie. i tym razem nie zawiedli.

dehirciu >> też nie myslałam, ze jeszcze raz zobacze taki widok jak fani x-a na last live z rekami w górze płaczący za swoimi idolami i bijacy brawo przez ponad 25 minut przerwy. ale mnie potem rece bolały ... Wink.

dobra niewazne. mam andzieje, ze wsyzstko sie wyjasni. btw. news na temat seniority boku został skasowany. mam nadzieję, ze nie bezpodstawnie.
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
Coach
Temat postu:   PostWysany: 28-08-2004 - 01:11
Czytelnik
Czytelnik


Doczy/a: 09-04-2004

Skd: WWFF

reiv napisa/a:

żaden nie przyznaje sie do tego, że 'machnął ręką' gdy pani boku zapytała, czy może sobie zabrać zakłądki czy pocztówki. za to dwie osoby opisują sytuacje tak: 'podeszła i mówi :ale fajne, wezme to to...' i dokłąda do tego, co miała w rekach i po chwili zagadania sklepikarza nikt nie wie co kupiła wczesniej a co miała, po czym idzie dalej'.

Na mój gust obsługa stoiska albo machnęła ręką na zasadzie "tak, tak, rób co chcesz" mając aktualnie co innego na głowie, albo dała się złapać na wdzięki i uśmiech, i teraz nie ma na tyle jaj by ponieść konsekwencje myślenia fiutem.

1. W kwesti technicznej - gdzie był ten "sklepik"?
2. I dlaczego obsługa stoiska zareagowała z 2 dniowym opóźnieniem?
3. Dlaczego skoro "nikt nie wie co kupiła wczesniej a co miała" obsługa stoiska dkoładnie wylistowała co miała w ręce, włączając plakat z hide?
4. Ona coś kupiła? "po chwili zagadania sklepikarza nikt nie wie co kupiła"
5. Jak oni to zrobili, że nie odezwali się słowem kiedy "złodziej" spokojnie odchodził z towarem, a zaczęli się odzywać z pretensjami dwa dni później?

6*.Że się złośliwie zapytam - informatory były w cenie biletu, czy też mam sprawdzić za miesiąc, czy na stronie nie ma czegoś o tym, że go zajumałem?


reiv napisa/a:

nie wiem komu wierzyć. naprawde w tym momencie nie wiem.

O widzisz, i teraz dochodzimy do sedna.
Nie wiesz komu wierzyć. I jak znam życie, nigdy do tego nie dojdziemy,
bo to jest cecha nieporozumień.
Ale to, co odwaliłaś na stronie hideconu, to było pomówienie i gówniażeria.
Nie wiem, czy sobie zdajesz sprawę, ale w cywilizowanym państwie za coś takiego dostaje się pozew, i to całkiem porządny. W historii konwentów uplasowaliście się na 2 pozycji konów #^$@@# zaraz za osiemnastkonem, który wyczynił lepszy numer, przeszukując wszystkich konwentowiczów (w domyśle, każdego oskarżono o kradzież).
Wy macie jedną osobę, ale za to porządnie. Grejto.
Jak by mnie ktoś wywinął taki numer, skierował bym sprawę do skarbówki, a ona by wytłumaczyła, kto jest złodziejem w "skepiku".
Bo sorki, ale zszarganie imienia i twarzy nie jest pierdołą, a walnięcie takiego tekstu, nawet bez pytania drugiej strony o wersję to i przestępstwo, i skurwielstwo (a to czy dana osoba jest winna czy nie, ma marginalne znaczenie).

A teraz sobie załatwcie z samą pomówioną, jaka forma zadośćuczynienia ją usatysfakcjonuje. A IMO rządać może bardzo dużo, łącznie z płatnym ogłoszeniem w gazetach.

reiv napisa/a:

w ogóle mnie to dziwi, bo CENNIKI leżały na stolikach obu, obok rzeczy.
okej, kalendarz sie wyjaśnił. naprawde, trudno było nie zauważyć cenników, do tego pcoztówki figurowały na nich bodajrtze jako pierwsze.


