Autor |
Wiadomość |
Raul |
|
Temat postu: Piractwo - za i przeciw
Wysłany: 18-03-2004 - 22:23
|
|
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
Bylbym wdzieczny za wasze zdanie w temacie piractwa.
Czemu jest pozyteczne / szkodliwe dla rozwoju rynku anime i mangi w Polsce? Za pomoc bardzo dziekuje i mam nadzieje ze rozwinie sie ciekawa dyskusja. |
|
|
|
|
|
Herbert West |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-03-2004 - 22:39
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 29-01-2003
Skąd: KrakĂłw, dawna stolica PolakĂłw!
Status: Offline
|
|
Hmmm.. ProponujÄ na wstÄpie od razu stwierdziÄ co uznajemy, a czego nie za piractwo. Wg mnie przegrywanie sobie kaset czy pĹytek wydanych w Polsce to oczywiste piractwo, lecz ĹciÄ
ganie fansubĂłw serii ktĂłrych u nas nie ma - nie. Co inni na to? |
_________________ Dynamite, the product of Nitroglycerin and Saltpeter, can be attached to doors and containers of all kinds. Imagine the surprised thief who opens your boudoir and finds that he's strangely missing his hand! Brilliant!
|
|
|
|
|
iss |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-03-2004 - 22:41
|
|
Moderator
Dołączył/a: 16-02-2004
Status: Offline
|
|
CzÄsto jest to jedyny sposĂłb na dotarcie do wielu tytuĹĂłw. Jak na razie nasz rynek nie obfitujÄ w anime i chyba szybko siÄ to nie zmieni. Podejrzewam teĹź, Ĺźe jest duĹźo osĂłb, ktĂłre majÄ
c "pirata" kupi polskie wydanie danego animca gdy siÄ ono u nas pojawi (tym bardziej jeĹli cena bÄdzie do zniesienia). Ale jeĹźeli anime bÄdzie kosztowaÄ wiÄcej niĹź zwykĹy film, to ciemnoĹc widzÄ. Braku kasy siÄ nie da przezwyciÄĹźyÄ.
Stanowczo jednak mĂłwiÄ NIE w przypadku sprzedawania nieoryginalnego anime. Jedyna opcja to wymiana albo po prostu za free przegraÄ lub poĹźyczyÄ.
O "skanslacjach" nic nie powiem, bo nie korzystam z takowych. WolÄ papierek poczytaÄ w tramwaju (laptopka nie posiadam).
Herbert: O tym co jest piractwem, a co nie, to powinien siÄ wypowiedzieÄ ktoĹ obeznany z prawem, bo tego to nie moĹźna tak sobie ustaliÄ. Zawsze teĹź moĹźna powiedzieÄ nieoryginaĹ i sprawa jasna. |
_________________ Gdyby ktoĹ chciaĹ zaĹoĹźyÄ konto na Dropboksie to ten (<--) link daje dodatkowe 0.5GB Tobie i mi.
|
|
|
|
|
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2004 - 06:56
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
Ja tez nieuznaje za piractwo posiadanie/nagrywanie itd serii nie wydanych w Polsce. A jezeli sa wydane??? Przyznam sie bez bicia, ze mam Arjune na plytkach, ale nie mam zamiaru jej obejrzec - zbieram na DVD i tyle :) Co do skanlacji - tez do nich nic nie mam, szczerze mowuiac nawet jesli seria jest u nas wydana - wtedy warto sciagnac tomik czy dwa zeby zdecydowac sie czy kupic itd. Jakos watpie zeby ktos nie kupil namacalnego tomiku, bo ma na kompie pare jotpegow. Osobiscie NIENAWIDZE czytac mang na kompie, i tylko przez kilka przebrnelam, reszte po jednym tomie i zaczelam anime sciagac ;) |
_________________
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2004 - 10:24
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
wszystko jest piractwem - posiadanie, ĹciÄ
ganie, sprzedawanie, ale oczywiĹcie nie tego samego stopnia. fansuby teĹź sÄ
nielegalne - czy istnieje jakaĹ cicha umowa z producentami, na ten temat gĹosy sÄ
podzielone, ale w prawie nic takiego nie ma. za samo posiadanie moĹźna zdaje siÄ dostaÄ do dwĂłch lat, choÄ zwykle orzekana jest maĹa szkodliwoĹÄ spoĹeczna czynu, ale i tak na miejscu Veg bym siÄ nie przyznawaĹa. co do handlu piratami - myĹlÄ, Ĺźe gdyby orginaĹy byĹy rĂłwnie tanie co piraty to tych ostatnich by nie byĹo, bo po co? a mimo tak niskiej ceny firmy miaĹyby swoje zyski. sÄ
przecieĹź np. takie gry, ktĂłrych piratĂłw siÄ nie robi, bo sÄ
za tanie. |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2004 - 13:40
|
|
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
Dzieki za komentarze ale czekam na Wasze zdanie na temat czego czy piractwo pomaga czy przeszkadza w rozwoju fandomu anime i mangi oraz polskiego rynku mangowego/animowego.
