Autor |
Wiadomość |
|
Temat postu: VGA7
Wysłany: 06-02-2004 - 01:32
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
szczerze to jestem trochÄ zdziwiona, Ĺźe jeszcze nie byĹo tu takiego tematu, bo moim zdaniem jest co komentowaÄ. tomik mocno drastyczny. czy moĹźe mi ktoĹ wyjaĹniÄ zachowanie kolegi T.?!? bo nie ogarniam. to miaĹa byÄ jakaĹ wyrafinowana gra, bo dla mnie to on jest zwykĹy [autocenzura, autocenzura, autocenzura]. czy naprawdÄ Moemi nic sie nie staĹo czy to zabieg naszej cenzury? a w ogĂłle to jestem zirytowana juĹź tÄ
seriÄ
, ktĂłra powinna siÄ skoĹczyÄ na drugim tomie. ile jeszcze pokrzywdzonych kobiet i facetĂłw z problemami wda siÄ w toksyczne zwiÄ
zki?!? zdaje siÄ, Ĺźe tomĂłw jest conajmniej drugie tyle, wiÄc sporo... |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu: Re: VGA7
Wysłany: 06-02-2004 - 09:02
|
|
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
nika napisał/a: czy naprawdÄ Moemi nic sie nie staĹo czy to zabieg naszej cenzury?
Cenzury juz japonskiej. Tak na prawdÄ to ona zostaĹa .......... |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 06-02-2004 - 15:15
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
skoro to prawda to autor jest niezĹym @#$%& poniewaĹź oprĂłcz jednej sceny Moemi zachowuje siÄ jakby siÄ tylko mocno wystraszyĹa - nie wiem, moĹźe w kolejnym tomie bÄdzie siÄ inaczej, ale uwaĹźam, Ĺźe sugerowanie, iĹź gwaĹt jest jedynie czymĹ nieprzyjemnym jest naganne [eufemizm]. samo przeĹźycie usiĹowania byĹoby duĹźo bardziej traumatycznym przeĹźyciem, choÄ na pewno kaĹźda kobieta inaczej by to znosiĹa. nie dziwiÄ siÄ cenzurze japoĹskiej. |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 06-02-2004 - 20:43
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 23-03-2003
Skąd: Warszawa
|
|
Y , tego... nie pogrÄ
Ĺźajmy siÄ w utopii Raul , jakieĹ Ĺwiadectwa , Ĺźe to _wyciÄĹa_ japoĹska cenzura? Bo w obecnej wersji nie widaÄ , Ĺźeby jej coĹ zdÄ
Ĺźyli zrobiÄ.
A Takashi jest niewinny - to jego "kolesie" siÄ pod niego podszyli telefonujÄ
c do Moemi (ktĂłrej , na ich szczÄĹcie , akurat nie byĹo w domu). Jednak Yota o tym nie wie.
BTW. Dla mnie gorszy od kolegi T. jest ten [autocenzura , autocenzura , autocenzura] tĹumacz. Na widok iloĹci literĂłwek , bĹÄdĂłw gramatycznych , wyrazĂłw typu "szwÄdaĹ" i Takashiego , ktĂłry w poĹowie tomu jest Akashim , postrzeliÄ siÄ moĹźna z Ĺuku. Na miejscu WANEKO zwolniĹbym p. Ĺukasika z trzymiesiÄcznym okresem wypowiedzenia. |
_________________ Lailai Shugogetten!
I do not read that Potter slash.
I do not like it, Call-me-Trash.
|
|
|
|
|
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-02-2004 - 21:47
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
Raul: ja czytalam n forku Waneko, ze ocenzurowany byl 3 i 5, z czego 3 trafil do nas nieocenzurowany. A dalej juz podobno niczego cenzurowanego i rysowanego jeszcze raz przez Katsure nie bylo. (podobno)
Kolega T. moze i jest niewinny, ale zacowuje sie mimo wszystko, jak to okresila Nika, jak &^%&&&^$%&%. No bo bez przesady! Nawet do niej nie podszedl jak Yota niosl ja na plecac. Nawet sie wczesniej nie upewnil, czy jest w domu, nie zadzwonil, nie mowiac juz o tym, ze powinien zadzwonic zeby jej powiedziec ze odwolane. Po calej syrtuacji ani jej nie odwiedzil, anie znowu nie zadzwonil. Ogolnie rzecz biorac, zachwouje sie jakby mial ja totalnie gdzies......... No i po co sie tak upieral, czemu nie chcial pozwolic isc Yocie????