Z osobistego doświadczenia - nie widziałem żadnego cennika. Na żadnym stoisku. Nie żebym się specjalnie doszukiwał, ale w oczy mi się nie rzucił żaden.

reiv napisa/a:

tylko naklejki były za frajer.
btw. informatory wbrew pozorom drogie nie były. jakieś 80 zł. za wszystkie zapłaciłam. czyli wychodzi po 40 gr. za jeden.

A to faktycznie, opłacalne. Cena dwustronnego ksero.

reiv napisa/a:

dobra niewazne. mam andzieje, ze wsyzstko sie wyjasni. btw. news na temat seniority boku został skasowany. mam nadzieję, ze nie bezpodstawnie.


Do tego jak znam życie nie dojdziesz. Co nie znaczy, że skasowanie posta załatwia sprawę. Nie można kogoś pisemnie znieważyć, po czym przekreślić i uważać, że wszystko jest OK.

Prawda może i jest po środku, ale Tobie i konwentowi przyjdzie odpowiedzieć za publikację jej skrajnej wersji.


...
Aż mi się przypomniała radosna historia CeLLa, on wyskoczył z podobnym numerem na KawaiiTalku.

_________________
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWysany: 28-08-2004 - 11:54
Elita forum
Elita forum


Doczy/a: 26-08-2002



Status: Offline
ja dwudziestu minut klaskania nie wytrzymałam, no bo mnie właśnie łapy bolały =_+' (szczerość do bólu XD) Ale fala była niezła Razz - tylko jeszcze za mało ludzi!!!

Co do całej afery z Boku -> mimo niewyjaśnionej sytuacji -reiv, nie załamuj sie, nexty Hidecon będzie duuużo lepszy. Pomożemy, i ja i na pewno Monja też ^^ jeśli tylko bedziesz nas potrzebować. I jesli chodzi o ludzi na zmianę do papudajni/szatni/sprzątaczy do łazienek czy kogo tam trzeba było i jesli chodzi o program.

I dalej uważam, że ogólnie kon mozna podsumować jako udany. Takich rzeczy jak niewyjaśniona sytuacja Boku nie widzą normalni konwentowicze i w ogóle nie wpływa to na zabawę na samym konwencie.
A przyszły kon (bedzie, prawda?) też będzie pod patronatem hide?
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
reivOffline
Temat postu:   PostWysany: 28-08-2004 - 12:19
Nowicjusz
Nowicjusz


Doczy/a: 27-08-2004



Status: Offline
mamdość problemów przez hcon na głowie.

następnego nie będzie.
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
reivOffline
Temat postu:   PostWysany: 28-08-2004 - 13:00
Nowicjusz
Nowicjusz


Doczy/a: 27-08-2004



Status: Offline
mam dość problemów przez hcon na głowie. ogólnie wysiadam psychicznie.

ciekawi mnie, czemu panna boku SAMA nie zareagowała, tylko robi to pośrednio? Eh? zatkało ją? czy co? bo do tej pory od niej ani jednej wiadomosci odebrać mi się nie zdarzyło (nawet zgłoszenia nie wysłała -- jak sie okazało) ale nie o to chodzi.

następnego hideconu nie będzie.

ugh. tak, informatory były wliczone w cene wejsciówki (no widze że dla kogoś tu te 40 gr. to straszna fortuna). poza tym nie były kserowane. każda strona w każdym informatorze była DRUKOWANA. wierz czy nie wierz ... jak chcesz.

btw. no super, pozwij mnie do sądu, już rób co chcesz. kłopotów mam w tym momencie tyle, ze mi to już różnicy nie robi. ha.... sklepikowi dalej nic nie mówią poza tym, co napisałam wcześniej. moge boku przeprosić, oficjalnie na stronie, na forach, nie wiem jak se zażyczy. moge nawet zadzwonić, czy jej list wysłać. mam tylko dalej nadzieję, że nie bezpodstawnie. pieniędzy nie mam. nie pracuję, nie mam 18 lat.


