Autor |
Wiadomość |
iss |
|
Temat postu:
Wysłany: 18-09-2004 - 10:38
|
|
Moderator
Dołączył/a: 16-02-2004
Status: Offline
|
|
Kick the Moon
Film rozpoczyna miÄdzyszkolna bitwa, a potem sÄ
czasy obecne. Szkolny zabijaka jest nauczycielem, szkolny kujon-nieudacznik zostaĹ gangsterem, przywĂłdca gangu z konkurencyjnej szkoĹy zostaĹ kumplem tego pierwszego i prowadzi bar w namiocie, a wspomnieÄ jeszcze naleĹźy o lokalnym gangsterze-nieudaczniku (tylko nie wiem kim on byĹ wczeĹniej). Grupa uczniĂłw ciÄ
gle wspomina legendarnÄ
_bitwÄ i kombinujÄ
jak mogÄ
Ĺźeby tez zapisaÄ siÄ na kartach historii. Zazwyczaj jednak koĹczy siÄ to na posterunku lub na Äwiczeniach fizycznych pod nadzorem nauczyciela (o ktĂłrym nie wiedzÄ
, Ĺźe byĹ przywĂłdzÄ
w legendarnej_bitwie) albo na jednym i drugim. Trzeba jeszcze wspmnieÄ o sistrze jednego z chĹopakĂłw, ktĂłra jest sĹodka jak miĂłd dopĂłki ktoĹ siÄ jej nie sprzeciwi.
To wszystko razem daje nam naprawdÄ wartÄ
uwagi koreaĹskÄ
komediÄ. Polecam kaĹźdemu (chyba Ĺźe ktoĹ z Was jest gbur i nic Go nie Ĺmieszy). |
_________________ Gdyby ktoĹ chciaĹ zaĹoĹźyÄ konto na Dropboksie to ten (<--) link daje dodatkowe 0.5GB Tobie i mi.
|
|
|
|
|
Vasco |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-11-2004 - 18:50
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 11-09-2003
Skąd: Neo toymyĹl city
Status: Offline
|
|
a co powiecie na temat Brother ?? Chyba kazdy widzial juz ten film...Mi przypadl do gustu niesamowicie... |
_________________ "Student , eh ?! You're dead ! "
"Niech ĹźyjÄ
wagary !"
|
|
|
|
|
Muzzy |
|
Temat postu:
Wysłany: 17-11-2004 - 19:52
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 13-03-2004
Skąd: Kielce
Status: Offline
|
|
Ja osobiscie ogladalem Oldboya i powiem wam ze ogladale mgo 3 razy jak nie wiecej iza kazdym razem robil takie same wspanialne duze wrazenie film poprostu wymiata i jeszcze fakt ze byl a moze nawet jest w poslkich kinach naprawde napawa mnie nadziejami tym bardzie ze na stycznien zapowiedziano Zatoichiego |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 21-11-2004 - 12:06
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 08-08-2004
Skąd: 127.0.0.1
|
|
OglÄ
daĹ juĹź ktoĹ z was GTO movie
Jest to ekranizacja m&a pod tym samym tytuĹem i po 10 minutach film mnie zaskoczyĹ, drÄtwy taki a aktorki (caĹkiem Ĺadne) grajÄ
tak lamersko, Ĺźe no comment i jak tak dalej bedzie to film wylÄ
duje w koszu. Anime jest zarÄ
biste - to samo z mangÄ
(Urumi jest boska), ale film nietrzyma poziomu. Zobaczymy jak bedzie po obejrzeniu caĹego. |
|
|
|
|
|
Magnus |
|
Temat postu: Azumi 2: Death or Love
Wysłany: 07-09-2005 - 02:36
|
|
Moderator
Dołączył/a: 21-10-2002
Status: Offline
|
|
po 9 godzinnym zgrywaniu nadeszĹa chwila na obejrzenie kolejnej czÄĹci filmu Azumi. Jak wiÄkszoĹÄ dobrze pamiaeta (chodzi mi o tych co ogladali) pierwsza czÄĹÄ miaĹa otwarte zakoĹczenie wiec moĹźa byĹo sie spodziewaÄ kolejnej czÄĹci...i tak sie staĹo.