Ja np. uwaĹźam, Ĺźe o ile na poczÄ
tku piractwo miaĹo zdecydowanie pozytywny wpĹyw, tak teraz , przy rozwiniÄtym rynku kaĹźdy przejaw piractwa odbija siÄ czkawkÄ
. PrzykĹady Mononoke Hime czy Sen to Chihiro w kinach (gdzie ludzie nie poszli dlatego ze grano w malej ilosci kin + niewielka frekwencja gdyz filmy te zainteresowani obejrzeli wczesniej po angielsku - fansuby).
Tematu kserowania Ai no Kusabi nawet nie porusze bo az mi szkoda tych ludzi. |
|
|
|
|
|
Sheitan |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2004 - 15:47
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 19-07-2003
Status: Offline
|
|
hmm, szczerze to powiem ze jestem za piractwem(czy fansubami, jedno i to samo), bo gdyby nie ten proceder w ogole nie mialbym pojecia co to manga czy anime.
Same plusy: 4 real, gdyby nie fansuby, to duzo dobrych tytulow byloby przegapione, a z tej to prostej przyczyny, ze u nas w kinach nic sie nie gra, a jush w ogole nie mysle np, o takim GITS: Innocence
Kolejna rzecz to dvd z anime- u nas sie nie wydaje, i nie tlumacza. Bo sciaganie plyt dvd z USA czy Australi nie nazywam wydawaniem dvd przez rodzimych dystr. Przeciez to wola o pomste do nieba, ponad 90zoli za 1dvd gdzie ma sie 2 sciezki audio czy 3 wersje napisow?? Phi, wole kupic jakis film na dvd, gdzie jest cycus dzwiek i stado dodatkow.
3 rzecz to skany, nie powiem ze nie, bo czytalem(wiadoma sprawa z OMG, u nas 23 tomy, a ja czytalem wszystkie 26, w tym tempie to...), ale i tak zbieram. Berserka tesh czytalem skany, bo nawet nie wiem czy moje wnuki dozyja momentu kiedy u nas to wydadza . Ale ogolnie kilka tytulow mam, ale przy nadchodzacym VATcie moze to byc roznie. Bo jush teraz ceny mang sa zabojcze i przegiete-tu posluze sie przykladem AKIRY. Widzialem edycje wydana w USA, chyba 3 czy 5 super mega grubych tomow, i w przeliczeniu bylo to o wiele tansze niz u nas te 18t x 17 czy 18 zloty.(jakies 300 zoli, a tam bylo to ponizej tej sumy).