1. W kwesti technicznej - gdzie był ten "sklepik"?
- na piętrze zaraz koło reszty stoisk, przy kinówce. tak z boku.
2. I dlaczego obsługa stoiska zareagowała z 2 dniowym opóźnieniem?
- tego to ja już wam nie powiem. po prostu na gg dostałam taką informację (zaraz po powrocie do domu), którą potem jeszcze jedna osoba powiedziała (mniej-wiecej tak samo). też mnie dziwi, czemu mnie nie mogli znaleźć na konwencie ale w tym wypadku to już nie moja wina...porzynajmniej nie do końca. jeszcze musze zapytać jednego chłopaka ze sklepiku o zdanie.
3. Dlaczego skoro "nikt nie wie co kupiła wczesniej a co miała" obsługa stoiska dkoładnie wylistowała co miała w ręce, włączając plakat z hide?
- co do sprzedanych rzeczy na arkuszu mieliśmy zlistowane wszystko co było sprzedane. no i co? podeszła, zaczęła wybierać 'co chce' po czym zagadała sklepikarza tak, ze ten po chwili po prostu nie miał się jak zorientować co ma rękach JUŻ nabytego, a co teraz chciała kupić. z pytań również mi powdziano, ze nie kwapiła się z odpowiedzią na takowe pytanie.
4. Ona coś kupiła? "po chwili zagadania sklepikarza nikt nie wie co kupiła"
no dobrze, łapiesz mnie za słówka. chodzi mi o to, zę do stoiska podchodzi już z paroma rzeczy od nas w ręce, i dokłąda do tego, to co zamierzała kupić....
5. Jak oni to zrobili, że nie odezwali się słowem kiedy "złodziej" spokojnie odchodził z towarem, a zaczęli się odzywać z pretensjami dwa dni później? - tego już nie wiem.

Coach napisa/a:
to, co odwaliłaś na stronie hideconu, to było pomówienie i gówniażeria.
hai, przynaje sie do tego i zgadzam.

Coach napisa/a:
załatwcie z samą pomówioną, jaka forma zadośćuczynienia ją usatysfakcjonuje
jakbym ja miała do niej jeszcze jakiś kontakt czy coś.. gdyby SAMA próbowała załatwiać swoje sprawy a nie zdawała sie na innych....

Coach napisa/a:
Z osobistego doświadczenia - nie widziałem żadnego cennika. Na żadnym stoisku. Nie żebym się specjalnie doszukiwał, ale w oczy mi się nie rzucił żaden.
no to nie wiem, gdzie masz oczy, ale na naszym stoisku leżały dwa podłużne cenniki, a także przy każdym towarze w razie wątpliwość leżały karteczki z cenami, które przy mnie chłopcy wypisywali i poprawiali. nie było cennika na stoliku Zara i Mikos, mangazynowym też. u nas był. sama drukowałam. i leżały na stoisku aż do końca, pamietam, sama na końcu zbierałam bety ze sklepiku.

jako, ze nie mam zadnego kontaktu do tejże panny, wiec jak ją ktoś zna, to niech sie do mnie odezwie na hadri@o2.pl .
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
dehiraOffline
Temat postu:   PostWysany: 28-08-2004 - 15:53
Elita forum
Elita forum


Doczy/a: 26-08-2002



Status: Offline
Uważam ze zbyt szybkie wystawienie opinii Boku było błędem, a myślenie że w sklepiku dają coś za free też niepoważne.