Co z w drugiej czÄĹci? tan sam klimat i poziom... kto lubiaĹ 1 czÄĹÄ polubi i drugÄ
... iloĹÄ przelanej krwi siÄ nie zmnieszyĹa aĹź tak... sÄ
nowi oraz starzy bohaterowie... Aya piekna jak zwykle
ktoĹ juz oglÄ
daĹ?? |
_________________ MĂłj "maĹy" internetowy spis komiksĂłw
My DA
|
|
|
|
|
Magnus |
|
Temat postu: Azumi 2: Death or Love
Wysłany: 07-09-2005 - 02:41
|
|
Moderator
Dołączył/a: 21-10-2002
Status: Offline
|
|
A co do fabuĹy:
Azumi 2: Death or Love' is the tale of Azumi, a young woman trained from childhood
to be the ultimate assassin. Azumi 2, which picks up shortly after the events of the
first Azumi, is set around the beginning of the Tokugawa period of Japan (1603 -
1867). In Azumi 2, the sword-wielding Azumi struggles to put to rest the threat of
Tokugawa rival Masayuki Sanada in order to maintain national unity and to keep Japan
on its destined course.
skÄ
d braÄ film... use google wpisze "azumi 2 torrent" i macie pliki takĹźe linkowaÄ nie bÄdÄ |
_________________ MĂłj "maĹy" internetowy spis komiksĂłw
My DA
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu: Azumi 2: Death or Love
Wysłany: 12-09-2005 - 10:15
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
Film jest OK. Nie, ze zrzuca z krzesla: jest malo "filmowy", a bardzo "anime'owy". To po takie troche Basilisk Live Action. Ale da sie zyc.
No i jak mowie, bohaterka jest bardzo ladna. Taka koreanska, rzeklbym nawet... |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Magnus |
|
Temat postu: Seven Swords - Qi Jian
Wysłany: 03-10-2005 - 23:27
|
|
Moderator
Dołączył/a: 21-10-2002
Status: Offline
|
|
WĹasnie skoĹczyĹem ogladaÄ i oto sĹĂłw pare na temat tego filmu...
No wiÄc jest to film Tsui Hark'a z doĹÄ doborowÄ
obsadÄ
i Donnie Yenem na czele... fabuĹa prosta w sumie bo siedmu ĹmiaĹkĂłw (6 panĂłw i kobieta) walczy z diabolicznym generaĹem... a wszystko rozchodzi siÄ o edykt zabraniajÄ
cy nauki walki broniom...
plusem tego typu filmĂłw sÄ
walki gĹĂłwnie na miecze ale tez doĹÄ specyficzne bo kaĹźdy ma swĂłj oryginalny miecz a przeciwnicy doĹÄ wymyĹlne bronie jednak podobnie ostre choÄ wytrzymaĹe trochÄ mniej... jest to film kung fu i idÄ
ce za tym latanie i takie tam róşne rzeczy choÄ aĹź tak wysoko nie fruwajÄ
(max 2m nad ziemiÄ
).... sÄ
tu "good guys" oraz ci "bad" i oczywiĹcie koreaĹskie niewolnice (w sumie jedna ale to zawsze coĹ i do tego nie byle jaka ) jak juĹź wspominaĹem w filmie wystÄpuje takĹźe donnie Yen wiec na choreografiÄ walk nie ma co narzekaÄ bo jest to jeden z 3 azjatĂłw moim zdaniem ktĂłzy na kung fu siÄ znajÄ
wystarczajÄ
co...
film nie jest taki jak Hero lecz na uwagÄ zasĹuguje i oglÄ
da siÄ go dobrze... no chyba Ĺźe ktoĹ nie lubi kung fu bo jednak jest to film dla miĹoĹnikĂłw tego typu kina
plakacik z filmu prezentuje sie fajnie w sumie:
http://www.monkeypeaches.com/pix/050528am.jpg
takĹźe osoby ktĂłre lubiÄ
:
- walki kung fu
- walki na miecze
- koreaĹskie niewolnice
- Donniego Yena
- Tsui Harka
polubia film inni mogÄ
byÄ nim znudzeni...