Czyli jestem za, a nawet przeciw |
_________________ I really should get a decent signature
|
|
|
|
|
Muzzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2004 - 16:43
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 13-03-2004
Skąd: Kielce
Status: Offline
|
|
Temat ten jest mozna powiedziec nie skoncziny
Wedlug mnie zreszta wedlufg innych tez jesli cos nie zostalo wydane w polsce to mozna sobie suba sciagac zrsza od fanow dla fanow
innaczej jest gdy juz zostanie wydane tak jak Arjuna coz 2 plyty DVD niemalo dodatkow za 49 zl to jest kuszace i takie iniciatywy trzeba wspierac inaczej wydaje mi sie z plytami Audio wielkich gwiazd gdzie plyta kosztuje 20 razy tyle ile jest wrta (60 zl za plyte i 3 stronicowa ksiazeczke to duzo ) no chyba ze jesto wydanie limitowane albo sprowadzane przez nas to co innego
z komiksami to chyba wszytko wynika z niskiego nakladu komikow
gdyby chetnych bylo wiecej a
za to ostatnio sprawa ma sie naprawde dobrze na ryku gier ( tu pochwalic cd projekt) wydawcy coraz czesciej wydaja tanio dobre gry z wieloma dodatkami lub po pewnym czasnie w super nikich cennach zreszta mamay cd action on juz oopanowal rynek w 99% i jesli chcemy jakos gre wystarczy poczekac a napewno znajdziemy ja w pismie |
|
|
|
|
|
TIGRA |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2004 - 18:43
|
|
Moderator
Dołączył/a: 16-08-2003
Skąd: OdchĹaĹ duszy
Status: Offline
|
|
piractwo pomaga w jakimĹ tam % rozwijaÄ zainteresowanie a&m. Nia kaĹźdego staÄ na to, Ĺźeby kupiÄ org. pĹygtkÄ z np 3 ep anime za 80/120 zĹ. Life is brutal ale pod tym wzglÄdem popieram w 100% (jako fan) istnienie takiego piractwa. JeĹźeli sprawa tyczy siÄ mang- to tutaj trudno mi siÄ wypowiedzieÄ, zazwyczaj kupujÄ takowe na allegro kub w sklepach, ale koĹźystam teĹź ze skanĂłw- dlaczego, bo nie ma wszystkich tytuĹĂłw na naszym rynku.
Tak wiÄc sprawa piractwa (dobre czy zĹe) jest tylko prywatnym osondem. |
_________________ KaĹźdy ma gorszy dzieĹ...
MĂłj trwa od roku...
|
|
|
|
|
Odol |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2004 - 19:28
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 04-08-2003
Skąd: The Abyss of Eternity
Status: Offline
|
|
Moje trzy grosze:
NastaĹy czasy, kiedy wszystko co dobre jest albo niezdrowe albo nielegalne. MĂłwi siÄ jednak, Ĺźe cel uĹwiÄca Ĺrodki, a szeroko pojmowane piractwo jest dla mnie wĹaĹnie takim Ĺrodkiem, narzÄdziem, nie zaĹ celem samym w sobie. Dlaczego wiÄc chcÄ
c obejrzeÄ dobre anime czy poczytaÄ dobrÄ
mangÄ nie miaĹbym siÄgnÄ
Ä po Ĺrodki, ktĂłre paĹstwo uwaĹźa za niezgodne z prawem? Celowo akcentujÄ sĹowo "dobre", gdyĹź fakt, Ĺźe noĹnik pochodzi od braci zza Buga albo dowolnych innych "przyjaciĂłĹ" nie dyskredytuje jego zawartoĹci, ktĂłra jest czesto niedostÄpna drogÄ
"po BoĹźemu". ChociaĹź to ostatnie sformuĹowanie nie jest najlepsze. Piractwo wszak nie jest grzechem, choÄ niektĂłrzy kwalifikujÄ
je jako wykroczenie przeciw siĂłdmemu przykazaniu. WracajÄ
c jednak do tematu: m&a zawdziÄcza swojÄ
popularnoĹÄ wĹaĹnie piractwu, dziÄki ktĂłremu jest w stanie dotrzeÄ do szerokiego grona odbiorcĂłw, nie zaĹ do wÄ
skiej elity, czyli do tych Dzieci SzczÄĹcia, ktĂłrych zasobnoĹÄ portfela pozwala na import porzÄ
danych artykuĹĂłw z koĹca Ĺwiata. PodsumowujÄ
c, jeĹli ktoĹ widzi w piractwie coĹ zĹego to jak dla mnie moĹźe siÄ nawet z niego spowiadaÄ. Ja bynajmniej nie zamierzam. |
_________________ This world may have failed you,
it doesn't give you reason why.
You could have chosen a different path in life.