Wydaje mi się że te posty i wielka batalia obronna Coacha w imieniu Boku są już zbędne. Konstruktywne zjechanie - ok, ale to już przekroczyło granicę i do niczego dobrego dalej nie zaprowadzi.
Reiv uznała pomyłkę, przynajmniej na temat kalendarza, a Boku? przyznaje że wzięła zakładki czy nie? Tak czy inaczej to już nie jest temat na forum, tylko na priv między Boku a oranizację hideconu. I przeprosiny z jednej ze stron czy z obu naraz. To już nie jest na temat hideconu!!! >_<

Co do krytyki konstruktywnej - to ze spaniem i brakiem miejsca na panele - jakieś pomysły tak po odespaniu i przemyśleniu (czysto teoretycznie) jak można zagospodarowac przestrzeń Rotundy w inny sposób?






Um, tak w oderwaniu od wszystkiego - Hidecon był próbą czegoś zupełnie nowego - konwentu na temat muzyki. Jesli uznać anime i mangę za hobby niszowe, to j-rock i hide są jeszcze głębszą niszą....i jeszcze głębszą... i - tak, zjedźmy jeszcze troche niżej XD. Mimo to Reiv zrobiła ten zjazd i to jest, kurka, wielkie, cokolwiek byście na ten temat nie mówili >_< Zauważyłam że na jednym z panelów była próba poruszenia problemu grup które się potworzyły i choć jestem newbiesem w działce i outsiderem to - naprawdę, to się troche daje odczuć i jest uciążliwe. Gdyby tylko była szansa na przedłużenie tej rozmowy mogłoby wyniknąć z tego coś dobrego. I nie sądzę by na jakimkolwiek forum mozliwe było dokończenie tego.
A to tylko jedna z wielu rzeczy które się tam działy.
To był pierwszy konwent którego myślą przewodnią była japońska muzyka, a nie anime czy manga i jako osobie dla której j-rock znaczy coraz więcej smutno mi na myśl że to mogłoby się nie powtórzyć. Łatwo zjechać, zorganizować trudno
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
Coach
Temat postu:   PostWysany: 28-08-2004 - 16:42
Czytelnik
Czytelnik


Doczy/a: 09-04-2004

Skd: WWFF

reiv napisa/a:
mam dość problemów przez hcon na głowie. ogólnie wysiadam psychicznie.

Witamy w organizacji. Po prawie każdym konwencie main org ma dość i mówi nevermore.

reiv napisa/a:

ciekawi mnie, czemu panna boku SAMA nie zareagowała, tylko robi to pośrednio? :-s zatkało ją? czy co? bo do tej pory od niej ani jednej wiadomosci odebrać mi się nie zdarzyło

Mnie też, poza tą jedną, która przyszła z grzecznościowego konta.
Po prostu jest offline, nie ma maila, sieci.

reiv napisa/a:

następnego hideconu nie będzie.

"Nie będzie więcej reANIMacji" - Virus (zaraz po konwencie).

reiv napisa/a:

ugh. tak, informatory były wliczone w cene wejsciówki (no widze że dla kogoś tu te 40 gr. to straszna fortuna). poza tym nie były kserowane. każda strona w każdym informatorze była DRUKOWANA. wierz czy nie wierz ... jak chcesz.

Jezu... nie wrzycaj wszystkich wypowiedzi do worka z napisem "atak na mnie i mój konwent". 40gr za informator to psie pieniądze, tyle co dwustronne ksero, czyli zwykły świstek rozdawany na innych konach.

reiv napisa/a:

btw. no super, pozwij mnie do sądu, już rób co chcesz.

Prawo wendetty nie należy do mnie, pozatym sądy i skarbówki były by ostrym przegięciem (ostatnie co jest potrzebne to zwracać wzrok tych instytucji w stronę mangi). To ma na celu tylko pokazać, jakiego kalibru czynem jest obsmarowywać kogoś po sieci.

reiv napisa/a:

sklepikowi dalej nic nie mówią poza tym, co napisałam wcześniej. moge boku przeprosić, oficjalnie na stronie, na forach, nie wiem jak se zażyczy. moge nawet zadzwonić, czy jej list wysłać. mam tylko dalej nadzieję, że nie bezpodstawnie.

Zadaj tym sklepikowym jedno proste pytanie - czy tak trudno powiedzieć "Sorki, to jest na sprzedaż, wzięłaś coś ze stolika, czy to twoje?".