moja opinia to: film Ĺredni ale obejrzeÄ warto |
_________________ MĂłj "maĹy" internetowy spis komiksĂłw
My DA
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu: Seven Swords - Qi Jian
Wysłany: 04-10-2005 - 15:00
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
No, ba... Ale to, ze niewolnica, nie ozacza od razu, ze trzeba zle traktowac. Ja na przyklad karmie regularnie... Nic, tylko sie dobrowolnie sprzedac, mowie Wam, moje drogie czytajace to Koreanki... ^_^
Rzucmy okiem na to zdjecie... Hmm... [koneser mode on] W skali 1-10 dalbym 8, ale z malym minusem... Cos tak kurcze ten podbrodek nieco za ostry... [koneser mode off]
Noo, ale rzecz jasna, 48 kg mowi swoje. Ja waze ponad 2 x tyle... Hie hie... Latwo bedzie chwycic i uciec, w koncu niewolnice sie nie tylko kupuje, ale takze porywa...
PS. Magnus, rzecz jasna please szykuj juz plyte... |
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Magnus |
|
Temat postu: Seven Swords - Qi Jian
Wysłany: 04-10-2005 - 15:38
|
|
Moderator
Dołączył/a: 21-10-2002
Status: Offline
|
|
co do wagi to jak tak pomyĹlÄ to Madzia (moja dziewczyna - dla nie wtajemniczonych ) jest niĹźsza a waĹźy podobnie wiÄc... co ja tam bÄdÄ wam mĂłwiĹ tylko z Koreii nie jest - ale to i dobrze bo bym musiaĹ na Mika uwaĹźaÄ
co do pĹyty to jak chcesz to mogÄ tobie nagraÄ na dvd wraz z 2 filmami kung fu (84 i 78 rok) i Land of the dead chÄtny na takie filmy??
jak tak to na GG mnie szukaj... znaczy sie Ĺap... no w kazdym bÄ
dĹş razie jak bÄdÄ lub nie to zostaw posta
czyli rozumiem Ĺźe na stan obecny jeszcze nikt nie ogladaĹ?? |
_________________ MĂłj "maĹy" internetowy spis komiksĂłw
My DA
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu: Seven Swords - Qi Jian
Wysłany: 24-10-2005 - 00:50
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
|
|
|
Magnus |
|
Temat postu: Azjatyckie kino w gazecie telewizyjnej
Wysłany: 09-12-2005 - 22:47
|
|
Moderator
Dołączył/a: 21-10-2002
Status: Offline
|
|
Odkopie ten temat bo nie chce zakĹadaÄ osobnego tematu o filmie jednym jak sie skoczyÄ moze na paru postach wiÄc...
San Wa - The Myth
Film produkcji ChiĹskiej w wykonaniu Jackiego Chana. Czasy dzisiejsze i StaroĹźytnych Chin. Fani Jackiego mogÄ
siÄ zdziwiÄ, gdyĹź w filmie tym nie ma Ĺmieszych gagĂłw co kaĹźdÄ
walkÄ. ZaryzykujÄ stwierdzeniem, Ĺźe sÄ
sceny powaĹźne. FabuĹa trochÄ taka maĹo skomplikowana ale da sie oglÄ
daÄ. Aktorstwo - zalezy kto, ale znajÄ
c poprzednie filmy powaĹźne sceny w wykonaniu Jacka trochÄ nie pasowaĹy. Jednak film siÄ da oglÄ
daÄ i te dwie godziny prawie nie dĹuĹźÄ
sie aĹź tak.
FIVE MASTER OF SHAOLIN
Film beznadziejny do granic moĹźliwoĹci!!!!! jestem odporny na bardzo sĹabe kino kung fu ale to juĹź jest poniĹźej dna dna. UnikaÄ i omijaÄ szerokim Ĺukiem...
