My teĹź jesteĹmy Ĺşli na drukarnie i mogliĹmy jÄ zmieniÄ, kiedy siÄ okazaĹo Ĺźe termin trzeba mocno przesunÄ Ä, ale baliĹmy siÄ tego robiÄ poniewaĹź tutaj wszyscy wiedzieli i byli uczuleni na to Ĺźe to jest komiks japoĹski Ĺźe jest japoĹski ukĹad stron itp.
JeseĹmy nowicjuszmi, mam nadziejÄ Ĺźe nam te lekkie wpadki wybaczycie
_________________
- Nawet obcym naleĹźy siÄ godny pochĂłwek...
- To nie sÄ obcy i zostanÄ tak jak leĹźÄ
-----The last of the Mohicans------
Dida
Temat postu:Wysłany: 20-08-2004 - 16:58
Moderator
Dołączył/a: 24-02-2003
Status: Offline
No cóş fani m&a zÄ Ĺźyli siÄ juĹź pewnie przyzwyczaiÄ do tego, Ĺźe wiecznie siÄ na coĹ czeka. I do wpadek drukarni.
_________________
Muzzy
Temat postu:Wysłany: 20-08-2004 - 17:25
Pisarz
Dołączył/a: 13-03-2004
Skąd: Kielce
Status: Offline
spoko spoko wybaczamy grunt zeby bylo
TIGRA
Temat postu:Wysłany: 21-08-2004 - 10:57
Moderator
Dołączył/a: 16-08-2003
Skąd: OdchĹaĹ duszy
Status: Offline
Jestesmy bardzooooo cierpliwi
_________________ KaĹźdy ma gorszy dzieĹ...
MĂłj trwa od roku...
Muzzy
Temat postu:Wysłany: 22-08-2004 - 15:07
Pisarz
Dołączył/a: 13-03-2004
Skąd: Kielce
Status: Offline
apetyt jeszcze zaostza fakt ze nic Ojca Mangi w polsce wydane w tomiku nie bylo coz Waneko prubowaly wydac wysmienitego Black Jack ale coz nasz fandom jest jaki jest czyli jaknajeiwej romansow akcji magi zaprawiana lekka erotyka
Muzzy
Temat postu:Wysłany: 23-08-2004 - 16:24
Pisarz
Dołączył/a: 13-03-2004
Skąd: Kielce
Status: Offline
dzisaj juz 23 ciekaw jestem jak tam nasez Metropolis
Gość
Temat postu:Wysłany: 26-08-2004 - 20:44
Dzisaj juz czwartek mam nadzieje ze niebawem dostane komiks w swoje rece
DziĹ dostaĹam swĂłj egzemplarz. Jeszcze go jednak nie przeczytaĹam i nie wiem, kiedy to nastÄ pi. OgĂłlnie wraĹźenia sÄ bardzo pozytywne. No i mĂłj numer kolekcjonerski (14). NajniĹźszy z dotychczasowych. Nawet nie myĹlaĹam, Ĺźe to bÄdzie manga z numerem, a tu proszÄ taka niespodzianka.
_________________
Veg
Temat postu:Wysłany: 31-08-2004 - 21:14
Elita forum
Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
A bu, ja mam numer 73 ;) ;) Wydanie okej, a tresc... Nie wiem, spodziewalam sie czegos powazniejszego, sklaniajacego do refleksji i wzruszajacego. A IMHO jest taka tam opowisatka - przeczytac i odlozyc.
_________________
zandam
Temat postu:Wysłany: 01-09-2004 - 17:00
Czytelnik
Dołączył/a: 21-06-2004
Skąd: Wronki
Status: Offline
Mam numerek 10^^ Manga bardzo mi siÄ podobaĹa i nie zaĹujÄ kasy na niÄ ^_^
Ciekawe jaki tytuĹ bÄdzie nastepny. hmm
Raul
Temat postu:Wysłany: 06-09-2004 - 11:38
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
Manga bardzo Ĺadnie wydana. CzytaĹem fragmentarycznie (brak czasu). Czyta sie przjemnie.
Herbert West
Temat postu:Wysłany: 06-09-2004 - 23:32
Elita forum
Dołączył/a: 29-01-2003
Skąd: KrakĂłw, dawna stolica PolakĂłw!
Status: Offline
Owszem, wydanie Ĺadne.
NiĹźej spojlery!
A co do samej treĹci - ja wiem... Ale BARDZO podobaĹa mi siÄ scena gdy Mitchi (przepraszam jeĹźeli strzeliĹem byka) leĹźy w szpitalu, juĹź pod koniec. Umiera, jest uĹź potwornie oszpecony, przychodzÄ do niego ludzie chcÄ cy go poĹźegnaÄ, i... zamiast niego zegnaja sie z posÄ giem, bo jest Ĺadny, bo ma rÄce, ktĂłre moĹźna uĹcisnÄ Ä - i tylko jedna osoba wie, co tak naprawdÄ jest Mitchim. Ta scena mnie wzruszyĹa, trochÄ moĹźe mnÄ wstrzÄ snÄĹa, wydaje mi siÄ byÄ mÄ dra, przemyĹlana i symboliczna. Jak dla mnie najlepszy moment caĹej mangi, warto jÄ przeczytaÄ, ba - kupiÄ!, choÄby dla niego samego.
_________________ Dynamite, the product of Nitroglycerin and Saltpeter, can be attached to doors and containers of all kinds. Imagine the surprised thief who opens your boudoir and finds that he's strangely missing his hand! Brilliant!
ViPKiNG
Temat postu:Wysłany: 08-09-2004 - 14:24
Debiutant
Dołączył/a: 08-09-2004
Pod pĹaszczykiem tak banalnej historyjki
Veg napisał/a:
tresc... Nie wiem, spodziewalam sie czegos powazniejszego, sklaniajacego do refleksji i wzruszajacego. A IMHO jest taka tam opowisatka - przeczytac i odlozyc.
KryjÄ siÄ wĹaĹnie takie jakĹźe waĹźne i przemyĹlane sceny jak zauwaĹźyĹ wĹaĹnie
Herbert West napisał/a:
Ale BARDZO podobaĹa mi siÄ scena gdy Mitchi (przepraszam jeĹźeli strzeliĹem byka) leĹźy w szpitalu, juĹź pod koniec. Umiera, jest uĹź potwornie oszpecony, przychodzÄ do niego ludzie chcÄ cy go poĹźegnaÄ, i... zamiast niego zegnaja sie z posÄ giem, bo jest Ĺadny, bo ma rÄce, ktĂłre moĹźna uĹcisnÄ Ä - i tylko jedna osoba wie, co tak naprawdÄ jest Mitchim. Ta scena mnie wzruszyĹa, trochÄ moĹźe mnÄ wstrzÄ snÄĹa, wydaje mi siÄ byÄ mÄ dra, przemyĹlana i symboliczna. Jak dla mnie najlepszy moment caĹej mangi, warto jÄ przeczytaÄ, ba - kupiÄ!, choÄby dla niego samego.
KtĂłre jednak sÄ refleksyjne i zmuszajÄ do przemyĹleĹ
Mi siÄ Metropilos bardzo podoba, choÄ widziaĹem wczeĹniej anime.
Czekam na nastÄpne mangi wydawnictwa Arashi
_________________
Muzzy
Temat postu:Wysłany: 10-09-2004 - 14:15
Pisarz
Dołączył/a: 13-03-2004
Skąd: Kielce
Status: Offline
czytajac metroplis widac od kogo czerpali dzisiejsi mangacy Metropolis jets naprawde genialny ta klasyczna kreska , przyzwoita fabula i ukryta madrosc