- na piętrze zaraz koło reszty stoisk, przy kinówce. tak z boku.
A to sorki, tę stronę prawie pominąłem.


- tego to ja już wam nie powiem. po prostu na gg dostałam taką informację (zaraz po powrocie do domu), którą potem jeszcze jedna osoba powiedziała (mniej-wiecej tak samo). też mnie dziwi, czemu mnie nie mogli znaleźć na konwencie ale w tym wypadku to już nie moja wina...

Ale ty się podpisujesz pod oskarżeniem. I to poważnym. I przyzwoitość nakazuje, zanim się kogoś wrzuci na blacklistę, sprawdzić, zapytać.
Pomijając fakt, że samo zachowanie sprzedających jest nieco dziwne (po konwencie mózg przez tydzień działa bardzo opornie).

- co do sprzedanych rzeczy na arkuszu mieliśmy zlistowane wszystko co było sprzedane.
A znaleźliście ten brakujący kalendarz z Hide?

no i co? podeszła, zaczęła wybierać 'co chce' po czym zagadała sklepikarza tak, ze ten po chwili po prostu nie miał się jak zorientować co ma rękach JUŻ nabytego, a co teraz chciała kupić. z pytań również mi powdziano, ze nie kwapiła się z odpowiedzią na takowe pytanie.
Czyli jednak było zadane?

- tego już nie wiem.
A to jest właśnie w całej sprawie najdziwniejsze.

Coach napisa/a:
jakbym ja miała do niej jeszcze jakiś kontakt czy coś.. gdyby SAMA próbowała załatwiać swoje sprawy a nie zdawała sie na innych....

Nie jest to proste, bo nawet komórki nie ma, i wiadomości idą przez ciąg osób. Dam jej namiary na Ciebie, tylko ostrzegam, mogło jej nie przejść
(ostatnio była "nieco" wkurzona).

reiv napisa/a:

Uważam ze zbyt szybkie wystawienie opinii Boku było błędem, a myślenie że w sklepiku dają coś za free też niepoważne.

Zależy od przyzwyczajeń. Sklepami jako takimi są Honya, Oni-tech, Mangiarnia i stoiska wydawnictw. To są sklepy, każdy towar fiskalizują i księgują. Reszta, to stoiska fanowskie, bez rachunkowości, działalności gospodarczej itp.
Jaka różnica?
Ano od Lorda Ravena (Oni tech)wysępić się nic nie da, co najwyżej rabat, ale i to nie tak łatwo i nie bez utrudnień (długie oczekiwanie).
Natomiast ze stoisk fanowskich, typu Otaku.pl da się, zwłaszcza drobiazgi.
Kwestia znajomości / ładnego uśmiechu i wyczucia momentu.

_________________
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
reivOffline
Temat postu:   PostWysany: 28-08-2004 - 19:54
Nowicjusz
Nowicjusz


Doczy/a: 27-08-2004



Status: Offline
no to dosć szybko ci sie zdążyła obronić i skontaktoweać w ramach odwetu. ale to mnie akurat nie interesuje.

dehirciu, złota moja, przepraszam ciebie również za to, co sie tu teraz dzieje.

nie wiem... coach, w takim razie przeproś ją ode mnie. nie mam jak tego zrobić, skoro nie ma komórki/maila/sieci itp. tak wiec skoro informacje docierają do niej przez ciag osób, wiec niech ta też dotrze.