|
|
|
|
|
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 19-03-2004 - 21:57
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
Nika - a ja sie przyznaje i tyle. I przyznam sie nawet (bo mi sie perzypomnialo) do mojej przegranej kasety z Tenchi Muyo. Czemu tak bezczelnie spiracona??? Bo teraz Planet Manga nie istnieje. Owszem, ktos moglby powiedziec, ze najlatwiej poczekac, nie kupowac, firma upadnie i piracic do woli. Akurat ja posiadam 6 oryginalbych kaset z PM, wiec sie tym Tenchim WCALE nie przejmuje :P (i tak jak dorwe oferte na Allegro to kupie oryginal, heh :P)
Naprawde uwazasz, ze fansuby serii ktore np nigdy nie ujrza swiatla dziennego poza Japonia (jest takich trochje) jest nielegalne???? Myslisz, ze ktos by mial o to waty???? Jakos ja watpie, w koncu nikt z Polski nie znajacy japosnkiego (malo nas do pieczenia chleba ;P) nie kupi DVD z anime po japonsku. Na miejscu Japonczykow (glownie tworcow anime) autentycznie bym sie cieszyla, ze moje dzielo, ktore w "legalny sposob" nie jest dostepne w innych krajach, trafilo do szerokiej masy odbiorcow.
Raul - zartujesz????????? Naprawde ktos SKANOWAL Ai No Kusabi....????? Przeciez to trzeba byc niedorozwinietym, i to mocno..... -_-
Kolejna sprawa. Ile anime moznaby u nas obejrzec zupelnie legalnie, nie placac za plytki z zachodu??? BARDZo malo. Zdazylabym si chyba m&a przestac interesowac, hobby trzeba podtrzymywac - mangi owszem, u nas jest (zaryzykuje stiwerdzenie) dobrobyt - mamy naprawde duzo fajnych tytulow i BARDZo latwo dostepne (nie uwierzycie, ale z Herbertem w Anglii za Chiny nie moglismy nic znalezc - mangi byly tylko w specjalistycznym sklepie Comics Universum - po angielsku, na straganach w Soho - po chinsku :P i w Nippon Bookstore (czy jakos tak) - po japonsku. Badalam dokladnie WSZYSTKIE kioski (jedne magazyn o hentakach w jednym kiosku byl...) i WSZYSTKIE ksiegarnie - w gole bryndza, nie wiedza co to manga). (odbieglam od tematu, geeez) No ale chyba nie ma u nas takich popaprancow co mangi skanuja??? (Skoro AnK... Mnie juz nic nie zaskoczy....)
Co do chodzenia na anime do kin - przyznaje sie bez bicia ;) ze nie bylam - za swoja kase nie chodze w ogole do kina, nie lubie tracic kasy na cos co obejre raz. Wole odlozyc i uzbierac na VHS/CD (ostatnio sprzedalam kolezance VHS z Mononoke - musze kupic DVD) |
_________________
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 20-03-2004 - 00:33
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
Veg napisał/a:
Naprawde uwazasz, ze fansuby serii ktore np nigdy nie ujrza swiatla dziennego poza Japonia (jest takich troche) jest nielegalne???? Myslisz, ze ktos by mial o to waty???? Jakos ja watpie, w koncu nikt z Polski nie znajacy japosnkiego (malo nas do pieczenia chleba ;P) nie kupi DVD z anime po japonsku. Na miejscu Japonczykow (glownie tworcow anime) autentycznie bym sie cieszyla, ze moje dzielo, ktore w "legalny sposob" nie jest dostepne w innych krajach, trafilo do szerokiej masy odbiorcow.
Nie napisaĹam, Ĺźe ja tak uwaĹźam, ale Ĺźe zdania sÄ
podzielone - o tym, Ĺźe fansuby sÄ
nielegalne a JapoĹczycy nie majÄ
Ĺźadnej niepisanej umowy, wrÄcz przeciwnie sÄ
za Ĺciganiem piratĂłw, przeczytaĹam w Kawaii (moĹźe w Mangazynie, chwilowo nie pomnÄ). Z drugiej strony sĹyszaĹam, Ĺźe wymiana od fanĂłw dla fanĂłw jest legalna - to przeczytaĹam na allegro. Ja nie wiem, nie jestem prawnikiem, ale przypuszczam, Ĺźe wiÄcej prawdy jest w wersji numer jeden.
Wydaje mi sie Veg, Ĺźe ciÄĹźko w 100% wyrokowaÄ, ktĂłry tytuĹ wydostanie siÄ poza JaponiÄ a ktĂłry nie. Poza tym czy to rozróşniasz: anime tylko japoĹskie i anime zlicencjonowane? Bo piraci majÄ
i takie i takie.