A jak Wam sie podoba blad i erratka? ja juz slicznie przykleilam i jest luz ;P |
_________________
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wysłany: 06-02-2004 - 22:39
|
|
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
Veg napisał/a: Raul: ja czytalam n forku Waneko, ze ocenzurowany byl 3 i 5, z czego 3 trafil do nas nieocenzurowany. A dalej juz podobno niczego cenzurowanego i rysowanego jeszcze raz przez Katsure nie bylo. (podobno)
OdpowiadajÄ
c od razu Radagajsowi - dowiem siÄ w sobotÄ jak to jest. AFAIR w japoĹskim pierwszym wydaniu "COĹ" jest. Czy jest sama scena, czy po prostu z kontekstu to wynika to niestety nie pamiÄtam.
WolaĹbym siÄ myliÄ. LubiÄ Moemi. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 07-02-2004 - 11:25
|
|
Moderator
Dołączył/a: 26-08-2002
Skąd: Warszawa
|
|
nawet jeĹli T. nie byĹ w to zamieszany to jego zachowanie byĹo paskudne. w ogĂłle od poczÄ
tku go nie lubiĹam - po prostu fantastyczny kumpel, Ĺźeby w ten sposĂłb traktowaÄ dziewczynÄ, ktĂłra go kocha. uwaĹźam, Ĺźe nawet jeĹli chciaĹ pomĂłc Yocie to nie powinien byĹ wykorzystywaÄ jej uczuÄ, nie moĹźna pogrywaÄ ludĹşmi. "bÄdÄ staraĹ siÄ jÄ
pokochaÄ" - co to za toksyczne brednie?!? albo kogoĹ siÄ lubi, dobrze siÄ z nim czuje i to przeradza siÄ w miĹoĹÄ albo nie - nie moĹźna siÄ postaraÄ, zmusiÄ. zresztÄ
jak wyglÄ
dajÄ
jego starania po tym co siÄ staĹo Moemi?!?
a co do tĹumacza to siÄ zgadzam - literĂłwki byĹy raĹźÄ
ce i to szwÄdanie siÄ teĹź mi siÄ rzuciĹo w oczy |
_________________ gdyby ktoĹ przypadkiem chciaĹ czegoĹ od mnie to mailem proszÄ - niestety raczej nie bÄdzie mnie juĹź wiÄcej na forum
|
|
|
|
|
iola |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-02-2004 - 18:49
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 31-08-2002
Status: Offline
|
|
A czy ktoĹ dostaĹ tak Ĺadnie przyciÄty tomik jak ja???
Bo u mnie jest kilka katek zagiÄtych jak siÄ je rozprostuje to wychodzÄ
(i to jeszcze krzywo) poza inne...
Bosh ja nie wiem co to Waneko przez tyle czasu robi? KiedyĹ siÄ mogli wymigiwaÄ mĂłwiÄ
c Ĺźe to drukarnie robiÄ
opóźnienia. Teraz kiedy drukarnie majÄ
dobrÄ
to teĹź tylko przesĂłwajÄ
terminy, no jeszcze bym siÄ tak nie czepiaĹa gdyby to byĹo dobrze zrobione, ale to dosĹownie wyglÄ
da jak robione na kolanie 5 min przed oddaniem do drukarni, te wszystkie bĹÄdy i ta odwrĂłcona strona ehhh... |
_________________
- Nawet obcym naleĹźy siÄ godny pochĂłwek...