PRZEPRASZAM.

i tylko mam nadzieję, że nie bezpodstawnie. tylko na to mam nadzieję.
przepraszam za obrazę, za to co napisałam (btw. ani jednego maila do zadnego organizatora suma sumarum nie wysłałam na dobrą sprawę --). to tak dla sprostowania.

co do organizacji konwentu -wierz mi, mam dość. przez miesiac przed konem wypaliłam tyle papierosów, ze bym za tą kase zrobiła jeszcze ze trzy kony. ugh Mad .za następny hcon sie nie wezmę. za dużo nerwów, za dużo strasu. poza tym mam mature Cool.

tak -JESTEM NIEPEŁNOLETNIA. jakby ktoś nie wiedział Rolling Eyes . ale who cares? Twisted Evil

kołcz napisa/a:
(ostatnio była "nieco" wkurzona).

a ja nie? sory, ale za każdy z tych druków ja płaciłam. nie z kasy konwentowej, tylko zapłaciłam za to moimi prywatnymi pieniędzmi. za kalendarze, pocztówki itp. to był mój wkład w kon.
kalendarz odpuszczam -jak sie okazało wyjasniło sie wszystko dzięki Yasiowi (kissu ! ;*). juz pieprze te zakąłdki, już mam w nosie te pocztówki cholerne.

ale uwierz mi kołcz, cenniki leżały i na każdym ptrzedmiocie na sprzedarz leżała karteczka z jego ceną. dlatego nie moge uwierzyć, że ktoś na to machnął dłonią. zwłaszcza, ze każdego sklepikowego 'przeszkoliłam' co i jak, po ile co jest itp.... Eh?
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
OtajcioOffline
Temat postu:   PostWysany: 29-08-2004 - 14:59
Nowicjusz
Nowicjusz


Doczy/a: 27-06-2004

Skd: Dziura między Justem a Sączem

Status: Offline
Hadzik, jak ty się nie weżmiesz to ja się wezmę... Zrobię to... Tylko mi pozwól... Mogę być drugim main orgiem... wogóle... co prawda nie wiem czy będę w stanie ci pomóc w Krakowie, ale... ja nie pozwolę , żeby hidecon umarł i w przyszłym roku się za to wezmę z tobą jeśli pozwolisz- ja przynajmniej nie palę ><

Nie poddawaj się........

A jak się poddasz to uważaj, bo jeszcze Otaj zrobi kolejną edycję w Nowym Sączu i nie będzie ją to wiele kosztowało.
Kofam cię :*

_________________
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email Odwied stron autora  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
YasiuOffline
Temat postu:   PostWysany: 29-08-2004 - 15:22
Nowicjusz
Nowicjusz


Doczy/a: 25-08-2004



Status: Offline
Tez sie dorzuce do robienia next hideconu, ekipe ze starego sie zbierze i sie zrobi, Had-chan bedzie nas nadzorowac Wink
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
Coach
Temat postu:   PostWysany: 29-08-2004 - 22:44
Czytelnik
Czytelnik


Doczy/a: 09-04-2004

Skd: WWFF

reiv napisa/a:

nie wiem... coach, w takim razie przeproś ją ode mnie. nie mam jak tego zrobić, skoro nie ma komórki/maila/sieci itp. tak wiec skoro informacje docierają do niej przez ciag osób, wiec niech ta też dotrze.

Postaram się. Mnie też się kontakt urwał (poprzednio było przez grzecznościową komórkę).

reiv napisa/a:

co do organizacji konwentu -wierz mi, mam dość. przez miesiac przed konem wypaliłam tyle papierosów, ze bym za tą kase zrobiła jeszcze ze trzy kony. ugh :x .za następny hcon sie nie wezmę. za dużo nerwów, za dużo strasu. poza tym mam mature 8).

Trza było zaczynać? Ale nie przejmuj się, każdy org płaci za konwent zdrowiem. Ja odwodnieniem i poryszczką, Lord Raven siwymi włosami..
Norma. Ale to jest jak narkotyk - wykańcza, ale i uzależnia.

reiv napisa/a:

tak -JESTEM NIEPEŁNOLETNIA. jakby ktoś nie wiedział :roll: . ale who cares?

No, to może sporo utrudniać administracyjnie.


kołcz napisa/a:
(ostatnio była "nieco" wkurzona).
a ja nie? sory, ale za każdy z tych druków ja płaciłam. nie z kasy konwentowej, tylko zapłaciłam za to moimi prywatnymi pieniędzmi. za kalendarze, pocztówki itp. to był mój wkład w kon.