Co do zachwytu JapoĹczykĂłw to nie wiem - gdybym wydaĹa ksiÄ
ĹźkÄ to chyba wolaĹabym, Ĺźeby ktoĹ jÄ
kupiĹ zamiast przekserowaĹ. Wydaje mi siÄ, Ĺźe oni sÄ
wystarczajÄ
co sĹawni a teraz woleliby byÄ bogaci. Pewnie i tak sÄ
, dlatego rozumiem, Ĺźe nikomu zakup pirackiego anime nie spÄdza snu z powiek. Chyba jednak delikatne wyrzuty sumienia powinny siÄ gdzieĹ pojawiÄ...
Wydaje mi siÄ, Ĺźe piractwo jednak trochÄ wspiera nasz rodzimy przemysĹ - apetyt roĹnie w miarÄ jedzenia. ChciaĹabym, Ĺźeby wiÄcej byĹo takich osĂłb jak Veg... Obawiam siÄ, Ĺźe sporo zadowala siÄ swoimi wersjami pirackimi. ZresztÄ
istnieje kolosalna róşnica miÄdzy skanami a anime - po obejrzeniu skanĂłw wiÄcej osĂłb kupi orginalnÄ
mangÄ niĹź po pirackim anime orginalny film. MoĹźe dlatego teĹź wiÄcej siÄ u nas wydaje mang niĹź anime?
Jestem ciekawa Raul dlaczego ciekawi CiÄ ta dyskusja... Nie Ĺźebym od razu sugerowaĹa, Ĺźe zatrudniĹeĹ siÄ u organĂłw Ĺcigania i wyciÄ
gasz od nas zeznania... Veg, daj znaÄ jak bÄdzie u Ciebie rewizja! |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
iss |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-03-2004 - 00:48
|
|
Moderator
Dołączył/a: 16-02-2004
Status: Offline
|
|
To dehira chciaĹa pracowaÄ w policji. Raul ma przecieĹź tyle zajÄÄ, Ĺźe dla organĂłw Ĺcigania pewnie czasu juĹź by nie starczyĹo.
O przepraszam, ale muszÄ koĹczyÄ, bo jacyĹ panowie w ciemnych okularach pukajÄ
do drzwi (tylko po jakÄ
cholerÄ majÄ
tak mocne reflektory w tym helikopterze?). |
_________________ Gdyby ktoĹ chciaĹ zaĹoĹźyÄ konto na Dropboksie to ten (<--) link daje dodatkowe 0.5GB Tobie i mi.
|
|
|
|
|
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 20-03-2004 - 10:45
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
Heh, takich ludzi jak ja jest przeciez sporo wiecej - ale to chyba zalezy od przywiazania do hobby. Jezli taka ja np, lubie m&a i lubie sobi pograc czasem, to mam kupe piratow gier (no dobra, wiecej mam oryginalow, ale to od rodzicw, to i tak nie gram bo jakies gnioty). Takze np takie GTA2 czy cos, to mam pirata ale se nie przejmuje. W Tormenta gralam pirata, mialam mozliwosc przegrania sobie, i co? Kupilam oryginal. To wszystko zalezy od tego, na ile mi sie dana rzecz podoba, bo jsli "tak sobie", to nie mam zamiaru kasy wydawac (w dziedzinie anime prawa "tak sobie" nie dzialaja ;) A wezmy teraz kolesia, ktory interesuje sie grami, i m&a, tyle ze tym pierwszym bardziej. Jego polki uginaja sie od oryginalnych gier, i od przegranych anime oczywiscie (na ktore nie wystarcza mu kasy). Wszystko jest wzgledne-njo ;P No i jeszcz moze podam taki 3ci przyklad. Mam kolezanke, ktora nie dostaje od rodziow NIC kasy. Pozyczam jej mangi do czytania, anime zeby sobie obejrzala, lub przegrala na dysk. Jakos nie uwazam, zeby nie miala prawa sie tym interesowac, bo ma mniej od swoich rowiesnikow... |
_________________
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 20-03-2004 - 10:49
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
ma komputer a ma mniej od swoich rĂłwieĹnikĂłw? niektĂłre dzieci nie majÄ
na gorÄ
cy posiĹek...
sorki, ale jak nie ma kasy to nie ma. moĹźna czytac ksiÄ
Ĺźki poĹźyczane z biblioteki, nie trzeba koniecznie oglÄ
dac anime. poza tym jeĹli jej coĹ poĹźyczasz do przeczytania lub obejrzenia to nie ma w tym Ĺźadnego piractwa. |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
|
|
|