- To nie sÄ
obcy i zostanÄ
tak jak leĹźÄ
-----The last of the Mohicans------
|
|
|
|
|
Veg |
|
Temat postu:
Wysłany: 08-02-2004 - 18:54
|
|
Elita forum
Dołączył/a: 25-01-2003
Status: Offline
|
|
Ja tak nie mam.
Ale fakt faktem, dali plame z tymi literowkami i ta strona.... |
_________________
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 08-02-2004 - 19:10
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 23-03-2003
Skąd: Warszawa
|
|
iola napisał/a: Bosh ja nie wiem co to Waneko przez tyle czasu robi?
JeĹşdzi po wszystkich moĹźliwych targach/konwentach/kiermaszach , pisze do MANGAMIXu i stara siÄ podtrzymywaÄ wĹrĂłd fanĂłw swojÄ
reputacjÄ czadowych , bliskich sercu fana goĹci. Na profesjonalizm na wzĂłr JPFowego i porzÄ
dnego tĹumaczenia jak widaÄ nie starcza im juĹź czasu. |
_________________ Lailai Shugogetten!
I do not read that Potter slash.
I do not like it, Call-me-Trash.
|
|
|
|
|
iola |
|
Temat postu:
Wysłany: 09-02-2004 - 15:51
|
|
MĹodsza elita forum
Dołączył/a: 31-08-2002
Status: Offline
|
|
JuĹź bym wolaĹa Ĺźeby przesatali jeĹşdziÄ na niektĂłre konwenty i w tym czasie robili mangi. Jpf przecieĹź jeĹşdzi na duĹźe konwenty i mu na wszystko czasu starcza... |
_________________
- Nawet obcym naleĹźy siÄ godny pochĂłwek...
- To nie sÄ
obcy i zostanÄ
tak jak leĹźÄ
-----The last of the Mohicans------
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 09-02-2004 - 18:25
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 23-03-2003
Skąd: Warszawa
|
|
WĹaĹnie - na DUĹťE konwenty. A nie na zbiorowisko piÄciu fanĂłw pod trzepakiem , brutalnie powiedziawszy. |
_________________ Lailai Shugogetten!
I do not read that Potter slash.
I do not like it, Call-me-Trash.
|
|
|
|
|
Sheitan |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-02-2004 - 11:24
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 19-07-2003
Status: Offline
|
|
muchahcahc, a ja mam tomik w porzadku, a 30 strone to sobie moge w lustrze poczytac(wyslali mi ta pierwsza partie-spier******, nawet mi nie dali luzem tej 30 strony), super Waneko rulezzzzzzz |
_________________ I really should get a decent signature
|
|
|
|
|
Raul |
|
Temat postu:
Wysłany: 10-02-2004 - 15:01
|
|
Admin Forum
Dołączył/a: 05-01-2002
Status: Offline
|
|
Radagajs napisał/a: WĹaĹnie - na DUĹťE konwenty. A nie na zbiorowisko piÄciu fanĂłw pod trzepakiem , brutalnie powiedziawszy.
O ile pamietam byli tylko na Asuconie. (z tych na ktorych ja bylem).
Wypadaloby zeby byli przynajmniej na kilku jeszcze, ktore bynajmniej nie sa zlotem pieciu fanow. |
|
|
|
|
|
|
Temat postu:
Wysłany: 10-02-2004 - 15:05
|
|
Pisarz
Dołączył/a: 23-03-2003
Skąd: Warszawa
|
|
Natomiast u nas (tj. w Warszawie) sÄ
na wszystkich imprezach , od zupeĹnie maleĹkich i lokalnych do wiÄkszych i bardziej prestiĹźowych. Yuricon 1 i 2... (maleĹki konwent na najwyĹźej 100 fanĂłw) , X-Mas Nippon Show , wszystkie moĹźliwe Targi KsiÄ
Ĺźki , etc. etc. |
_________________ Lailai Shugogetten!
I do not read that Potter slash.
I do not like it, Call-me-Trash.
|
|
|
|
|
|