BORN INVICTIBLE
Kino Kung fu z lat 70-80. Tylko dla koneserĂłw Film Ĺwietny choÄ zarazem Ĺmieszy w dzisiejszych czasach. Fanom filmĂłw kung fu polecam, jeĹźeli jednak ktoĹ lubi produkcje Kung fu tylko typu Hero, Seven Sword to odradzam. Film jest Ĺwietny w swojej tandetnoĹci. LataÄ nie latajÄ
ale walki sa fajne poza technikÄ
"nietykalnoĹci" gdzie koleĹ ma ciaĹo odporne na wszelkie uderzenia (nawet w kroczÄ z "maczugi"). Jednak walki sÄ
fajne i widowiskowe. |
_________________ MĂłj "maĹy" internetowy spis komiksĂłw
My DA
|
|
|
|
|
Mike |
|
Temat postu: Azjatyckie kino w gazecie telewizyjnej
Wysłany: 14-01-2006 - 23:33
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 07-01-2005
Status: Offline
|
|
MY SASSY GIRL
Przodujacy kandydat do tytulu Najbardziej Czadziorskiego Filmu Roku. Ni to komedia, ni to romansik, ni to dramat quasi-przygodowy. Z grubsza rzecz biorac, malo asertywny ciapowaty student inzynierii spotyka dziewczyne. Ta w poprzednim zyciu byla chyba komendantem jakiegos obozu jenieckiego, jednak pod ta powloka wojowniczosci kryje sie wspanialy cieply charakter - oraz ogromnie gleboko zranione serce i skruszona na milion kawalkow tozsamosc emocjonalna...
Nie bede klamal, ze to film dla wszystkich. Wymaga duzego wczucia sie w klimat, nieco cierpliwosci oraz rzecz jasna tolerancji dla tego rodzaju filmow. Ale jesli spelniasz te warunki wstepne - MSG rzuci Cie na kolana...
|
_________________ Smile or Die!
|
|
|
|
|
Greahtor |
|
Temat postu: Azjatyckie kino w gazecie telewizyjnej
Wysłany: 03-02-2006 - 14:24
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 27-10-2002
Status: Offline
|
|
jest w klimacie....niepowtarzalnym. zamieniono role i tutaj to kobieta ma jaja a mÄĹźczyzna jest "tym romantycznym". teraz pozostaje tylko niedosyt i pytanie - co zostaĹo dodane a co byĹo prawdÄ
. osobiĹcie nie chce mi siÄ wierzyÄ w wÄ
tek z ciociÄ
- aĹź takie zbiegi okolicznoĹci nie moga istnieÄ :]
Windstruck
dla wszystkich lubiÄ
cych MSG. klimat odmienny ale rĂłwnie rozczulajÄ
cy z tym, Ĺźe mamy tu do czynienia nie tyle z komediÄ
co z dramatem, ciÄĹźszÄ
wersjÄ
"Uwierz w ducha". szkoda, Ĺźe nie ma wiÄcej tak dobrych tragiromansĂłw |
_________________ 하지원
加藤ローサ
|
|
|
|
|
Greahtor |
|
Temat postu: Re: Azjatyckie kino w gazecie telewizyjnej
Wysłany: 04-02-2006 - 22:15
|
|
Nowicjusz
Dołączył/a: 27-10-2002
Status: Offline
|
|
Mike napisał/a: Nie lubie tloku... :-/ Zwlaszcza wokol Koreanek! Z wielkim niepokojem odkrywam, ze Gladiator oglada podobne filmy, co ja, i nie robi sobie tym ze mnie przyjaciela...
Hej! Proponuje nawet dac prewencyjnego bana... ;-]
zaprawdÄ dziwne poczucie humoru
Sympathy for Lady Vengeance
ostatnia czÄĹÄ trylogii zemsty. Park kolejny raz udowadnia kto jest najlepszy w Korei. aktorska Ĺmietanka, wszystko co najlepsze z poprzednich czÄĹci a do tego ta odmiennoĹÄ. zemsta nie ma tu typowo brutalnego podĹoĹźa, nie jest 100% odkupieniem, nie zmywa grzechĂłw. tutaj zemsta pozwala zaczÄ
Ä nowe Ĺźycie ale nie pozwala zapomnieÄ o tym co byĹo |
_________________ 하지원
加藤ローサ
|
|
|
|
|
|