Skąd ja to znam...

kołcz napisa/a:

ale uwierz mi kołcz, cenniki leżały i na każdym ptrzedmiocie na sprzedarz leżała karteczka z jego ceną. dlatego nie moge uwierzyć, że ktoś na to machnął dłonią. zwłaszcza, ze każdego sklepikowego 'przeszkoliłam' co i jak, po ile co jest itp.... :-s

Tu akurat nie mogę _wierzyć_ lub nie, bo znam i jedną i dugą stronę nazwijmy to sporu. Z resztą akurat moja wiara nie ma znaczenia.
Po prostu szukam dziur w wersjach jednej i drugiej strony, a to "przebudzenie się" obsługi stoiska po 2 dniach jakoś mi nie ten tego...

Pozatym kto mnie zna, to wie, że po Sekcji 9 została mi paranoja na punkcie prywatności, i osobiście gryzę już jak ktoś poda na sieci moje nazwisko, a co dopiero jak by ktoś dorzucł zdjęcie i oszczerstwo na dokładkę. Stąd czyn tego typu ma u mnie kategorię zbrodni.

Ale starczy psucia krwii, za długie przebywanie między młotem a kowadłem szkodzi na żołądek.

_________________
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Odwied stron autora  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
RaulOffline
Temat postu:   PostWysany: 30-08-2004 - 10:35
Admin Forum
Admin Forum


Doczy/a: 05-01-2002



Status: Offline
Raven napisal cos takiego bez sprawdzenia czy to prawda? Jestem w duzym szoku.
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo Wylij email  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
reivOffline
Temat postu:   PostWysany: 30-08-2004 - 14:25
Nowicjusz
Nowicjusz


Doczy/a: 27-08-2004



Status: Offline
z osoba zainteresowaną najmniejszego kontaktu nie miał, a dochodziły go słuchy od innych na ten temat (orgów). bynajmniej mam nadzieję, ze jednak jakoś wszystko pójdzie dalej. na korzyść moją jak i tamtej dziewczyny.

przeprosiłam, przyznaje sie do własnego dość dużego błedu. na błędach sie człowiek uczy.

ja sie teraz bede uczyć podwójnie. i na sprawie z Boku, jak i dlatego, ze powtarzam klase =='.
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
PPeter
Temat postu:   PostWysany: 30-08-2004 - 18:04
Debiutant
Debiutant


Doczy/a: 30-08-2004



[cut]
reiv napisa/a:
tak wiec skoro informacje docierają do niej przez ciag osób, wiec niech ta też dotrze.

PRZEPRASZAM.

i tylko mam nadzieję, że nie bezpodstawnie. tylko na to mam nadzieję.
przepraszam za obrazę, za to co napisałam


Poniewaz z rzeczona mam kontakt telefoniczny (czasem) wiec przekazuje od Boku :

"Dziekuje. I juz sie nie gniewam Very Happy"

I tyle z mojej strony.

_________________
By Peter

In God we trust
everything else we investigate
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
reivOffline
Temat postu:   PostWysany: 30-08-2004 - 19:55
Nowicjusz
Nowicjusz


Doczy/a: 27-08-2004



Status: Offline
podziękuj jej ode mnie i przeproś jeszcze raz. cieszę się, że jednak jakos to wyszło.

choć jedna dobra wiadomosć tego cholernego dnia Rolling Eyes .

a teraz sory, ide sie powiesić.
 
 Zobacz profil autora Wylij prywatn wiadomo  
Odpowiedz z cytatem Powrt do gry
Wywietl posty z ostatnich:     
Skocz do:  
Wszystkie czasy w strefie GMT - 12 Godzin
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu
Zobacz poprzedni temat Wersja gotowa do druku Zaloguj si, by sprawdzi wiadomoci Zobacz nastpny temat
Powered by PNphpBB2 © 2003-2007 The PNphpBB Group
Credits